Poznań: "Wstęp do rewolucji czyli o konieczności i nieuchronności zmiany społecznej"

2008-02-20 18:30
2008-02-20 22:00

20.02.2008 (środa) godz. 18.30.
Wykład z serii "Anarchizm dla opornych"
Rozbrat, ul. Pułaskiego 21 a

"Wstęp do rewolucji czyli o konieczności i nieuchronności zmiany społecznej"

Podczas wykładu zaprezentowane zostaną najważniejsze podstawy teoretyczne dotyczące rewolucji: teoria chaosu, teoria katastrof, teorie zmian cyklicznych itd. Zastanowimy się czy można prognozować kiedy wybuchnie następna rewolucja, jak będzie przebiegać i co może przynieść.

W celu lepszego przygotowania do dyskusji proponujemy zapoznanie się z artykułem: "Anatomia polskich protestów pracowniczych", dostępnym na:
http://www.rozbrat.org/publicystyka04.htm#anatomia

Mam już dość wykładów

Kolejny nudny wykład. Sorry tu nie będzie rewolucji, ludzkie umysły są zupełnie zamknięte na radykalne idee.

Jasne, dalej siedź na

Jasne, dalej siedź na internetforach i graj w Kónterstrajka, a po nocach przesiaduj w knajpie i pij piwo. Na pewno coś z tego wyjdzie. Powodzenia.

Rewolucja zaczyna sie od

Rewolucja zaczyna sie od nudnych wykladów.

Gdybyś przyszedł na

Gdybyś przyszedł na wykład dowiedziałbys się ze rewolucje nie wybuchają bo ktoś tego chce, są natomiast nieuchronnymi, cyklicznymi zjawiskami w ramach systemu kapitalistycznego. Od chęci i wysiłku pewnych grup zalezy jedynie w jakim kierunku pójdą te przemiany...

zgodze się z cyklicznością

niepokojów społecznych, nie można jednak wszystkich owych niepokojów określać mianem rewolucji, należy też być mimo wszystko sceptycznym co do koncepcji cykliczności, już niejeden "mędrzec" ogłaszał koncepcje mającą w prosty sposób wyjaśniać rzeczywistość:-)

cykliczność

nie jest to wykład ogłaszający co, kiedy i gdzie będzie tylko przedstawienie pewnych koncepcji które warto dyskutować.
nikt też nie sili się na bycie mędrcem, tylko raczej na przygotowanie, zebranie i przedstawienie tych koncepcji w formie wykładu i zaproszenie do dyskusji.
może nie można wszystkich niepokojów określać mianem rewolucji ale jak najbardziej jako sytuacje rewolucyjne.
rzecz w tym że ruchy oporu , społeczne, radykalne jeżeli znajdą się w takiej sytuacji mogą te sytuacje rozwijać, kształtować i czynnie uczestniczyć ,a nie tylko wykorzystywać jak często czyniły to np. ruchy socjaldemokratyczne lub elity odstające od tzw. dołów i robiące swoją politykę poza nimi. często niestety ruchy rewolucyjne nie dorastały do sytuacji trzymając się swych wyobrażeń jak co ma wyglądać, i były jedynie kibicami.
co do nudnych wykładów to skoro się on jeszcze nie odbył to tego nie wiemy.
no chyba ze po prostu ktoś zadekretował to z góry tak jak często dekretowano co jest lub nie jest rewolucją lub ruchem zmian.
cóż nudny czy nie to subiektywny odbiór to i dłużej nad tym nie będę dywagował.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.