Szczecin: Relacja z protestu przed cyrkiem Korona
Dlaczego słoń stoi na głowie? Jak to możliwe, że dziki lew daje się pogłaskać po grzywie, tygrys przeskakuje przez płonącą obręcz, koń chodzi wokół sceny na tylnych kopytach, a słoń staje na głowie czy wykonuje wiele innych nienaturalnych czynności, jakich nigdy nie wykonałby żyjąc na afrykańskiej sawannie? Czego uczą się dzieci o naturze tygrysa, patrząc na zamknięte w klatce, kręcące się w kółko po niewielkiej przestrzeni zestresowane zwierzę?
W dniu 11 marca 2012 r. od godziny 11:00 kilkunastu aktywistów zaprzyjaźnionych ze Szczecińską Inicjatywą na Rzecz Zwierząt Basta! przez godzinę protestowało przed spektaklem pierwszego odwiedzającego w tym sezonie Szczecin cyrku Korona, stacjonującego przy ulicy Emilii Plater.
Celem akcji było uświadomienie mieszkańcom Szczecina, jak wygląda prawdziwe oblicze cyrku – co dzieje się za kulisami kolorowego namiotu, kiedy po męczącym pokazie zwierzęta wyprowadzane ze sceny wracają do swoich niewielkich klatek i ciasnych przyczep. Aktywiści mówili o braku walorów edukacyjnych tego typu rozrywek i zachęcali widzów, aby zastanowili się nad konsekwencjami dokonywanego przez nich wyboru.
Pośród okrzyków „Każda klatka to więzienie”, „Cyrk to cierpienie a nie edukacja”, „Idź do kina, nie do cyrku”, „Cyrk jest śmieszny – nie dla zwierząt” wesoły clown i towarzyszące mu postacie zwierząt rozdawali ulotki przechodniom, przekonując ich do wybierania etycznych form spędzania wolnego czasu, niewiążących się z cierpieniem innych istot.
Inicjatywa Basta! zapowiada dalsze protesty pod cyrkiem, które zamierzają odwiedzać nasze miasto.