Warszawa: billboard anty-AXE

Kraj

Jeden z użytkowników nadesłał nam następującą informację:

Dnia 16 kwietnia 2008 roku, w bialy dzien, w centrum Warszawy na skrzyzowaniu alei Jerozolimskich z ul. chalubinskiego (niedaleko Dworca PKP - Warszawa Centralna) pojawil sie nielegalnie wyklejony billboard.
Plakat nawiazuje do niedawnej kampanii promocyjnej firmy Unilever produkujacej dezodorant AXE. Unilever odpowiada za stereotypowe i seksistowskie ukazywanie kobiet w reklamach, wykorzystywanie ciezkiej sytuacji materialnej niektorych grup zawodowych kobiet (np. pielegniarek) do celow marketingowych, oraz dyskryminacje kobiet w pracy. Malujac billboard chcialem wyrazic swoj sprzeciw wobec takiego stanu rzeczy, zniechecic ludzi do produktow tej firmy oraz wymoc na niej zmiane swojej polityki reklamowej.

Koncepcja ostatniej kampanii sygnowanej haslem "efekt Axe" bazuje wokol
tematyki przestepstw popelnianych przez kobiety. W przekazie reklamowym
wykorzystano plakaty informujace o poszukiwaniu dziewczyny, ktorej zarzuca
sie „bezprawne rewizje osobistych mezczyzn”. Na plakacie stylizowanym na
list gonczy znajdowalo sie zdjecie poszukiwanej dziewczyny, oraz komunikat
o popelnionej zbrodni. Dodatkowo wykorzystano informacje o koniecznosci
zachowania ostroznosci gdyz „pod wplywem AXE VICE dziewczynki staja sie
niegrzeczne”.
Indoorowa koncepcja kampanii zostala dopracowana przez agencje Polonia
Indoor Advertising (PIA) zgodnie z wizja i celami marki, oraz psychografia
grupy docelowej, która miala byc mlodziez w wieku od 15 do 24 lat. Agencja
PIA dokonala adaptacji meskich lazienek z wykorzystaniem naklejek
podlogowych stylizowanych na obrys zwlok i listow gonczych umieszczonych
na nosnikach typu AdBoard w 53 klubach mlodziezowych osmiu najwiekszych
miast Polski. w kampanii uzyto takze „tasm policyjnych”- byly to
prawdziwe, zolte tasmy wykonane z materialu stosowanego przez policje w
USA wraz z dodanym komunikatem: „AXE VICE CRIME SCENE” (czyli „miejsce
zbrodni AXE VICE”). Dodatkowo istnial konkurs ktory ,,polegal na tym, aby
przeslac Organizatorowi, jak najbardziej oryginalny, ciekawy albo
nietypowy dowod zbrodni dokonanej przez napastniczke (niegrzeczna
dziewczynke) na mezczyznie pod wplywem zapachu Axe".

Biorac pod uwage fakty wynikajace z przeprowadzonej przez Amnesty
International ogolnoswiatowej ankiety dot. przemocy wobec kobiet (z ktorej
wynika, ze przynajmniej jedna na trzy kobiety byla w swoim zyciu bita,
zmuszana do stosunku plciowego lub w inny sposob wykorzystywana
seksualnie) takie przedstawianie kobiet w reklamach AXE wydaje sie byc
bardzo niepokojace i nieodpowiedziale. Rada Europy szacuje, ze przemoc
domowa wobec kobiet powoduje wiecej zgonow niż rak czy wypadki
samochodowe. W przypadku gwaltu spoleczenstwo bardzo czesto ma tendencje
do obarczania wina ofiary, a sprawcy czesto pozostaja bezkarni.
Odpowiedzialnosc za taki stan rzeczy ponosza wlasnie m.in korporacje
czerpiace zyski z podtrzymywania krzywdzacych stereotypow oraz promowania
przemocy i dyskryminacji.
Adresowanie tego typu reklam do kogokolwiek, w szczegolnosci zas do
15-latkow jest nieetyczne i powinno byc spolecznie napietnowane. Amnesty
International zacheca aby w tego typu sprawach swoje skargi kierowac
bezposrednio do mediow.

W Szwecji np. do walki z nieetyczna reklama powolano Rade Etyczna ds.
Dyskryminujących Plec Reklam (ERK – Etiska rad mot
könsdiskriminerande reklam). Rada ta nie moze wprawdzie nakladac
formalnych kar na korporacje, lecz nawet podanie do publicznej wiadomosci
w tym kraju, ze dana firma zachowala sie nieetycznie samo w sobie jest juz
dla niej znaczacym ciosem. Spoleczenstwo szwedzkie potrafi odniesc sie do
takiej wiadomosci chocby poprzez bojkot konsumencki badz wysylajac setki
krytycznych listow adresowanych do producentow.

Zeszloroczna kampania "Efektu Axe" rowniez opierala sie na promowaniu
negatywnych stereotypow - wysmiewala i dyskryminowala przede wszystkim
kobiety wykonujace zawody nisko platne. W wielu miastach polski pojawily
sie czarnobiale plakat i naklejki Axe z seksualnym podtekstem:
"Nauczycielki ucza nocami.Efekt Axe", "Wychowawczynie lubia
sprawdzac.Efekt Axe", "Maturzystki lubia zaliczac. Efekt Axe" itp.
Szczegolny niesmak budzi fakt, iz Unilever rozpoczal owa kampanie w
trakcie trwania ogolnopolskiego strajku pielegniarek, promujac sie haslem:
,,Pielegniarki nie odchodza od lozek pacjetow. Efekt Axe" - podszywajac
sie pod protest i jednoczesnie osmieszajac go.

Seksistowskie reklamy pojawiaja sie w mediach nie od dzisiaj. Niegdys
firma Springfield promowala sie zakazem wstepu kobietom do swoich sklepow,
korporacja Dolce & Gabbana przedstawiala na billboardach sceny gwaltu,
Radio 94fm reklamowalo sie haslem "Zalicz wszystkie laski w miescie", a
firma odziezowa Tally Weijl posunela sie do tego, zeby pracownicom swoich
sklepow (m.in. w Warszawie) kazac nosic koszulki z nadrukiem "bitch", co w
angielskim slangu znaczy "dziwka". Plakat Ery przedstawiajacy piekna
blondynke glosil nie tak dawno: „masz z nia 60 minut za trzydziesci
zlotych”. W zeszlym miesiacu zas firma produkujaca glaz szachlowa
promowala sie wizerunkiem nagiej kobiety i nachalnym podpisem: ,,gladz!
gladz! gladz!"

Bojkotuj firmy zarabiajace na dyskryminacji! Protestuj przeciwko
nieetycznej reklamie! Dewastuj, przerabiaj,zrywaj chamskie billboardy z
przestrzeni w ktorej sie poruszasz. Bądź aktywny/a.

BRAWO!!!

BRAWO!!!

A stanikow nie palicie?

Sama akcje antyreklamy korporacyjnego gowna jak najbardziej popieram, ale nie przypisujmy temu dzikich ideologii.

O ile zdarzaja sie faktycznie bezczelne reklamy jak np. mobilking, w przypadku Axe naprawde nie widze walacego po oczach szowinizmu. Jesli glowna 'korzyscia' z uzywania Axe wg. kampanii reklamowej jest powodzenie u kobiet, chyba logiczne jest ukazywanie tego (w humorystyczny sposob dla wiekszego efektu)? Moze szanowny aktywista ma lepszy pomysl na reklame ktora dziala na meska wyobraznie jednoczesnie nie ukazujac kobiety w sposob przedmiotowy?

A, i 'bitch' oznacza nie tyle 'dziwka' ('whore'), tylko 'suka' - tak w znaczeniu 'wredna suka' etc, jak i w swoim doslownym kynologicznym. Spotyka sie czasem formy typu 'my bitch' faktycznie oznaczajace dominacje nad okreslana osoba, natomiast samo 'bitch' - szczegolnie na damskiej koszulce - ma raczej to pierwsze znaczenie. Dla lepszego zrozumienia kontekstu - patrz portfel Julesa z Pulp Fiction z napisem 'bad motherfucker'.

Kampanie reklamowe Axe

Kampanie reklamowe Axe (przynajmniej te w Warszawie) nie mogą poszczycić się żadnym "humorystycznym efektem"; niektóre z nich (np. panienki przebrane za "policjantki" i obmacujące "podejrzanych") były wybitnie mało śmieszne - chociażby ze względu na wyjątkowo jasne wyeksponowanie żywej, "bliskiej" seksualności w kontekście reklamy, tj. celowej manipulacji marketingowej.

A sprowadzanie kobiet biorących udział w reklamie do możliwie idealnych obiektów męskiego pożądania (dostępnych, chętnych i istniejących tylko po to, żby je zaspokoić) jest dla mnie jednoznacznie szowinistyczne.

czyli jeśli facet pożąda

czyli jeśli facet pożąda kobiety, to uważa ją za gorszą?

A kto gdzieś tu twierdził,

A kto gdzieś tu twierdził, że tak? Kto tu pisał, że jest cos złego czy niepokojącego w tym, że facet pożąda kobiety?

>W zeszlym miesiacu zas

>W zeszlym miesiacu zas firma produkujaca gladz szpachlowa
>promowala sie wizerunkiem nagiej kobiety i nachalnym podpisem: ,,gladz!
>gladz! gladz!"

Kraków też nie poszostał obojętny:
http://vlepvnet.bzzz.net/08-03-28-krakadbust.html

ZŁAPALI GO!!!

popieram akcję

pytanie do fenrisa: nie miałbyś nic przeciwko gdyby ktoś nakazał Ci nosić koszulkę z napisem "dick"? chyba wiesz co to znaczy po angielsku. albo "ciota"? jakbyś się wtedy czuł? reklama nawet powinna być śmieszna żeby sprzedać produkt, ale takie coś to już przegięcie. tu nie chodzi o palenie staników (zresztą ani jedna z feministek jakie znam tego nie robi). kobieta też człowiek. i to równie wartościowy jak facet. zapewne nie lubisz jak ktoś poniża meżczyzn, więc dlaczego ma się poniżanie kobiet podobać? pewnie, że Ty nie widzisz szowinizmu, bo reklama pobudza Twoją wyobraźnię i mózg sprowadza do poziomu krocza. ale kobieta nie jest przedmiotem! nie jest lalą dmuchaną, która tylko do jednego służy. i nie powinno się w jej taki sposób przedstawiać. wg mnie twórcom tej reklamy daleko do określenia "kreatywni"
za to twórca kontrreklamy jak najbardziej zasługuje na uznanie - chwała mu za to.
no i jaka jest różnica czy ma napisane "dziwka" czy "suka"? jedno jest mniej obraźliwe od drugiego?
PS: szkoda, że nie mozemy stanąć twarzą w twarz, bo pewnie byś w tę twarz dostał. może poczułbyś w minimalnym stopniu to co ofiara przemocy domowej.

i nagle reklama Axe została

i nagle reklama Axe została powiązana z przemocą domową. i to za pomocą groźby przemocy ze strony kobiety.

problem jest raczej

problem jest raczej niezrozumienie przesłania reklamowek axe anizeli rzekomy seksizm najczystszej wody.Tak jak seksisci stereotypowo postrzegaja kobiety tak stereotypowo postrzegaja rzeczywistosc ci ktorzy z nimi walcza w prymitywny sposob...

o czym piszesz?

1. jakiego to "przesłania" nie zrozumieliśmy?
2. nikt tu nie walczy z seksistami; walczy się z seksizmem. Na czym polega "prymitywizm" takiej walki?
3. na czym polega "stereotypowe postrzeganie rzeczywistości" ludzi walczących z seksizmem?

Brawo!

Brawo!
Te reklamy są cholernie prymitywne! Te kobiety które reklamują i łażą na wpół nagie i tulą facetów i ich obmacują za kasę niczym się nie różnią od tych co stoją pod latarnią! Żałosne!

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.