Węgry: strajk przeciwko prywatyzacji ubezpieczeń społecznych

Świat | Prawa pracownika | Protesty

Dziś rano 3,5 tys. węgierskich kolejarzy rozpoczęło bezterminowy strajk. Ponad połowa pociągów została unieruchomiona. Protest jest częścią akcji podjętej także przez kilkanaście tysięcy nauczycieli, lekarzy i rolników, wymierzonej przeciwko planowanej reformie ubezpieczeń zdrowotnych.

Rząd planuje rozbić węgierski odpowiednik ZUSu na 22 centra regionalne, z których 49% zostanie sprywatyzowanych. Ta reforma jest wymuszona przez odgórną presje Unii Europejskiej, by ograniczać deficyt budżetowy. Rząd ogłosił, że prywatny kapitał jest jedynym sposobem, by utrzymać służbę zdrowia. Protestujący związkowcy uważają, że reformy doprowadzą do spadku dostępności służby zdrowia dla najuboższych.

Reformy Buzka zmierzające

Reformy Buzka zmierzające do regionalizacji kas chorych w ramach dzikiego kapitalizmu wyraźnie pokazały, jakie są skutki takiej polityki. Chodzi o rozproszenie odpowiedzialności na regionalne jednostki organizacyjne, które nie będą odpowiednio dofinansowane. Zdezorientowani pacjenci i zdesperowany personel medyczny nie będzie wtedy nawet wiedzieć od kogo domagać się funduszów na ratowanie ludzkiego życia.

Prywatne ubezpieczenie, na które mogą sobie pozwolić nawet przeciętnie zamożni ludzie w Polsce, nie pokrywa bardziej skomplikowanych zabiegów. Pacjenci i tak są skazani na rozpadającą się z braku dofinansowania państwową służbę zdrowia.

Węgierskie reformy natomiast na pewno będą stanowić intratne źródło dochodów dla dobrze ustosunkowanej elity, której uda się dorwać co lepsze prywatyzowane "kąski".

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.