USA: "Reporterzy bez Granic" z apelem do Obamy ws. Wikileaks

Świat

Walcząca o wolność słowa organizacja Reporterzy bez Granic (RSF) zaapelowała do prezydenta USA Baracka Obamy, by powstrzymał śledztwa przeciwko Julianowi Assange'owi i jego współpracownikom.

"Uważamy, że publikacja informacji - nawet poufnych - przez Wikileaks i pięć związanych z nim mediów stanowi działalność dziennikarską jako przekazywanie informacji opinii publicznej" - napisało RSF w liście do Obamy.

Organizacja przypomniała w tym kontekście o dotyczącej wolności prasy pierwszej poprawce do amerykańskiej konstytucji. W liście, który wysłano także prokuratorowi generalnemu USA Ericowi Holderowi, napisano, że "ściganie prawne założycieli i współpracowników Wikileaks przyniosłoby poważny uszczerbek wolności prasy w kraju i pogorszyło warunki prasy amerykańskich dziennikarzy piszących na drażliwe tematy". RSF apeluje do Obamy, by wykorzystał otwartą debatę wokół przecieków Wikileaks do "zrewidowania polityki utajniania dokumentów".

USA mają problem z anty-jankesowymi nastrojami

USA mają problem z anty-jankesowymi nastrojami w Am. Łac. i Europie.
Wątpliwe, by ściganie Assange'a przysporzyło rządowi USA dobrej reputacji. Ale oni czasem lubią se pójść w zaparte.

To chyba pierwszy wróg USA,

To chyba pierwszy wróg USA, który wcześniej nie był przez nich wspierany ;P
A zresztą, kto wie, co się działo kilka lat temu.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.