Warszawa: Protest rodziców i pracowników żłobków
Kilkaset osób protestowało w sobotę przed warszawskim ratuszem ws. za małych, ich zdaniem, nakładów na stołeczne żłobki. Uczestnicy demonstracji domagali się także podwyżek płac pracowników tych placówek.
Demonstranci trzymali transparenty: "Życie jest co raz droższe, a nasze pensje uboższe", "Uśmiechem dziecka rodziny nie nakarmimy", "Chcemy kasy za bobasy". Protestujący chcieli wręczyć petycję do prezydentki miasta Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, ale nikt do nich nie wyszedł. Przypięli ją więc do bramy ratusza. Jeśli w ciągu tygodnia przedstawiciele władz miasta nie spotkają się z nimi w sprawie postulatów, za dwa tygodnie zorganizują protest ulicami Warszawy.
Protestujący pracownicy żłobków i rodzice z ruchu "Głos Rodziców" podkreślali, że od 1 września o 160 proc. wzrosły opłaty za żłobki, natomiast podwyżki pracowników tych placówek nie wzrosły. Rodzice pytają, co się stanie z pieniędzmi z podwyżek opłat. Protest zorganizowała NSZZ "Solidarność" działającej przy Zespole Żłobków m.st. Warszawy.