Policjant prowadził "na bani"

Kraj

W Śremie w Wielkopolsce został zatrzymany policjant, który prowadził samochód w stanie nietrzeźwym. Mężczyzna miał ponad 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Anonimowy kierowca ze Śremu zadzwonił na policję, że przed nim jedzie zygzakiem samochód. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że za kierownicą siedzi funkcjonariusz policji z Poznania. Funkcjonariusz trafił do izby wytrzeźwień i zostanie przesłuchany.

Akcje antyfaszystowskie w Rosji

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

Sankt Petersburg

Antyfaszystowskie akcje w Pietrozawodzku w odpowiedzi na pogromy w Karelii

O pogromie w Kondolodzie pisaliśmy już na CIA. Po pogromach faszyści próbowali organizować się w stolicy Karelii, Pietrozawodsku.

UE: Sytuacja imigrantów

Rasizm/Nacjonalizm | Represje

Wg. raportu Komisji Europejskiej, w 2006 roku odnotowano 187 tys. wniosków o azyl w krajach UE, czyli o około 50 tys. mniej niż w roku ubiegłym. Wzrosła natomiast liczba osób "nielegalnie" przekraczających granice UE. Najwięcej ucieka ze swojego kraju Irakijczyków (8.500 wniosków).

W 2005 roku z 16 tys. do 25 tys. wzrosła liczba osób zatrzymanych podczas próby "nielegalnego" przekroczenia granicy. Z 39,5 tys. osób w 2004 do 46,2 tys. wzrosła liczba imigrantów zatrzymanych już na terytorium UE.

Tradycja zobowiązuje. Do zabijania

Kraj | Militaryzm

Ministerstwo Obrony Narodowej od kilku dni prowadzi kampanię propagandową w postaci billboardów z hasłem "Tradycja zobowiązuje".

Jak twierdzi MON, program propagandowy skierowany jest do żołnierzy, lokalnej społeczności, ale przede wszystkim do dzieci i młodzieży. Ministerstwo stara się zainteresować uczniów i studentów karierą w wojsku. Dla dzieci i młodzieży w ramach kampanii informacyjnej przygotowano różne konkursy, na przykład "Wojsko Polskie oczami dziecka widziane", "Wojskowe tradycje mojej rodziny", "Historia kawalera Virtuti Militari".

Tymczasem zaangażowani grafficiarze postanowili skomentować to na swój sposób.

Prawdomówny premier

Świat | Tacy są politycy

"Kłamaliśmy przez ostatnie półtora roku. Nie znajdziecie ani jednego znaczącego posunięcia rządu, z którego moglibyśmy być dumni. Kłamaliśmy rano i wieczorem. Nie mieliśmy wyboru, bo spieprzyliśmy gospodarkę, i to nie tylko trochę, ale bardzo". - powiedział w ujawnionym w niedzielę nagraniu węgierski premier z Socjalistycznej Partii Węgier na zamkniętym posiedzeniu socjalistycznych deputowanych.

Wczoraj w nocy w Budapeszcie doszło do starć z policją podczas antyrządowej demonstracji zorganizowanej głównie przez zwolenników prawicy chcącej zmusić go do ustąpienia. Manifestanci próbowali zdobyć gmach telewizji państwowej. Ok. 150 osób zostało rannych.

Premier zapowiedział, że nie ustąpi i po raz kolejny odznaczył się niezwykłą szczerością, mówiąc, że problem kłamstw wyborczych dotyczy nie tylko jego, ale wszystkich sił politycznych w kraju.

Kościół chce zaostrzenia prawa ws. aborcji

Kraj | Prawa kobiet/Feminizm

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik opowiedział się w wywiadzie dla PAP za wprowadzeniem zakazu aborcji do konstytucji.

Zdaniem arcybiskupa aborcja nie może być stosowana w żadnym przypadku. Nawet wtedy, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu lub poczęte dziecko jest chore i będzie niepełnosprawne.

Greenpeace przerwał konferencję Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego

Ekologia/Prawa zwierząt

Aktywiści organizacji ekologicznej Greenpeace przerwali 18 września rano konferencję zorganizowaną przez Polską Izbę Przemysłu Chemicznego, odbywającą się w hotelu Holiday Inn w Warszawie. Na spotkanie pod hasłem „Odpowiedzialność i Troska” zjechali przedstawiciele firm chemicznych oraz członkowie organizacji przemysłu chemicznego z całej Europy.

Ok. 9.00, 15 aktywistów Greenpeace z 4 krajów europejskich, ucharakteryzowanych na ciężko chorych, rozwinęło transparent „Konferencja: nieodpowiedzialność i beztroska”.

Kaczyński: Po co debatować, będziemy wojować

Kraj | Świat | Militaryzm

Premier Jarosław Kaczyński nie widzi potrzeby sejmowej debaty na temat wyjazdu 1000 polskich żołnierzy do Afganistanu, bo decyzję o wysłaniu wojsk polskich do Afganistanu podjął już rząd SLD - "Marka Belki lub Leszka Millera". Według premiera, debata postawiłaby państwo polskie w sytuacji "niepowagi i nierzetelności sojuszniczej".

Szef ministerstwa obrony, Radosław Sikorski, powiedział, że skoro "zabiegamy o bazy NATO" (...); nie można stawiać sprawy tak, że jeśli chodzi o przywileje, korzyści to jesteśmy, a tam, gdzie trzeba Sojusz wesprzeć to mówimy, że żołnierze są od tego, żeby siedzieć w koszarach i pobierać żołd".

Do rezerwy

Kraj | Militaryzm

Do rezerwy zostaną przeniesieni wszyscy, którzy rozpoczęli studia przed rokiem akademickim 2002/2003 - odbędzie się to na mocy najnowszego rozporządzenia ministra obrony. Był to bowiem okres, gdy zaniechano prowadzenia na uczelniach przeszkolenia wojskowego.

Rozporządzenie o przeniesieniu do rezerwy dotyczy także osób z najniższym wykształceniem, które nie ukończyły gimnazjum lub dwa razy powtarzały ten sam rok w szkole podstawowej i gimnazjum.

Odszkodowanie za dwa lata wyjęte z życia

Kraj

Niesłusznie aresztowanemu poznański sąd przyznał odszkodowanie od Skarbu Państwa w wysokości 47 tys. złotych oraz 60 tys. zł zadośćuczynienia.

Włodzimierz P. był oskarżony o morderstwo, jednak po procesie sąd go uniewinnił. W areszcie przebywał ponad dwa lata od października 2001 roku do grudnia 2003. Sąd wyliczając odszkodowanie ustalił kwotę jaką poszkodowany by zarobił pracując w czasie pobytu w wreszcie i pomniejszył ją o 25 proc. Według sądu tyle wydałby Włodzimierz P. żyjąc na wolności.

Bunt więźniów w Tajlandii

Świat | Represje

Ponad stu więźniów podniosło bunt w południowej Tajlandii występując w obronie kolegi pobitego przez strażnika. Spalili m.in. biura zakładu.

Na miejsce wysłano oddziały policji i wojska, które po kilku godzinach zdusiły bunt. Protest nie spowodował ofiar w ludziach.

Walka z państwową inwigilacją trwa

Kraj | Świat

Jak informuje serwis VaGla.pl, organizacja Digital Rights Ireland (DRI) postanowiła podjąć prawne działania przeciwko dyrektywie 2006/24/WE o retencji danych telekomunikacyjnych, czyli przechowywaniu przez operatorów sieci telekomunikacyjnych dla służb państwowej inwigilacji i represji danych dotyczących połączeń dokonywanych przez abonentów.

DRI wytoczyła sprawę przeciwko rządowi oraz stara się, aby rozstrzygnął ją Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Walka toczyć się będzie o uznanie, że przedstawiciele państwa naruszyli Europejską Konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. DRI ma zamiar też wykazać niekonstytucyjność nowego prawa, przyjętego w Irlandii na podstawie nowej dyrektywy UE o retencji danych.

W Polsce również obowiązuje podobna ustawa, ostatnio przepadł w sejmie poselski projekt ustawy wydłużającej retencję danych z 2 do 5 lat. Jednak rząd prawdopodobnie niedługo przedstawi własny podobny projekt w tej sprawie.

Tornister-tortura

Edukacja/Prawa dziecka

Tronistry noszone przez szkolne dzieci są za ciężkie, alarmuje sanepid. Niektóre dźwigają tornistry ważące dziewięć kilo, a powinni najwyżej trzy.

- Zdarzało się, że sama miałam problemy z podniesieniem plecaka, w którym były książki z całego tygodnia - mówi Lucyna Wójcik z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie.

Książki mogłyby być przechowywane w klasach w specjalnych szafkach, a dzieci nosiłyby do domu tylko lekkie ćwiczenia, ale nie ma na to pieniędzy, a pewnie i chęci, w większości szkół.

Kara za bicie brawa Romanowi G.?

Kraj | Represje

Wczoraj przed olsztyńskim sądem grodzkim stanęli aktywiści, którzy w czerwcu siłą zostali wyprowadzeni z konferencji LPR, bo głośno bili brawo i skandowali dla wicepremiera Giertycha okrzyki "Roman! Roman!"

Mimo że spotkanie było ogłaszane jako otwarte spotkanie programowe dostępne dla wszystkich zainteresowanych, czterem osobom policja zarzuciła, że nie chcieli opuścić "konferencji prasowej" Romana Giertycha "mimo że zostali do tego zobligowani przez organizatora Leszka Dąbrowskiego".

Śledztwo rozszerzone w sprawie programu "Ropa za żywność"

Świat

Szwajcarska prokuratura rozszerzy śledztwo w sprawie udziału tamtejszych firm w nadużyciach w czasie realizacji w Iraku ONZ-owskiego programu "Ropa za żywność".

Prokuratura w Szwajcarii bada obecnie sprawy ponad 40 koncernów, podejrzanych o płacenie łapówek władzom Saddama w zamian za udział w programie. Na liście takich firm znajdują się m.in. inżynieryjny koncern ABB i giganty farmaceutyczne Novartis i Roche.

Wart 64 mld dol. program "Ropa za żywność" funkcjonował w latach 1996-2003 i miał zapewnić ludności Iraku artykuły pierwszej potrzeby - żywność, lekarstwa i sprzęt medyczny - trudno dostępne po nałożeniu sankcji międzynarodowych na Bagdad po inwazji na Kuwejt w 1990 r.