Irlandia: Shell nie zarobi na gazie z Corrib
Według informacji opublikowanych dziś na serwisie Workers Solidarity Movement, w związku z wieloletnimi protestami mieszkańców hrabstwa Mayo w Irlandii przeciwko budowanemu tam przez koncern Shell gazociągowi koszt tego projektu wzrósł sześciokrotnie, stawiając opłacalność przedsięwzięcia pod znakiem zapytania.
Informacje, na jakie powołuje się serwis pojawiły się podczas konferencji z udziałem Briana O’Cathaina, dyrektora zarządzającego Enterprise Energy Ireland. Zdaniem O’Cathaina, zamiast planowanych 650 milionów dolarów realizowana przez Shella budowa rurociągu wysokiego ciśnienia, łączącego złoże gazu ziemnego Corrib z instalacjami do jego przerobu w Mayo kosztować będzie koncern ponad 3 miliardy dolarów.
Powodem wieloletnich opóźnień przy realizacji projektu Corrib są protesty okolicznych mieszkańców wspieranych przez aktywistów z wielu krajów Europy. Ich zdaniem eksperymentalna, wysokociśnieniowa instalacja do tłoczenia gazu ze złoża Corrib do rafinerii zagraża bezpieczeństwu mieszkańców wybrzeża, zaś zniszczenia dokonane przez koncern na lądzie i w wodach przybrzeżnych odbiorą mieszkańcom Mayo tradycyjne źródła utrzymania. Starcia ekologów i mieszkańców hrabstwa z pracownikami zakontraktowanych przez Shella firm ochroniarskich i policją trwają z różnym natężeniem od kilku lat, co roku w okresie letnim na wybrzeżu Mayo odbywały się również obozy akcji ekologicznej, których uczestnicy brali udział w akcjach bezpośrednich na lądzie i morzu, wymierzonych w koncern Shell.
Konflikt wokół złoża Corrib będzie miał również swe konsekwencje dla pogrążonej w kryzysie irlandzkiej gospodarki. Ponieważ koncern w swych księgach rachunkowych wykazał straty w związku z eksploatacją złoża, w najbliższych kilku latach nie zapłaci z tego tytułu podatku dochodowego do irlandzkiego budżetu. Tymczasem wartość gazu ziemnego w złożu Corrib szacowana jest na około 600 miliardów euro, zaś jego renacjonalizacja była jednym z postulatów podczas niedawnych protestów przeciwko antyspołecznej polityce władz i finansowemu dyktatowy Unii Europejskiej i Banku Światowego.
Źródło: http://czsz.bzzz.net