USA: Ludzie gniewają się na AIG

Świat

Zwyklie ludzie nie mają okazji spotkać szefów AIG na ulicy, ale mogą spotkać tam mniej zamożnych pracowników tej firmy. 20 pracowników AIG zwolniło się już z pracy ponieważ mieli problemy na ulicy, zostali wyrzuceni z klubów, a nawet grożono im śmiercią.

Zarząd AIG wydał nawet specjalną notkę dla swoich pracowników, by nie nosili koszulek i parasoli z logo firmy, a wychodząc z biura chowali identyfikatory, aby nie narażać się na ataki ze strony przechodniów.

a czym to tak podpadli? nie

a czym to tak podpadli? nie rozumiem..

zarząd i pracownicy na

zarząd i pracownicy na stanowiskach kierowniczych przyznali sobie wielotysięczne, a czasem i milionowe premie, oczywiście po części z pieniędzy, które kongres przeznaczył na ratowanie wielkich firm w dobie kryzysu. co prawda wymyślili już, że aby odzyskać chociaż część tej forsy nałożą 90procentowy podatek na te fundusze, ale nie wiem czy zostało to uchwalone. po wykryciu afery, dyrektorzy apelowali w mediach do swoich podwładnych o zwrot przyznanych premii (hahaha)w obawie przed reakcją społeczeństwa. słusznie się obawiali.

artykuł z marca

Amerykański Kongres tnie premie AIG

Izba Reprezentantów przyjęła w tym tygodniu (środek marca 09) ustawę, która znacząco obniży w tym roku premie na Wall Street. Deputowani z obu partii wzięli pod uwagę społeczne oburzenie, jakie wywołały duże premie dla pracowników American International Group – podupadłego giganta ubezpieczeniowego, który uzyskał wielomiliardową pomoc z pieniędzy podatników.

Izba przyjęła wniosek stosunkiem głosów 328 – 93. Rozwiązanie to nakłada 90-procentowy podatek wyrównawczy na premie przyznane pracownikom, którzy zarabiają ponad 250 tys. dol. w firmach, które otrzymały przynajmniej 5 mld dol. w ramach rządowego programu ratowania systemu finansowego. Podatek od premii, jeżeli zostanie zaakceptowany przez Senat i stanie się prawem, będzie działał wstecz, od 31 grudnia 2008 roku.

Firmy inwestycyjne z Wall Street zarejestrowane w Nowym Jorku zapłaciły w ubiegłym roku premie w łącznej wysokości 18,4 miliarda dolarów, wynika z danych rewidenta stanu Nowy Jork. Eksperci od spraw wynagrodzeń szacują, że ustawa dotknie tysiące pracowników. 


Osiem banków – Citigroup, J.P. Morgan, Wells Fargo, Bank of America, Goldman Sachs, Morgan Stanley, PNC Financial Services Group i U.S. Bancorp – otrzymało po ponad 5 mld dol. z Programu Ratowania Kłopotliwych Aktywów, znanego jako TARP.

W przypadku osób prywatnych kongresowi doradcy podkreślają, że nowe obciążenie będzie funkcjonować równolegle do już istniejącego systemu podatkowego, zarówno w postaci zwykłego podatku dochodowego, jak i alternatywnego podatku minimalnego.

Ustawa przyjęta przez Izbę dotyczy również podupadłych hipotecznych gigantów, Fannie Mae i Freddie Mac, które otrzymały środki federalne w ramach innego programu. Doradcy kongresowi twierdzą, że następne w kolejce mogą być koncerny motoryzacyjne, jeżeli otrzymają zastrzyk kapitałowy od rządu. 


Senat już w przyszłym tygodniu przyjmie podobne rozwiązanie, które będzie wprawdzie mniej bolesne, ale obejmie większą grupę pracowników i firm. Ustawa, przygotowana wspólnie przez liderów Demokratów i Republikanów z Senackiej Komisji Finansów, nałoży 70-procentowy podatek wyrównawczy na premie – połowę będą płacili pracownicy, a połowę firmy. 



Zarówno w przypadku ustawy przyjętej przez Izbę, jak i wersji senackiej, firmy mogą uniknąć podatku, zwracając odpowiednią część rządowej pomocy. Niektóre firmy z Wall Street złożyły formalny wniosek o wcześniejszą spłatę pomocy rządowej, a perspektywa wprowadzenia podatku może skłonić do tego kolejne. Organy nadzoru wzdragają się jednak przed pozwalaniem firmom na wcześniejszą spłatę, po części dlatego, że może to skomplikować wysiłki mające promować stabilność w systemie finansowym.

Niektórzy Republikanie deklarowali, że będą się starali spowolnić bezprecedensowo szybkie tempo przyjmowania ustawy. Deputowani wrócili do pracy w poniedziałek po weekendowych rewelacjach na temat AIG, które wypłaciło duże premie pracownikom właśnie tego działu, który wpędził firmę w kłopoty finansowe. "Musimy przeprowadzić przesłuchania" - powiedział Jon Kyl z Arizony, jeden z liderów republikańskiej mniejszości w Senacie. 



Ustawę w Senackiej Komisji Finansów pilotował inny republikański senator Charles Grassley z Iowa. "Wykorzystanie dolarów z programów pomocowych na wypłatę premii, po tym jak firmy stanęły na skraju bankructwa, to zniewaga wobec podatników" - mówi Grassley, przedstawiając ustawę, napisaną wspólnie z przewodniczącym komisji Maksem Baucusem z Montany.

(GREG HITT, AARON LUCCHETTI

: The Wall Street Journal)

Myśl myśl, ale to będzie

Myśl myśl, ale to będzie bolało...

Za wpierdol dla kierowników

Za wpierdol dla kierowników i prezesów - bym się nie obraził.
Ale to, że szeregowi pracownicy AIG mają przechlapane, to już smutne. A TYLKO oni mogą mieć przechlapane, to TYLKO ich ludzie widzą na ulicach...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.