USA: Teksaski anarchista zażądał dostępu do swojej teczki prowadzonej przez FBI

Świat | Represje

Teksaski anarchista, Scott Crow, poprosił FBI o ujawnienie danych zgromadzonych na jego temat od czasu 11 września 2001 r. na podstawie Ustawie o dostępie do informacji (Freedom of Information Act). Otrzymał opasłą teczkę, zawierającą 440 stron, z których wiele było oznaczonych pieczątką „terrorysta”.

Okazało się, że agenci FBI inwigilowali dom Scotta w Austin przez przynajmniej trzy lata. Spisywali numery rejestracyjne wozów zaparkowanych przed domem, prowadzili rejestr osób wchodzących i wychodzących z domu, oraz snuli domysły na temat „dziwnego, płaskiego obiektu położonego na wjeździe do garażu, którego nie dawało się zidentyfikować z ulicy”. Jak się okazało, była to narzuta z materiału na zajęcia praktyczne dla dzieci.

44-letni Scott jest weteranem demonstracji przeciw korporacjom. Był wielokrotnie aresztowany na demonstracjach, ale nigdy nie oskarżono go o coś poważniejszego niż wtargnięcie na teren prywatny. Pomimo to, agenci prowadzili inwigilację przez całą dobę, śledzili jego połączenia telefoniczne i emaile, przeczesywali jego śmieci. Odwiedzili sklep z bronią w którym zaopatrywał się Scott, zapisując w notatkach, że „jako weganin, raczej nie jest myśliwym więc broń nie służy do polowań”. Urząd podatkowy został poproszony o znalezienie na niego haków, ale pracownicy urzędu odmówili, gdyż jego dochody były zbyt niskie.

Inwigilacja aktywistów nie jest czymś nowym dla FBI. W latach 1950-1970 FBI prowadziło program o nazwie Cointel, w ramach którego inwigilowano obrońców praw człowieka i działaczy antywojennych. Te działania zostały ograniczone po dochodzeniu senackiej komisji w 1976 r.

Nasz rząd tak bardzo kocha

Nasz rząd tak bardzo kocha USA co ostatnio w mediach było wyraźnie widać ! Czy nasz ABW wzoruje się na FBI i też inwigiluje rodzimych anarchistów ? Jak śmieszny kraj tak śmieszny obyczaj...

Na pewno, ale także u nas

Na pewno, ale także u nas możliwe jest wnioskowanie o dostęp do tych danych na temat swojej osoby: https://cia.media.pl/odzyskaj_swoje_dane

Ktoś to wypróbował w

Ktoś to wypróbował w praktyce czy też potrzeba "królika doświadczalnego" ?

ja wysyłałem ale robią ze

ja wysyłałem ale robią ze mnie idiotę i każą pisać za każdym razem gdzie indziej . Biurokracja j3b4na

Kodeks Postępowania

Kodeks Postępowania Administracyjnego: Art. 65. § 1. Jeżeli organ administracji publicznej, do którego podanie wniesiono, jest niewłaściwy w sprawie, niezwłocznie przekazuje je do organu właściwego, zawiadamiając jednocześnie o tym wnoszącego podanie. Zawiadomienie o przekazaniu powinno zawierać uzasadnienie. Masz tu podstawę do procedur odwoławczych, ale już pewnie po terminie. Gdzie składałeś podania i gdzie Cie przekierowywali? może i ja bym temat ugryzł..

pytanie czy policja to jest

pytanie czy policja to jest organ administracji publicznej ???????????????

Bez żartów. Tak

Bez żartów. Tak oczywiście jest.

"ja wysyłałem ale robią

"ja wysyłałem ale robią ze mnie idiotę i każą pisać za każdym razem gdzie indziej . Biurokracja j3b4na

"

to ja też wyślę, może warto akcję listową zorganizować, Gota z WK swego czasu miał zamiar zasypać urzędy pismami od aktywistów z najbardziej zjebanymi pytaniami, biurokraci mają obowiązek się ustosunkować w określonym czasie. Może się da się.

teraz wysłałem na Wilczą

teraz wysłałem na Wilczą bo tam pobierali mi moje odciski palców , DNA etc i chcę wiedzieć czy dalej to mają w aktach i czy mają coś jeszcze .

czytałem ostatnio artykuł

czytałem ostatnio artykuł , jak przej3bane życie mają prokuratorzy w jakimś miasteczku pod Warszawą . Z pobliskiego zakładu dla umysłowo chorych dostają sterty listów i wniosków o ściganie np. kosmitów . Albo wyjaśnienie sprawy morderstwa .... Napoleona .I muszą na to wszystko odpisywać , segregować i składować

Nie wiem czy takie dzialania

Nie wiem czy takie dzialania jeszcze bardziej nie sprowokuja organow panstowych...i delikwent ktory mial bardz cienka teczke, po zlozeniu tego podania, nagle bedzie mial bardzo gruba teczke i bardzo duzo problemy przy najglupszych okazjach. Piwo w miejscu publicznym, czerwone swiatlo, cokolwiek. Jak dostana sygnal z gory ze X.X. cos dymil i chcial info na swoj temat, to trza go uspokoic zeby za bardzo nie szalal.
Mysle ze z 1 strony pomysl dobry, bo mozna im trochu utrzec nosa i przy okazji domagac sie swoich praw, ale z 2str to oni moga jeszcze szybciej utrzec nosa i to rowniez w swietle prawa. Chocby taka sytuacja: napisales to podnaie, dostales info o sobie itd, a 2miesiace pozniej wybveirasz sie na demonstracje. I nagle w dzien wyjazdu przyjezdzaja do ciebie panowie i mwoia ze zawijaja cie prewencyjnie na 48h...Utrudnic zycie w swietle prawa moga baardzo latwo.
Wiec teraz kwestia czy warto sie nadstawiac....Co o tym myslicie?

I tak mu dali bez niczego, bo poprisił ?

Coś dziwnego. Kiedyś oglądałem dokument o pewnym Brytyjczyku, który szukał informacji jakie o nim posiadają wszelakie firmy itp -fakt faktem nazbierał stos papierów ale ile było przy tym męczarni...

jak ktoś jest obeznany w

jak ktoś jest obeznany w prawie to znajdzie np. taki przepis , że muszą mu dać co na niego mają i nie ma innej opcji . Ja już kur***y za przeproszeniem dostałem i napisałem w liście , że uchylanie się od obowiązku przekazania mi tych danych ( od smerfów ) będzie stanowić naruszenie prawa i niedopełnienie obowiązków służbowych .

jak będę miał wolne, to

jak będę miał wolne, to od razu piszę taki wniosek. Chcę wysłać do wszelkich instytucji potencjalnie posiadających takowe dane i w razi braku - pozew z odszkodowaniem za poniesione straty spowodowane życiem w niepewności. W razie odpowiedzi, kolejny list za tydzień - a nóż coś nowego na mnie mają. Jak kiedyś maila do inspekcji pracy wysłałem, to odpowiedzieli wydrukowanym listem! Czyli jest szansa tanim kosztem ich zająć

Właściwy adres.

Najsłuszniejszy adres dla całej sprawy:

Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji
Komenda Główna Policji
Sekcja ds. Biura SIRENE
ul. Puławska 148/150
02-624 Warszawa

Wniosek najlepiej nie drogą elektroniczną, a pisemnie, złożony osobiście (za potwierdzeniem złożenia wniosku złożonym (w postaci pieczęci organu, daty i podpisu osoby przyjmującej) na jednym z dwóch egzemplarzy wniosku (jeden zabieramy jako dowód złożenia, drugi zostaje w organie)), lub listem poleconym (za potwierdzeniem odbioru).
Myślę, że informacje takie, nie stanowią informacji publicznej wobec czego organ ma 30 dni na odpowiedź (nie 14 dni).

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.