Prywatyzacja policji w Wielkiej Brytanii
G4S i inne prywatne firmy z branży ochroniarskiej zostały poproszone o przedstawienie swojej oferty na państwowe kontrakty warte 1,5 miliarda funtów. Kontrakty mają dotyczyć zadań, które są obecnie wykonywane przez policję, w tym dochodzeń śledczych i patroli dzielnicowych.
Firmy, które by podpisały kontrakty uzyskałyby uprawnienia do przetrzymywania podejrzanych. Nie mogłyby jednak same dokonywać aresztowań. Planowane reformy całkowicie zmienią sposób działania policji. Rzecznik policji z West Midlands oznajmił, że policja zamierza przekazać prywatnym firmom „wszystkie zadania, które mogą być legalnie zlecone na zewnątrz”. Już teraz, prywatne firmy są uprawnione do przetrzymywania aresztantów.
Policjanci zrzeszeni w związku zawodowym Unison uważają, że ten eksperyment jest bardzo niebezpieczny, gdyż prywatne firmy będą stawiać głównie na zysk, a nie na zapewnianie bezpieczeństwa. Głównym uzasadnieniem reformy są oszczędności budżetowe. Często jednak korzystanie z firm outsourcingowych w sektorze publicznym zwiększa koszty i pogarsza warunki pracy pracowników (wiele na ten temat mogą na przykład powiedzieć polscy pracownicy firmy Impel).
W Lincolnshire już niedługo może dojść do przejęcia pierwszego komisariatu przez firmę G4S. West Midlands już w 2011 r. przekazało tej samej firmie zadania anty-terrorystyczne.