USA: Pracownicy rolni wygrali kolejną kampanię
Akai47, Nie, 2007-04-22 10:47
Świat | Prawa pracownika
Koalicja Pracowników Immokalee (CIW) wygrała kampanię przeciw sieci restauracji McDonalda. Firma musiała zgodzić się płacić więcej za pomidory i wywarła nacisk na pośrednika, aby płacił im prawie 90% więcej za kilogram pomidorów. Było to warunkiem dalszej wsprółpracy.
CIW jest jednym z najważniejszych ruchów pracowników w Stanach Zjednoczonych i prowadzi najbardziej skuteczną kampanię pracowników rolnych od 30 lat. Działają już od prawie 15 lat. Ruch ten łączy pracowników rolnych na Florydzie, którzy w większości są pracownikami sezonowymi, albo nawet dziennymi, którzy nie mają praw związkowych według amerykańskiego prawa.
Warunki pracy w rolnictwie są fatalne. Nawet na Florydzie istnieje od lat niewolnictwo, choć w ciągu ostatnich 10 lat, władze zamknęły tylko 5 takich gospodarstw. Ceny za skup pomidorów, główną uprawę pracowników w Immokalee, nie wzrosły od 1978 r. a to znaczy, że muszą oni zbierać 2 razy więcej niż w 1978 r., aby zarobić pensję minimalną. Jak wiadomo, praca rolna jest sezonowa, więc nie mogą zarabiać przy tej pracy poza sezonem, a nie ma pracy w okolicy, gdzie mieszkają. Praca ta jest wyjątkowo ciężka i nawet niebezpieczna, ponieważ w uprawach używane są pestycydy. Pracownicy rolni muszą zbierać aż 2 tony pomidorów dziennie, by zarobić 50 dolarów.
Kiedy ci pracownicy byli niewidoczni, przeciętny człowiek nie myślał o nich, kiedy spożywał ich produkty. Te pomidory trafiają przede wszystkim do sieci fast-foodów: McDonalds, Taco Bell, czy Burger King. CIW zaczęła od kampanii przeciw Taco Bell. Kampanię poparli różni ludzie i organizacje. W fazie początkowej, dużą rolę odegrało wsparcie anarcho-syndykalistów z IWA i IWW. Wygrali sprawę z Taco Bell, następnie zaczęli kampanię przeciw McDonalds i Burger King. Burger King jeszcze jest wrogo nastawiony.
Po wielu latach konsekwentnego organizowania się, do pracowników rolnych dołączyli studenci / aktywiści, którzy zachęcili innych studentów do bojkotu firm, które zaniżały stawki skupu. To był moment, kiedy te korporacje zaczęły panikować, bo pracownicy często potrzebują wsparcia konsumentów, aby wygrać kampanię. McDonalds zgodził się na warunki pracowników rolnych kilka dni przed zaplanowanym koncertem i akcjami protestu przed amerykańską siedzibą firmy.
Więcej o kampanii, w tym wideo z koncertu i informacje o warunkach pracy jest tu: www.ciw-online.org
