Niemcy: Tysiące pracowników Coca Coli wyszły z zakładów
Tysiące pracowników Coca Coli w całych Niemczech protestują przeciwko swoim wynagrodzeniom poprzez krótkoterminowe strajki "ostrzegawcze". Pracownicy dwóch fabryk w Bawarii wyszli 21 stycznia, a kolejne 50 zakładów ma zrobić to samo w tym tygodniu. Frekwencja strajków była w wielu miejscach bardzo wysoka, a produkcja została sparaliżowana na wiele godzin.
Strajk ostrzegawczy zazwyczaj trwa kilka godzin i jest powszechną taktyką niemieckich związków zawodowych. Są pierwszym krokiem w wywieraniu presji na pracodawców, w oczekiwaniu na kolejną rundę negocjacji płac. Pracownicy domagają się 6% podwyżki dla wszystkich 10 600 pracowników Coca Coli na terenie Niemiec. Szefowie chcą zaoferować podwyżkę dwuprocentową.
Strajki zostały zwołane przez NGG, Związek Zawodowy Przemysłu Spożywczego. Żądanie 6% podwyżki wynikają z wyjątkowych (jak zwykle) zeszłorocznych wyników finansowych Coca Coli. Pomimo tej wydajności, szefowie oczekują bardziej elastycznych metod pracy i rozważają zwolnienia przy śmiesznie niskich podwyżkach płac.
Kolejne negocjacje zostały tymczasowo zaplanowane 30 stycznia.