USA: Ropa zaczęła zagrażać rezerwatom przyrody

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt

Straż przybrzeżna USA potwierdziła dziś pierwszy raz, że ropa wydobywająca się ze zniszczonej platformy wiertniczej należącej do BP w Zatoce Meksykańskiej dotarła do wybrzeży wysp Chandeleur. Te wyspy są położone na skraju najbardziej wysuniętego na wschód brzegu Luizjany i należą do obszaru parku narodowego Breton national wildlife refuge, uważanego przez przyrodników za skarb.

Ropa przedostała się przez bariery i zagraża populacji pelikanów i innych ptaków zagrożonych wymarciem. Ptaki są właśnie w środku sezonu lęgowego. Szacuje się, że obecnie jest na wyspach około 1800 gniazd wysiadywanych przez Pelikany. Populacja tych ptaków została przywrócona po tym, jak zanikła m.in. w wyniku skażenia DDT. Po eksplozji platformy Deepwater Horizon 20 kwietnia, do morza przedostaje się około 5 tys. baryłek ropy dziennie.

Administracja prezydenta Obamy została ostro skrytykowana za doprowadzenie do deregulacji przepisów bezpieczeństwa dotyczących podmorskich odwiertów. W czerwcu zeszłego roku, firma BP nasiliła kampanię lobbingu, której skutkiem było odrzucenie przez Departament Zarządzania Minerałami (Minerals Management Service) propozycji obowiązkowego wprowadzenia nowego rodzaju urządzeń zabezpieczających. O konieczności montowania urządzeń zabezpieczających w głębokich odwiertach wiedziano już 10 lat temu, co potwierdzają dokumenty samego ministerstwa.

Tymczasem, sam Obama stara się wykorzystać katastrofę środowiskową do przyspieszenia prac nad ustawodawstwem przyspieszającym odejście od paliw kopalnych na rzecz m.in. energii nuklearnej.

pfff a wy lewacy nadal

pfff a wy lewacy nadal blokujecie rozwój energetyki atomowej która to niedość że nei zaśmieca środowiska to jeszcez nie wytwarza takich katastrof ekologicznych .

no wiesz, co do tego czy

no wiesz, co do tego czy energia atomowa jest czysta zdania sa podzielone. jakby nie byly nikt by nie blokowal.

poza tym z ropy robi sie

poza tym z ropy robi sie smary i wiele innych materialow, samochody tez raczej na atom nie jezdza i nie beda. wycofanie ropy z uzycia jesli wogole jest mozliwe to wymaga calosciowej zmiany praktyki spolecznej a nie wprowadzenia elektrowni atomowych

atomowa

spoko a odpady z elektrowni bedziemy skladowac u ciebie na chacie ok? na pierwszy rzut oka moze i jest czysta ale co ze skazonymi odpadami? po kilku latach moze nie bedzie ich duzo ale po dluzszym okresie czasu?

Jeśli ten przypadek czegoś

Jeśli ten przypadek czegoś uczy, to tego, że żadna technologia nie jest bezawaryjna. Więc lepiej się dwa razy zastanowić zanim się wszystko rzuci na szalę "bezawaryjnych" elektrowni atomowych.

no tak najlepiej to

no tak najlepiej to całkowicie zbanować elektrownie atomowe pfff. A jaką macie alternatywe?? Wiatraki ?? noooo sory ale na dzień dzisiejszy energetyka jądrowa jest najlepszym i najczyściejszym zródłem energii :/
Czy tego chcecie czy nie do 2020 będziemy mieli takie elektrownie

Pozdrawiam
Student energetyki jądrowej I Rok

Czysta i nieskażona myślą

Czysta i nieskażona myślą jest chyba tylko twoja głowa. Nie masz nawet pojęcia ile jest awarii elektrowni jądrowych na świecie rocznie i nie wiesz nawet, że nikt nie wymyślił, co robić z odpadami radioaktywnymi, oraz że kopalnie soli, w których się je tymczasowo przetrzymuje okazują się nie tak szczelne jak myślano.

Yak nie masz co się

Yak nie masz co się ścierać. Mam znajomego na wydziale mechaniczno-energetycznym na Wrocławskiej polibudzie. Robią im tam dogłębne płukanie mózgu w związku z energią jądrową i jej wspaniałymi zaletami. Nie przemówisz do takiego. Groch o ścianę.

nieźle mózgi piorą na tych studiach

Nieźle mózgi piorą na tych studiach...
Bardziej ci studenci "optymistyczni" niż światowi eksperci.
Finowie sobie nie radzą, ale Polacy dadzą radę.
Z takimi entuzjastycznymi orędownikami - na pewno!

...

podstawa to zmniejszyć konsumpcję!
i pobudzić ludzi do myślenia..

Generalnie współczesny

Generalnie współczesny świat jest zbyt biedny by przesiąść się na ekologiczne auta, choćby nawet... Wtedy zużycie ropy zmalało by znacznie... Z tym, że nie pomyślcie ze popieram jakąś tam wizję o zmniejszeniu globalnego ocieplenia bo to jest niezła bajka... Ale to swoją drogą. Zmierzam do tego, że spalanie i ilość samochodów na świecie jest ogromna... Choćby jakaś część społeczeństwa ziemi przesiadła się na ekologiczne samochody, to i tak w sumie kupa, bo ludzie dorastają, a samochodów przybywa... Nie ma generalnie chyba rozwiązania tej sytuacji, Katastrofy się zdarzają, nie ma co ukrywać... Tak jak w 1989 roku Katastrofa tankowca na Alasce, tak teraz BP dało dupy i nikt temu nie zaprzeczy... To jest życie, takie rzeczy się zdarzają, a dyskusja na ten temat również nie ma sensu...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.