Iran: Zaoczna kara śmierci za utwór muzyczny

Świat | Klerykalizm | Kultura | Represje

Shahin Najafi niemiecki raper pochodzenia irańskiego może przypłacić zyciem napisanie utworu "Naki" rzekomo obraźliwego dla dziesiątego szyickiego imama Aliego an-Nakiego, żyjącego w IX w. Utwór ten nie spodobał się irańsikim duchownym tak bardzo, że muzyk został zaocznie skazany na karę śmierci. Fatwę na artystę wydał ajatollah Safi Golpayegani.

Najafi już od dawna jest na celowniku religijnych fundamentalistów szyickich, którzy rządzą Iranem od czasu obalenia szacha. 31-letni raper uciekł z rodzinnego Iranu i znalazł schronienie w Niemczech, gdyż w ojczyźnie zabroniono mu występów z powodu tworzenia muzyki społecznie zaangażowanej. Jego utwory poruszają takie tematy jak teokracja, seksizm, bieda, cenzura, narkotyki, wykorzystywane w pracy dzieci oraz kara śmierci. W swojej twórczości odwołuje się także do filozofii i poezji.

Pro-reżimowe media rozpoczęły kampanię wzywającą do odszukania, schwytania, powieszenia i wysłania muzyka do piekła. Jednocześnie nazywają Najafiego heretykiem. Do wypełnienia postanowienia fatwy wzywani są zarówno Szyici, jak i Sunnici.

http://www.youtube.com/watch?v=4rDXhjIN030

To są dopiero jebnięci

To są dopiero jebnięci ludzie. Jeśli ten news jest faktem to katolickie mohery przy nich są dziećmi w piaskownicy.
Fanatyzm to piekło. Mam nadzieję że raper jest i będzie bezpieczny.

przydaloby sie

chociaz angieslkie tlumaczenie tego tesktu.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.