USA: Cząstkowe wyniki referendum w Kaliforni - wyborcy przeciwko legalizacji marihuany

Świat

Poddana pod referendum tak zwana Propozycja 19, legalizująca konsumpcję, uprawę i handel konopiami indyjskimi, została odrzucona przez 56 proc. głosujących, a zaakceptowana przez 43 proc. - podała telewizja CNN po przeliczeniu 20 proc. głosów. Administracja Obamy zapowiadała wcześniej, że i tak zablokuje wdrożenie tej ustawy, niezależnie jak zadecydują wyborcy (więcej tutaj)

Zgodnie z projektem, dorośli mieszkańcy Kalifornii - jako pierwszego amerykańskiego stanu - mogliby posiadać do 1 uncji (28,35 g) marihuany, spożywać ją w miejscach niepublicznych pod warunkiem, że nie odbywałoby się to w obecności dzieci, i uprawiać na powierzchni do 2,32 m kw.

Zwolennicy projektu argumentowali, że legalizacja marihuany ograniczyłaby w Meksyku przemoc związaną z handlem narkotykami, spowodowałaby bowiem spadek cen tego narkotyku, a także spadek liczby aresztowań w USA za posiadanie marihuany. Przeciwnicy zwracali uwagę, że doprowadziłaby do wzrostu uzależnienia oraz liczby wypadków w stanie odurzenia.

W Kalifornii od 1996 r. legalna jest uprawa i sprzedaż marihuany w celach medycznych.

Źródło:

wolnekonopie.pl

łupu cupu demokracja....

prawie połowa cierpi, bo kilku osobą więcej tak się podoba...

KASIA MALINOWSKA SEMPRUCH O REFERENDUM W KALIFORNI

DZIŚ W NOCY ZAKOŃCZYŁO SIĘ W KALIFORNII REFERENDUM NA TEMAT PROPOZYCJI 19 - LEGALIZUJĄCEJ KONSUMPCJĘ, UPRAWĘ I HANDEL KONOPIAMI INDYJSKIMI. ZGODNIE Z TĄ PROPOZYCJĄ DOROŚLI MIESZKAŃCY KALIFORNII JAKO PIERWSI W USA MOGLIBY POSIADAĆ DO 1 UNCJI (28,35 G) MARIHUANY, Z ZASTRZEŻENIEM, ŻE SPOŻYWAĆ JĄ W MIEJSCACH NIEPUBLICZNYCH ORAZ NIE ODBYWAŁOBY SIĘ TO W OBECNOŚCI DZIECI.

-Propozycja 19 podniosła dyskurs na temat światowej polityki narkotykowej, jak nigdy dotąd – mówi Ethan Nadelmann z Drug Policy Alliance. – Po raz pierwszy zarówno aktywiści zajmujący się prawami
człowieka, jak i urzędnicy zjednoczyli się wokół jednej sprawy.

Kasia Malinowska-Sempruch z Global Drug Policy OSI, poproszona o komentarz, z naciskiem podkreśla: - Mimo, że projekt legalizacji został odrzucony, to było epokowe wydarzenie. Należy bowiem zwrócić uwagę przede wszystkim na fakt, że różnica pomiędzy głosującymi „za” a „przeciw” wyniosła tylko 10 procent. Nikt przecież nie spodziewał się udanej pierwszej próby, ale tak duże wsparcie nastraja optymizmem na
przyszłość. 45% głosujących "za" wierzy w to co ostatnio potwierdziła tez nauka w najbardziej prestiżowym medycznym wydawnictwie The Lancet -- negatywne skutki używania marihuany są mniejsze niż używania alkoholu. Ściganie i karanie użytkowników marihuany jest marnotrawstwem publicznych pieniędzy.

Stany Zjednoczone słynęły przez lata z bardzo restrykcyjnej polityki narkotykowej, zatem to głosowanie pokazuje jednoznacznie, że na świecie w kwestii polityki narkotykowej następuje epokowa zmiana. Tymczasem Polska nadal rok rocznie płaci 80 milionów złotych za egzekwowanie nieskutecznych przepisów prawnych.

Jednym z najczęstszych problemów prawnych w Polsce, z którymi zgłaszają się klienci do istniejącego od ponad półtora roku Biura Rzecznika Praw Osób Uzależnionych, jest grożący im wyrok za posiadanie małych ilości narkotyków na własny użytek. Polska nadal ma jedną z najbardziej restrykcyjnych ustaw regulujących politykę wobec narkotyków w całej Europie. Tylko w naszym kraju osoba posiadająca jakąkolwiek
ilość narkotyku może trafić na 3 lata do więzienia.

- Sytuacja w Stanach zatem prowokuje do zadania sobie pytania – podkreśla mocno prawniczka z Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej, Agnieszka Sieniawska – co się dzieje z nowelizacją Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii? Od 2 lat toczy się dyskusja w mediach oraz w środowiskach eksperckich, ale nie w Sejmie. Polityka naszego państwa nie jest skuteczna o czym świadczy wzrost wykrywalności przestępstw
narkotykowych polegających na posiadaniu małych ilości narkotyków o 1500 %.

Źródło : politykanarkotykowa.pl

Jak się komuś nie

Jak się komuś nie podoba,to nikt mu przecież nie każe używać...Jaki problem mają ci konserwatyści? Czy jak części spoleczeństwa nie podoba się np.jedzenie mięsa,to trzeba represjonować za posiadanie na wlasny użytek odrobiny szynki czy kielbasy?

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.