USA: Aktywistka ekologiczna Marie Mason skazana na prawie 22 lata więzienia
W zeszłym tygodniu, 47-letnia aktywistka na rzecz praw zwierząt i przeciw GMO - Marie Mason została skazana na prawie 22 lata więzienia (więcej, niż domagała się prokuratura) za spowodowanie pożaru i strat wycenianych na 1 milion dolarów w kampusie Uniwersytetu Stanu Michigan w 1999 r. Marie Mason, wraz z mężem Ambrose’m podpaliła komputery i dokumenty dotyczące modyfikowanych genetycznie ziemniaków testowanych w Afryce. Pożar wymknął się spod kontroli i oboje ledwo uszli z życiem.
Jak stwierdził sędzia Paul Maloney, “Marie Mason porzuciła ideę wolnego rynku idei i wyraziła swoje żale w sposób niezgodny z normami cywilizowanego społeczeństwa".
W trakcie postępowania sądowego, Marie przyznała się do spowodowania jeszcze 3 milionów dolarów strat w latach 1999-2003, w tym do zniszczenia dwóch łodzi należących do hodowcy norek w ramach działań organizacji Front Wyzwolenia Ziemi (ELF).
Marie i Ambrose zostali zdekonspirowani na jesieni 2007, gdy mężczyzna poszukujący starych kartonów znalazł maski gazowe, ładunki wybuchowe i pisma antyrządowe w śmietniku w Detroit. Przedmioty należały do Ambrose’a, który później poszedł na współpracę z FBI i wykonał aż 178 nagranych rozmów z aktywistami.
FBI starało się zniechęcić rodzinę i przyjaciół Marie Mason do uczestnictwa w posiedzeniach sądu ogłaszając w prasie, że „na Sali będą znajdować się terroryści”.