Łódź: Protest przeciwko budowie elektrowni atomowej w Polsce

Na transparencie było Czernobyl. Gdzie widziałeś Czerobyl?

Czarnobyl Zdrój..

W powszechnym obiegu funkcjonują obie formy spolszczenia tej nazwy.System "word" rzeczywiście podkreśla tę pierwszą,choć jest ona bliższa także fonetycznie,oryginalowi zapisywanemu cyrylicą: Чернобыль.Osobiście nie jestem zdecydowany którą wersję preferować.

Tu masz odpowiedź http://www.ian.org.pl/index.php?option=com_content&view=category&id=8:en...

Wszystkie te źródła razem są w stanie pokryć potrzeby energetyczne ludzkości, lecz optymalne i ogólnoplanetarne ich wykorzystanie w kapitalizmie nie jest prawdopodobne. To nie znaczy jednak, że musimy godzić się na narzucanie energetyki jądrowej -- skuteczniej jest zlikwidować przyczynę… Z projektów futurystycznych obiecujące są proj. fuzji jądrowej (choć paliwo[?] zasadniczo nie jest odnawialne) i ogniw słonecznych umieszczanych w kosmosie. Tudzież odnawialne źródła spalinowe (biodiesel) z wychwytem produktów spalania i np. podziemnym magazynowaniem CO_2.

jeśli nie atom, to wszystko inne w różnych kombinacjach?

geoterma
elektrownie wiatrowe
elektrownie wodne
biogazownie
elektrownie na rzepak
spalarnie śmieci (o ile wystarczająco ekologiczne)

w Polsce i tak największym problemem jest przestarzała infrastruktura elektroenergetyczna (czy jak się to zowie), to dlatego nie powstają te największe farmy wiatrowe a atomówka będzie jeszcze droższa w budowie niż gdziekolwiek indziej.

Nie jest to najlepiej postawione pytanie,ale ciągle je słyszę,ba sam je kiedyś ekspertowi zadałem...Należałoby raczej spytać czy jesteśmy skazani, przez jakieś niepodlegające naszej kontroli siły, na zużywanie coraz większej ilości energii...Jeśli tak,to dlaczego właśnie atomówka,która ma pokryć "aż"...1% zakładanego zapotrzebowania...A jeśli jednak nie, to tym bardziej po co...W Polsce należy przede wszystkim zmniejszyć energochlonność,dużo większą niż w innych krajach Unii,a wtedy się okaże,że energii pierwotnej jest nawet nadprodukcja... A skąd brać energię w ilościach jakie istotnie będą potrzebne? Po części odpowiedziałeś/aś.Dodam jeszcze biomasę.A uran skończy się tak samo jak węgiel,gaz i ropa...W dodatku jego wydobywanie i przetwarzanie wysoce są problematyczne.
Obszernie traktuje o tych zagadnieniach Profesor Mirosław Dakowski w swojej książce "O energetyce dla użytkowników i sceptyków"oraz w wywiadzie,który ukaże się w kwietniowym numerze miesięcznika "Dzikie Życie."

a czym ostrzegać fanów atomu, Smoleńskiem:-)?

To są najbardziej jaskrawe przykłady tego co atomowa mafia gotuje ludzkości.Codzienne pomniejsze awarie,wycieki radioaktywne z elektrowni,skażenie wokół składowisk odpadów radioaktywnych na ziemi i w morzu, wokół zakładów przetwarzania uranu, związana z tym zwiększona zachorowalność na białaczkę i inne choroby nowotworowe,dewastacja środowiska i rujnowanie zdrowia robotników związane wydobywaniem uranu,powiązania militarne przemysłu nuklearnego...To są problemy,które nawet bardziej należałoby eksponować.To jednak nie jest na tyle sensacyjne aby wypełniać pierwsze strony gazet.Poza tym o ile wielkich awarii zataić i przemilczeć się nie da,a tyle sprawy wyżej wymienione można... do pewnego stopnia ...jeśli lobbysta odpowiednio zapłaci a państwo ma odpowiednie środki kontroli informacji...

Otóż to...Elektrownia atomowa może (bezpośrednio i nagle - w przypadku awarii,do której nie jest potrzebne tsunami) cholernie zanieczyścić środowisko,zaś pośrednie zanieczyszczenie - wydobycie i przetwarzanie uranu,zubożony uran w pociskach jako produkt uboczny,odpady radioaktywne...po prostu gwarantuje, i to na wiele,wiele pokoleń, być może na dłużej niż jako gatunek przetrwamy... Lobbystów atomowych takich jak Strupczewski,Jaworowski,czy Trojanowska należałoby nazwać albo zbrodniarzami albo niebezpiecznymi świrami.Takich ludzi powinno się izolować...

Nie straszne nam tsunami, ale zwykłe partactwo, plamy na słońcu, albo schlanie się personelu owszem