USA: Anarchistyczne targi wymiany

Świat | Ruch anarchistyczny

Anarchiści z Winony (stan Minnesota)organizowali w sobotę targi wymiany. Kilkaset osób przyszło aby wymienać rzeczy czy po prostu oddać lub wybrać coś. Anarchiści chcą teraz prowadzić targi co miesiąc. Już działają podobne targi w róźnych miastach.

Na targach także była tablica gdzie ludzie mogli dać ogłoszenia dla wymiany usług.

Nie lepiej takie "targi"

Nie lepiej takie "targi" robić w internecie?
Tzn. założyć cos w rodzaju wolnościowego anarchistycznego "allegro" z wymiana towarów (lub pieniężną)????

Wszak internet zapewnia praktycznie nieskrępowaną możliwośc porozumienia między ludźmi w nim nalezy widzieć przyszłość

targi w internecie

probuje otworzyc strone

probuje otworzyc strone gratyzchaty-dostaje informacje-ze strona nie istnieje!!!!!Co jest powodem?

mi bardzo ten temat leży na sercu...

niby tak, w internecie najłatwiej tez myslałem, ale jednak uważam że przyjemniej jest z kims się zobaczyć oczy w oczy.

uważam że tutaj może chodzić o coś więcej niż tylko zdobycie towaru.jakby tak było to przeciez można kupić/ukraść - w kapitaliźmie na wybór towaru,produktu nie trzeba przecież narzekać.

spotykając się realnie więźi społeczne moga się zawiązać o wiele mocniej.wiesz jesteś konkretna osobą a nie nickiem.jestes jakos ubrany, jakos pachniesz, masz ton głosu.
w sieci jesteś nickiem.

dlatego najlepiej połączyc obydwie metody, ponieważ internetem to z koleji ludzie z ulicy, " przeciętni" nie dowiedzą sie o tym wcale.a na tym chyba tez nam zalezy(przynajmniej mi).

Fajny pomysł, optowałbym

Fajny pomysł, optowałbym za wersją prymitywniejszą, wszak internet nie jednoczy ludzi w dosłownym sensie tego słowa.

Bułki też chcesz kupować

Bułki też chcesz kupować przez Internet? Może to nie byłby zły pomysł, ale najbardziej rozbudowany portal internetowy nie zastąpi kontaktu z człowiekiem face to face. Takie targi to nie tylko wymiana towarów, to także integracja środowiska, 'wydarzenie'.

Tak. I przy okazji event.

Tak. I przy okazji event. Portal jest stały. Poza tym jedno nie wyklucza drugiego.

To nie jest alternatywa

To nie jest alternatywa albo, albo: sieć albo real. Najlepiej budować portale osiedlowe i dzielnicowe na jakimś oprogramowaniu do obsługi LETS. Oczywiście można też drukować listę potrzeb i umieszczać na tablicy z ogłoszeniami w bloku. Ale teraz w sumie ludzie częściej siedzą w necie niż czytają tablice ogłoszeń na klatce :)

przywróćmy do życia tablice ogłoszeń!

z przerażeniem patrze jak tablice ogłoszeń znikają z ulic, by zamiast nich spostrzegać ochydzctwo billboardów ( tablica nie narzuca się tak agresywnie ).myslałem nawet kiedys by coś ten temat nagłośnić.bo niby dlaczego np jakiś płotów czy zaułków betonowych nie wyznaczyć do przyklejania plakatów legalnie?chyba tylko z powodu służb mundurowych by mieli jakies zajęcia...

ja na przykład robię to regularnie i coraz bardziej się rozkręcam ( dziś mój przyjaciel któy zwykle tego nie robi, nawet coś przykleił ) gdyz dla mnie takie przechodzenie obok tablicy z ogłoszeniami pod sklepem, zwolnienie i przejżenie czy jest cos poza reklamą masażu i szkoły nauki jazdy ( co zresztą jest zwykle zwielekrotnione po3 lub 4órnie) jest strasznie, nierozerwalnie związane z życiem społęcznym, z zaangazowaniem w nie.w końcu tablica pod sklepem jest widoczna dla każdego ( także dla tych którzy nie mają komputera, lub nie umieją korzystać z interentu, a tacy się jeszcze zdarzają )
pozatym może ktoś zobaczy że się coraz więcej kulturalnych ogłoszeń pojawia i też cos powiesi.
czasem pojawia się coś w klimacie kościelnym lub "nasz dziennik"-owym.była raz np petycja w sprwie złożenia projektu ustawy obywatelskiej ( 500 tys podpisów ) w sklepie i ogłoszenie , ale jakoś szybko znikła.

prwada jest taka ze zeby to

prwada jest taka ze zeby to funkcjonowalo dluzej musza byc roznorodne uslugi i zamykanie sie do jednej dzielnicy skazuje to na porazke

zamykanie i owszem

ale przez internet może być trudniej - w mojej opini - by powstawały sieci dzielnicowe i koordynacja wszystkich.niby łatwiej bo tak za darmo możesz sobie poklikac wszystko w progrmaach róznej maści ale z koleji internet nie powoduje takich zwrotów w świadomości jak prawdziwa rozmowa, nie powoduje u ludzi takich niezdecydowanych, takich którzy przygniecieni są tym strasznie.myslę że dopiero jak ktoś zobaczy autentyczna emocje: radośc lub zdziwnie z tej okazji że może coś za darmo dostać to dopiero to podziała na niego.

To jak, skończy się na

To jak, skończy się na czczym gadaniu czy ktoś postanowi coś takiego zrobić? Sam bym się zaoferował ale nie znam się na tworzeniu stron internetowych.

Już dwie takie akcje

Już dwie takie akcje odbyły się w Toruniu. Następna pewnie z początkiem lata, albo wcześniej. Sprawdźcie: www.lalucza.bzzz.net

gratyzchaty.pl

gratyzchaty.pl

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.