Wielka Brytania: "Boga nie ma" - hasło dla miejskich autobusów

ateizm wojujący traktuję na równi z moherowymi beretami... po co taki fanatyzm? czy nie lepiej by religia została prywatną sprawą każdego?

Aż dziwne, że w Anglii, która tak dba o poprawność polityczną, pozwala się na umieszczanie takich haseł mogących obrazić osoby wierzące w Boga.

Pełne hasło kampanii brzmi: "Boga prawdopodobnie nie ma. Przestań się zamartwiać i ciesz się życiem". rownie dobrze moglo by brzmiec
Inny swiat jest nie mozliwy i przestan walczyc i ciesz (konsumuj zamiast walczyc) sie zyciem.

jasne anarchisci CIESZMY SIE ZYCIEM ZAMIAST (WALCZYC)PRZEJMOWAC SIE CZYM KOLWIEK - KONSUMUJMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

mi to wszystko smierdzi KOSCIOLEM korporacji NAJSWIETSZEJ konsumpcji

Popieram drugie pytanie,pierwszego przedmówcy.

to jest walka z recesją i kryzysem . Hasła tak naprawdę mają pobudzić do wzmożonej konsumpcji

Lepiej jakby napisali, bog PRAWDOPOBNIE istnieje, to by sie dewoci wkurzyli:)

ciekawa reakcja...polscy anarcho kreacjonisci,wychowani w tolerancji dla wierzacych...bojcie sie boga!!!!!

Dobra akcja. Widocznie jest religia w przestrzeni publicznej -powinno także być miejsce dla ateizmu.

Jestem ciekawa czy da się robić taką reklamę w Polsce? :-)

Bo ja wiem dla mnie to bez sensu. Wiara jest prywatną sprawą każdego człowieka. Jestem oczywiście przeciwny wtrącaniu się kościoła do życia publicznego ale myślę że jest to w dużej mierze kwestia kulturowa. Nie będziemy przecież niszczyć sakralnych zabytków tylko dlatego że są pomnikami dawnego „porządku”. Z drugiej strony takie pytanie ciśnięte w bezmyślny tłum jest pomysłem ciekawym. Może zmusi to wiele osób nad zastanowieniem się o co w tym wszystkim chodzi. Obawiam się jednak że zostanie ono zinterpretowane jako zachęta do zabawy i wzmożonej konsumpcji. Czego to się nie robi aby nakręcić koniunkturę.

wojujący ateizm - nonsens, za tym musi się coś kryć.

wez przestan co to by mogla byc za wiara gdyby mogly naruszyc jej podstawy trzy autobusy z banerami- bez zartow

Hasło "bóg PRAWDOPODOBNIE nie istnieje" uderza bardziej w ateizm niż w religię, sugerując,niechcący(??), ewentualną możliwość istnienia takiej istoty. Tylko czekać teraz na klechy, wykupujące własne reklamy w stylu "uwierz w pana". Dziecinada.
Poza tym,jeśli ktoś uważa,że nieistnienie boga jest warunkiem aby cieszyć się życiem to płytki z niego frajer.

Jestem ateistą i umiarkowanym antyklerykałem. Dawkinsa nie trawię. Dawkins powiedział kiedyś: "to nie ateiści wysadzili WTC". W tym krótkim zdaniu wyraża się całe zapudrowane zło tego typa:

1) sugerowanie, że wśród ateistów nie było zbrodniarzy. To jest debilizm i podłość takie jak twierdzenia naszych mocherów, że ateista musi być zły z definicji, a prawdziwie wierzacy nie może być zły. Prawda jest taka, że religijność ma luźny związek z byciem dobrym albo złym człowiekiem. Stary piernik, profesor, a gada takie farmazony :(

2) mnie tam 9-11 śmierdzi na kilometr. Tymczasem Dawkins okazuje się człowiekiem wierzącym! On wierzy administracji Busha. Wojna z terroryzmem to taka jakby świecka religia. Do kitu z takim ateizmem.

Przypomina mi się portal racjonalista, gdzie pod płaszczykiem ateizmu przemyca się radykalny syjonizm i idee "wojny z terroryzmem". A wracając do samego Dawkinsa to powiedział jeszcze, że Bóg żydów i chrześcijan jest ten sam. Brednia. Oczywiście, że Bóg chrześcijan jest inny niż Żydów. Żydowski Bóg nie wysłał na ziemie swego syna, a chrześcijanski tak. Zatem są to dwaj alternatywni Bogowie. Po co Dawkins ujednolica tego Boga? Albo jest zwyczajnie głupi albo z pozycji "ateistycznych" promuje tzw. judeochrześcijaństwo - coś jakby sklecenie dwóch religii. Mniejsza już z tym czy promocja judeochrześcijaństwa z całym jego apokaliptycznym pachnacym III Wojna Światowa inwentarzem (a przynajmniej kotłowanina na BW) jest dobra czy zła, ale co to za ateista, który wspiera de facto jakąś religię?

nie sobie piszą co chcą. Chciałbym, żeby pojawiły się również autobusy z napisem Bóg na pewno istnieje

2) mnie tam 9-11 śmierdzi na kilometr. Tymczasem Dawkins okazuje się człowiekiem wierzącym! On wierzy administracji Busha. Wojna z terroryzmem to taka jakby świecka religia. Do kitu z takim ateizmem.

No to go jebac-bo ateisci myslalem ze chyba w nic nie wierza !(;p) - nie no zwale mam , to zwykla reklama i TANIA SENSACJA MI SMIERDZI
kazdy z nas potecjalnie moglby wykupic reklame nawet na autobusie albo taksowce chyba o kazdej tresci byle nie bylo wulgaryzmow . swego czasu po warszawie jezdzil bilbord kampani anty-futrzarskiej o tresci : Oto reszta pani futra" z modelka trzymajaca obdartego lisa ze skory.
To byl jasny przekaz , bez dwuch zdan a te autobusy to,,nie podniecajcie sie TO ZWYKLA KAMPANIA PRO KONSUMPYJNA
NIE PRZEJMUJ SIE NICZYM _ KONSUMUJ_CIESZ SIE ZYCIEM
brakuje tylko logo KILLER-KOLI albo McShit'a we tle
POzdraWIAc

Kościół ateistyczny się rozwija - wierzących w nieistnienie boga przybywa. Ciekawe na ile jego kapłonom uda się wypromować tę religię.

Czyzby kolega co sie nie chce cieszyć zyciem miał na mysli jakieś umartwianie sie; jak to jego bracia katolicy mieli w zwyczaju tzn jakieś małe biczowanko :)i włosienica No nieźle. Dla mnie cieszyc sie zyciem to znaczy robic to co sprawia przyjemnośc np wedrówki po górach ale widać każdy myśli inaczej w myśl zasady organista lubi ogórki a ksiadz jego córki :). Akcja bardzo mi sie podoba bo ileż to razy są obrażane moje uczucia niereligijne i nikt nie ma zamiaru mnie za to przeprosić:) więc jak ktos raz wierzących obrazi to nic im sie wielkiego nie stanie. Jestem ciekaw ile metrów by ujechał w Polsce autobus z takim hasłem zanim został by spalony w raz z pasażerami przez miłujących blizniego.

"Oczywiście, że Bóg chrześcijan jest inny niż Żydów. Żydowski Bóg nie wysłał na ziemie swego syna, a chrześcijanski tak. Zatem są to dwaj alternatywni Bogowie."

Tutaj sie z kolegą nie zgodzę. Bóg jest ten sam tylko ŻYdzi nie wierzą że zesłał on juz swojego syna i ciągle czekają na nadejście zbawcy gdyż uznali Jezusa za fałszywego proroka a Chrześcijanie wierzą ze Jezus to Syn Boży ,swiadczy o tym wspólny stary testament dla obydwu wyznań

Likwidatorze - no wlasnie kazdemu kojazy sie z czyms innym
ale chyba dla wiekszosci ludkow "ciesz sie zyciem" ... no wlasnie , rozejzyj sie do kola ,ciesz sie zyciem czyli , kupuj , konsumuj , wydawaj , zadluzaj sie , ZYJ PELNIA ZYCIA!!! najlepiej na kredyt

kolego ty nie jestes tym Prawdziwym Likwidatorem , nie wydaje mi sie zeby cale zycie muj idol chcial hasac po gorach;/

jakies małe biczowanko :) - Glodnemu chleb na mysli;))))))))))

Popadasz w stereotypy, cieszenie sie zyciem jest dla mnie odwrotnością tego co propagują katolicy czyli umartwianie sie za zycia doczesnego by mieć nagrode w niebie, ja ciesze sie zyciem teraz tzn robie to co sprawia mi przyjemnosć co nie oznacza nadmiernej konsumpcji, a co do wiekszości ludków no to zacytuje również mojego ulubionego bohatera komiksów " mam w dupie miliony i ich sfabrykowane potrzeby :)" co do biczowanka no cóż taki mam nastrój :) aha i jeszcze jedno ja sam robie straszne błedy ortograficzne ale MUJ no Cie prosze :)

Punki miały kiedyś niezłe hasło: "Bóg jest ateistą"
A że człowiek został stworzony na podobieństwo Boga to wiadomo, że człowiek też jest ateistą. Ot i problem rozwiązany. Więc ten napis na autobusie to w gruncie rzeczy pochwała Boga czyli ateizmu.
Rozwiązałem problem. Czuję się spełniony:-)

MASONERIA ma swoje drugie pięć minut, a że ma władzę, forse i wpływy, to działa. Pojawiła się moda na powszechna ateizację. A jest zaraźliwa jak diabli, jesteś cool- jesteś ateistą, a najlepiej plastykowa lalą albo diabolicznym metalowcem. No cóż ludek to kupi.