USA: Coraz więcej ubogich na przedmieściach

Świat | Gospodarka

Z opublikowanych badań Instytutu Brookingsa wynika, że w latach 2000-2008 liczba Amerykanów żyjących w biedzie na obszarach otaczających miasta wzrosła o 25 procent.

Mieszkańcy amerykańskich przedmieść są zarazem najszybciej ubożejącą grupą całej populacji USA. "Biednych na przedmieściach 95 branych pod uwagę dużych miast przybywało pięć razy szybciej niż w małych miastach" - czytamy w raporcie "The Suburbanization of Poverty: Trends in Metropolitan America 2000 - 2008".

W tym czasie liczba żyjących w biedzie Amerykanów wzrosła o 15,4 procent czyli o 5,2 mln. osób. Przed końcem 2008 roku 39,1 mln. mieszkańców USA żyło w ubóstwie, które definiuje się jako dochody w wysokości do 22.834 dolarów rocznie na czteroosobową rodzinę.

Bieda to głównie problem mieszkańców terenów położonych na obrzeżach miast w stanach Środkowego-Zachodu. Wskaźnik ubóstwa wzrósł tam znacząco w rejonach związanych z przeżywającym kryzys amerykańskim przemysłem motoryzacyjnym. Najwyższy poziom ubóstwa w 2008 roku odnotowano w Detroit w stanie Michigan i w Cleveland w Ohio.

Macie swój kraj wolności i dolara

Macie swój kraj wolności i dolara, gdzie każdy się bogaci w świetle cudownej demokracji, a wybór władz wygląda jak reality show.
Komuno wróć!

Komuno wróć?

Ilu Amerykanów płynie już na oponach na Kubę?

a ilu Polaków i Polek

a ilu Polaków i Polek opuscilo ten kraj jak zapanowala w nim wolnosc i demokracja? odpowiedz jest prosta: procentowo wiecej niz Kubanczykow pod rzadami Fidela, nawet pomimo iz granica kubanska byla otwarta przez pewien czas a amerykanie zobowiazali sie przyjac "uchodzcow".

akurat Kuba jest krajem (prawdopodobnie jedynym w III Swiecie) gdzie slumsow nie ma. to znaczy nie ma nielegalnego prowizorycznego budownictwa i masowej bezdomnosci.

a to ze jest biedna to swoja droga.tak sie dziwnie sklada, ze wiekszosc krajow na swiecie jest biedna niezaleznie od ustroju jaki w nich panuje i z wiekszosci ludzie spierdalaja na bogata polnoc. Kuba jak na kraj III Swiata obciazony od dziesiecioleci embargiem, ktory z dnia na dzien stracil filar swojej gospodarki (eksport trzciny cukrowej do USA) radzi sobie swietnie. zdolala nawet sfinansowac swoim obywatelom to co Obama moze zrobic tylko przy wsparciu pasozytniczych koncernow a i to nie napewno, a mianowicie zfinasowac swoim obywatelom bezplatna opieke medyczna na jak na III Swiat rewelacyjnym poziomie (czego efektem jest jedna z najwyzszych na swiecie srednia dlugosc zycia i umieralnosc noworodkow na poziomie krajow europy zachodniej)

nie przecze przy tym, ze na Kubie sa represje i ogolna chujnia. ale mysle ze biedakiem akurat lepiej byc na Kubie niz na przedmiesciach Filadelfii.

a co do wroc komuno to przed chwila wrocilem z zabki i jej wlasciciel (prywatny przedsiebiorca!) mowil mi ze za "komuny" to nic nie bylo w sklepach ale ludzie jakos wszystko mieli a teraz w sklepach jest wszystko a ludzie gowno maja.

oczywiscie nie kocham jaruzelskiego, castro i innych budowniczych socjalizmu w kapitalizmie, ale z tego glownie powodu, ze ich projekty tak jak Obamy, Willyego Brandta i innych centrystow byly skazane na niepowodzenie.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.