Szczecin: protest przed cyrkiem Arlekin
CYRK BEZ ZWIERZĄT!
W najbliższy weekend, 3 i 4 października w Szczecinie cyrk Arlekin będzie wystawiał spektakle, w których przewidziane są również występy ze zwierzętami. Cyrk zachwala w swoim programie pokazy zwierząt z różnych stron świata: strusie, lamy, pawie, legwan, największe węże świata, orzeł, małpy, pudle, gęsi i papugi.
Na mieście widać plakaty, a w różnych miejscach pojawiają się "bezpłatne" bilety, kuszące dzieci.. jednak bezpłatne bilety są ważne dla dzieci, tylko wtedy, kiedy opiekun kupi bilet - taki stary chwyt marketingowy, który cyrki stosują na rodzicach (a właściwie ich kieszeni), wykorzystując do tego celu najmłodszych mieszkańców. Tego typu instrumentalne traktowanie dzieci jest niedopuszczalne. Dodatkowo cyrk nie pokazuje dziecku naturalnych zachowań zwierząt, lecz ukazuje wymyślone sztuczki, które ośmieszają zwierzęta. Zamiast wzbudzać w dziecku wrażliwość i szacunek do zwierząt, które są częścią przyrody (tak jak i my), cyrki ukazują je jako istoty niższe, nad którymi możemy dominować i wykorzystywać do dowolnych celów.
Czy da się usprawiedliwić naszą przyjemność, rozrywkę, podczas której cierpią zwierzęta? Zwierzęta, które znajdują się w cyrku są często oderwane od swojego naturalnego klimatu atmosferycznego i od swojej rodziny, stada. Większość swojego życia spędzają w klatkach, w których z powodu małej przestrzeni i nudy zapadają na różnego rodzaju choroby psychiczne. Cyrkowy obłęd można dostrzec u zwierząt, kiedy przeskakują z nogi na nogę, kręcą się nieustannie w klatce, czy bujają z boku na bok. W trakcie sezonu ciągle są przewożone z miasta do miasta, często w tragicznych warunkach, a po za sezonem przetrzymywane w zimowych kwaterach. Do całości spektaklu zniewolonych istot dochodzi tresura, która okupiona jest bólem, cierpieniem i ciągłym poniżaniem.
Wykorzystywanie zwierząt w cyrkach może być niebezpieczne również dla ludzi. Zestresowane zwierzęta są nieprzewidywalne, wiele z nich wciąż jest zwierzętami dzikimi. Znane są przypadki ucieczki zwierząt z terenu cyrku, a nawet okaleczenia widzów.
Nie chcemy w Szczecinie rozrywki, okupionej cierpieniem i niewolniczą pracą zwierząt. Dlatego w najbliższą sobotę 3 października będziemy protestować przed cyrkiem Arlekin w Szczecinie przy ulicy Staszica (Manhattan) o godzinie 16:00, godzinę przed przedstawieniem.
Zapraszamy osoby chętne do pomocy, chcące wyrazić swój sprzeciw lub nagłośnić temat.