AlterKino.org: Zastrzelić Gazę (To Shoot An Elephant)

Świat | Dyskryminacja | Militaryzm | Rasizm/Nacjonalizm | Represje | Tacy są politycy | Ubóstwo

Wstrząsający dokument Alberto Arce i Mohammmada Rujailaha, który zabiera nas wprost do serca konfliktu izraelsko-palestyńskiego, na kilka dni po wygaśnięciu rozejmu między Izraelem i Hamasem w grudniu 2008 roku.

Skupiając się na codziennym życiu Palestyńczyków pod oblężeniem, Zastrzelić Gazę dekonstruuje kolonialne mity represyjnej polityki Izraela: twórcy filmu jako jedni z nielicznych cudzoziemców przedostają się do oblężonej Strefy mimo izraelskiej blokady zagranicznych mediów i organizacji humanitarnych. Tym samym ich naoczne świadectwo zdarzeń z operacji Płynny Ołów jawi się jako bezcenne wobec odpowiednio sfabrykowanych informacji, które świat konsumował z musu przez dwadzieścia jeden dni oblężenia.

Alberto Arce: zdecydowaliśmy, że dołączymy do ekipy karetek pogotowia, konfrontując się w wyobraźni z tymi dziennikarzami, którzy piszą raporty chroniąc się na tyłach wojsk. Każdy może wybrać stronę, z której zdaje relację.

http://alterkino.org/

Nie wiedziałem ze po

Nie wiedziałem ze po angielsku Gaza to słoń.

To jest właśnie polskie

To jest właśnie polskie tłumaczenie ;)

ten film porusza

o wiele ważniejsze kwestie, no ale można się zatrzymać na tłumaczeniu tytułu

angielski tytuł odnosi się

angielski tytuł odnosi się utworu Orwella, "Shooting an Elephant", który w Polsce w ogóle znany nie jest (nie został przetłumaczony). Stąd pewnie polska nazwa mniej głęboka, ale też mniej abstrakcyjna.

TYTUŁ

"...po wszystkim, oczywiście, nastała niekończąca się dyskusja o zastrzeleniu słonia. Właściciel był wściekły, ale był tylko Hindusem i nie mógł nic zrobić. Po za tym, z godnie z prawem postąpiłem właściwie. Szalony słoń musi być zabity, jak szalony pies, gdy właściciel nie jest w stanie go kontrolować."

Jest to fragment eseju George'a Orwell'a "Shooting an Elephant" z 1936 roku. Opowiada on o białym policjancie pracującym w dolnej Birmie (Indie Brytyjskie), którego wezwano by zrobił porządek ze słoniem szalejącym na jednej z ulic miasta. Stróż prawa rusza za słoniem, mając w planach odnaleźć go i zaczekać na właściciela. Odnajduje słonia za miastem, gdzie ten zupełnie spokojnie jadł trawę. Na miejsce przybywa za nim dwutysięczny tłum hinduskich mieszkańców, którzy z rozbawieniem oczekują aż zabije słonia. Nie chce tego robić, ale jak sam twierdzi:

"Tłum będzie się ze mnie śmiał. A moje całe życie, całe życie każdego białego człowieka na wschodzie to żmudna walka o ty by nie zostać wyśmianym."

Ostatecznie zastrzelił słonia. Wszyscy wracają do domów, rozrywka skończona. Jedyną wściekającą się osobą jest właściciel, który nie może nic jednak zrobić bo jest Hindusem (nie przysługują mu takie prawa).

Jaki związek ma ta historia z Gazą? Przede wszystkim policjant, jest przedstawicielem Brytyjczyków okupujących Indie, podobnie jak Izrael okupuje Palestynę. Być może spokojnie pożywiający się na łące słoń jest odpowiednikiem bezbronnej ludności Gazy, którą równie bezkarnie można wystrzelać. Walczący o swoje racje hinduski właściciel słonia, przywodzi na myśl Palestyńczyków wołających o wysłuchanie. Jednak podobnie jak on był tylko Hindusem, tak oni są tylko Palestyńczykami...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.