Niemcy: Naziści popierający Izrael
Część ekstremistów odwołujących się do ideologii Hitlera popiera Państwo Izrael i chce walczyć z antysemityzmem.
Organizacja ta nazywa się Narodowi Socjaliści na rzecz Izraela. W 60. rocznicę powstania państwa żydowskiego jej członkowie ogłosili w Internecie swój manifest programowy. „Silny naród ma prawo do życia. Słaby naród zasługuje na śmierć. Żydzi dzięki odwadze swoich wojowników udowodnili, że zasługują na przetrwanie“ – napisali.
Niemieccy naziści ani na krok nie odchodzą od narodowo-socjalistycznej doktryny. To Żydzi – jak twierdzą – mieli ulec przeobrażeniu. Wraz z budową własnego państwa stali się zupełnie innym narodem, który nie tylko wywalczył sobie przestrzeń życiową, ale „zdołał (w 1948 roku) pozbyć się ze swojego terytorium obcych etnicznie elementów“. Dlatego choć niemieccy ekstremiści uważają, że wszelkie prześladowania, jakich Żydzi doznali w Europie, były „aktami samoobrony“, to sam Holokaust był błędem.
„Powinniśmy byli z całych sił popierać ruch syjonistyczny“ – napisali i wezwali wszystkich innych neonazistów do zmodyfikowania tradycyjnego, antysemickiego stanowiska. „Udowodnijcie nam, że istnieje coś takiego jak żydowski spisek!“ – napisali.
W sobotę w jednej z małych miejscowości pod Berlinem ma odbyć się pierwszy zjazd Narodowych Socjalistów na rzecz Izraela. Przyjadą na niego delegaci z sześciu landów. Na razie członkowie grupy rozlepiają w niemieckich miastach specjalne wlepki. Na jednej z nich umieścili zdjęcie czołowego esesmana Reinharda Heydricha z cytatem: „Jako narodowy socjalista jestem syjonistą“.
Nie mają oni jednak co liczyć na akceptację ze strony Izraela. – Boże, chroń nas od takich przyjaciół! Nie chcemy mieć nic wspólnego z tymi ludźmi. Każdy, kto sam siebie nazywa nazistą, jest całkowicie zdyskwalifikowany – powiedział Ilan Mor z izraelskiej ambasady w Berlinie.
Sprawa ma jednak drugie dno. Niemieccy narodowi socjaliści w swoim manifeście wyraźnie nawiązują do drażliwego epizodu, jakim była przedwojenna współpraca części działaczy syjonistycznych z NSDAP. – Dziś z perspektywy Holocaustu wydaje się to absurdalne. Ale obie strony miały coś wspólnego: chciały pozbyć się Żydów z Europy i wywieźć ich do Palestyny – powiedział Shraga Elam, żydowski historyk i dziennikarz z Zurychu.
Postulaty syjonistów w latach 30. mieli popierać między innymi tacy kaci narodu żydowskiego jak Heinrich Himmler, Reinhard Heydrich, czy Adolf Eichmann który nawet w 1937 r. odwiedził Palestynę, żeby zbadać możliwości żydowskiej emigracji na Bliski Wschód. – Syjoniści w 1933 roku podpisali z narodowymi socjalistami specjalną umowę, na mocy której wielu Żydów wyjechało z Niemiec – dodał Elam.
Źródło: Życie Warszawy
https://cia.media.pl/nie_wieder_deutschland_krotkie_przedstawienie_proble...