Poznań: Dziecko księdza zmarło przy porodzie
Na jednej z poznańskich plebanii w lutym zeszłego roku doszło do śmierci dziecka podczas powikłań poporodowych. Sprawa jednak dopiero dzisiaj ujrzała światło dzienne mimo prób zatuszowania jej przez kurię i prokuraturę. Ojcem dziecka okazała się tamtejszy ksiądz Mariusz G., który obawiając się skandalu nie wezwał pogotowia i próbował sprawę wyciszyć. Jego partnerką była młoda dziewczyna, która od półtora roku pełniła rolę gosposi i kochanki. Kobieta po przewiezieniu do szpitala zeznała, że wspólnie postanowili rodzić na plebani.
Początkowo ksiądz był przy niej, jednak gdy zaczęły się komplikacje, wyszedł z pokoju i zamknął ją na klucz. Prokuratura nie powołała na biegłego żadnego ginekologa i umorzyła sprawę twierdząc, że prawdopodobnie dziecko i tak by umarło. Kuria poproszona o komentarz odpowiada: „To wewnętrzne sprawy Kościoła. Historia była wyjaśniona, prokuratura umorzyła sprawę.”. Ksiądz Marek został przeniesiony do klasztoru.