Warszawa: Rozprawa Rene K. po Paradzie Równości z 2006r.
Dziś w warszawskim sądzie odbyła się rozprawa Rene K, który został aresztowany na Paradzie Równości 12 czerwca 2006 r. W trakcie końcowego wiecu Parady Rowności na placu Teatralnym w Warszawie, Rene został pobity i aresztowany przez policję, ale to właśnie jemu zarzucono czynną napaść na funkcjonariusza policji. Spędził 3 miesięcy w areszcie, po czym wyszedł za kaucją w wysokości 7500 euro.
Rene został także oskarżony o to, że brał udział w przepychance z prawicowymi przeciwnikami Parady z bandy patriotycznych świrów, która zawsze organizuje kontrmanifestacje w Warszawie. (Zakrzewski itd.) Czterech policjantów zeznało, że podczas tego zajścia zaatakował ich kijem basebolowym i gazem łzawiącym, choć to nie była prawda. Zajście fotografował Wszechpolak Bosak, jednak na zdjęciach nie widać Rene. Oprócz tego, Bosak, który pokazał zdjęcia na konferencji prasowej, pokazał "kij", który miał być użyty w ataku, jednak widać na zdjęciu, że to kij od flagi, a osoba z kijem to też nie Rene. (Ta osoba także została zatrzymana, jednak nie postawiono jej zarzutów. A Rene nie miał ze sobą kija.)
Choć oskarżony nie miał ze sobą ani kija, ani gazu, Prokuratura Rejonowa dla Warszawy – Śródmieścia Płn. oskarżyła go o to, że “przy użyciu niebezpiecznych przedmiotów w postaci drewnianej pałki oraz środka obezwładniającego w aerozolu dokonał czynnej napaści na funkcjonariuszy policji pełniących obowiązki służbowe w ten sposób, że skierował strumień środka obezwładniającego w kierunku 4 policjantów”.
Rozprawa dziś trwała zaledwie godzinę. Rene przeczytał swoje oświadczenie. Prokurator nie zadał żadnych pytań. Kolejna rozprawa odbędzie się w czerwcu.