USA: automatyczne telefony prześladują zarejestrowanych wyborców
Jak podaje "New York Times", obywatele uprawnieni do głosowania w stanach, w których wynik głosowania prezydenckiego nie jest pewny, otrzymują setki tysięcy automatycznych telefonów z nagranymi hasłami za lub przeciwko kandydatom.
Automatyczne telefony udają badanie opinii publicznej. Gdy odbiorca telefonu odpowie, że zamierza głosować na niewłaściwego kandydata, słyszy nagraną wcześniej wiadomość. Według "American Chronicle", wiele z tych wiadomości sugeruje np. że Barack Obama jest muzułmaninem i że otrzymuje dotacje od terrorystów z Palestyny. W wyborach w 2000 r., McCain był atakowany w podobny sposób (oskarżano go o to, że jest ojcem ciemnoskórej dziewczynki z "nieprawego łoża").
Inne telefony oskarżają Obamę o współpracę z byłym członkiem i założycielem grupy terrorystycznej "Weather Underground", Williamem Ayersem, który jest obecnie profesorem na uniwersytecie w Illinois.
Zgłaszane są doniesienia od obywateli, że automatyczne telefony dzwonią nawet w nocy.