Łódź: IP przeciwko ulicy Reagana
Związkowcy z łódzkiej Inicjatywy Pracowniczej protestują przeciwko planowanemu nadaniu jednej z łódzkich ulic imienia Ronald Reagana. Z inicjatywą uchonorowania w ten sposób przywódcy USA z czasów zimnej wojny zwrócił się do władz miasta Związek Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego.
Decyzję o tym, która z łódzkich ulic zmieni swoją nazwę i dostanie za patrona amerykańskiego prezydenta łódzcy radni mają pojąć w najbliższym czasie.
- Komisja Międzyzakładowa związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza wyraża ogromny szacunek dla działalności Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego. Nie zgadzamy się jednak z wnioskiem o nadanie imieniem Ronalda Reagana jednej z ulic w Łodzi.
Pragniemy przypomnieć, że Reagan jest symbolem nie tylko antykomunizmu, ale przede wszystkim polityki wymierzonej w interesy pracownicze. Nakazał zwolnienie z pracy prawie dwanastu tysięcy strajkujących kontrolerów lotu, robiąc wszystko, by ukrócić działalność związków zawodowych na terenie swojego kraju. USA za jego prezydentury udzielało w Ameryce Łacińskiej wsparcia wielu prawicowym dyktatorom, którzy nierzadko łamali prawa człowieka - mówi Łukasz Pieczara, członek Komisji Krajowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego "Inicjatywa Pracownicza".
- Warto dodać, że w krajach rządzonych przez lewicowe władze Reagan wspierał prawicowe partyzantki, które dopuszczały się zbrodni wojennych.
Związkowcy z IP zapowiadają wizytę w Radzie Miasta podczas głosowania nad uchwałą w sprawie ulicy Reagana.
(ozzip.pl)