Sydney: „Narodowi Anarchiści” próbowali protestować przeciwko APEC
Korporacyjne i państwowe media pokazują od wczoraj w relacjach z protestów przeciwko szczytowi APEC grupę ok. 20 osób, które określają siebie jako „Narodowi Anarchiści”. Przybyli oni na protest organizowany przez inicjatywę „Zatrzymać Busha” jednak nie połączyli się z główną manifestacja po urzędem miasta ze względu na reakcję gromadzących się tam ludzi o poglądach zdecydowanie antyfaszystowskich. „Narodowych anarchistów” uratował szczelny kordon policji
Okazuje się, że pomysł z narodowymi anarchistami wyszedł z kręgów australijskiej „Nowej Prawicy” której transparent również powiewał nad głowami przybyłych faszystów. Skrzydło narodowego anarchizmu zostało utworzone, by skuteczniej promować wśród młodzieży ideały rasistowskie i faszystowską ideologię. Szefem grupy jest urodzony w Niemczech, a obecnie mieszkający w Sydney neonazista Welf Herfurth. Herfurth jest biznesmenem, w latach 80 wyemigrował do Australii. Jeszcze w Niemczech był związany z neonazistami, wstąpił do NPD. W Australii, po przybyciu przyłączył się do Partii Demokratycznej, by później zorganizować Partię Narodową.
Cała działalność „narodowych anarchistów” jest uważana za jedną wielką prowokację. Są oni mocno zwalczani przez anarchistów i antyfaszystów z Australii. Pomysł z zawłaszczaniem symboliki i retoryki anarchistów oraz lewicy, przez grupy prawicowe i neonazistowskie narodził się w Niemczech w kręgach NPD. Również w Polsce, podczas ostatniej Manify otrzymaliśmy namiastkę tego rodzaju taktyki, gdy działacze Młodzieży Wszechpolskiej użyli hasła „Żaden człowiek nie jest nielegalny” by zaprotestować przeciwko postulatom zalegalizowania aborcji.