Wenezuela: Sukces opozycji w wyborach regionalnych
Z przeszło siedmiogodzinnym opóźnieniem podano wyniki wyborów regionalnych w Wenezueli. Zanotowano niespodziewanie wysoką frekwencję a wybory burmistrzów i gubernatorów przyniosły niespodziewany sukces opozycji, która zwyciężyła między innymi w stolicy kraju - Caracas.
Chavezowi udało się co prawda utrzymać 17 z 23 wysokich stanowisk. PSUV uzyskało 5,6 milionów głosów, czyli o milion więcej niż w przegranym referendum konstytucyjnym. Natomiast opozycja straciła 300 tys. głosów.
Mimo to konserwatyści świętują. Nie tylko utrzymali władzę w prowincjach Zulia i Nueva Esparta, ale wygrali wyścig o fotel prezydenta w stolicy Caracas a także w Miranda. Wciąż nie wiadomo jak wypadły wypory w Carabobo i Táchira, jednak podejrzewa się, że również tam wygrała opozycja. Podkreśla się niekorzystny dla Chaveza rozkład wyników, zwłaszcza w kluczowych aglomeracjach, oraz w rejonie granicy z Kolumbią.
Chavez zaapelował o zachowanie demokratycznych reguł gry pytając retorycznie: "Czy ktoś jeszcze będzie twierdził, że w Wenezueli rządzi dyktator?"
Źródło: www.jungewelt.de