Wrocław: Dyskusja wokół książki „A jak hipokryzja”

2011-05-18 18:00
2011-05-18 20:00

„Recykling Idei” i Falanster zapraszają na spotkanie poświęcone książce A jak hipokryzja. Antologia tekstów o aborcji, władzy, pieniądzach i sprawiedliwości.

18 maja, środa
godz. 18:00
Falanster, ul. Św. Antoniego 23, Wrocław

Udział wezmą:

  • Claudia Snochowska-Gonzalez (redaktorka antologii)
  • Marta Gaudyn (autorka artykułu)

Prowadzenie: Katarzyna Gawlicz (Recykling Idei).

Antologia "A jak hipokryzja" to książka–manifest. Z jednej strony demaskuje rzeczywiste podłoże obowiązującego w Polsce zakazu aborcji z przyczyn społecznych, z drugiej zaś wytycza nowe strategie walki o zniesienie ustawy antyaborcyjnej. W książce zawarte są także listy z opowieściami kobiet, które przerwały ciążę w podziemiu.

W latach trzydziestych Boy-Żeleński pisał: „Trzeba by chyba być ślepym lub kłamcą, aby nie uznać, że porządek społeczny, że moralność to coś, co zmienia się i musi zmieniać ciągle; coś, co przechodzi ciągłą ewolucję. Dzisiejszy bunt jest jutrzejszym prawem; dzisiejsze bluźnierstwo jutrzejszym komunałem”. Po ośmiu dekadach od napisania tych słów ciągle nie możemy powiedzieć, że bunt Boya stał się naszym prawem. Wręcz przeciwnie – jego bunt jest naszym buntem.
- Marta Gaudyn (fragmenty książki)

Co mnie najbardziej oburza w tej historii? To, że moje państwo odmówiło mi prawa do decydowania o własnym życiu. To, że musiałam „przejść do podziemi” i załatwiać tabletki za granicą, bo nie mogłam zrobić tego w kraju, gdzie płacę podatki. Ale najbardziej wkurza mnie fakt, że w związku z nielegalnością zabiegu tym samym pozbawiono mnie prawa do opieki lekarskiej: badań, konsultacji i możliwości interwencji w razie, gdyby coś było nie tak. Nienawidzę też kłamać, a zmuszono mnie do łgania w gabinecie ginekologa, żeby nie zorientował się, co naprawdę zaszło. A wszystko to dlatego, że jakaś grupa ludzi uważa, że ich „moralność” jest obowiązująca, a wszyscy myślący inaczej są jakimś gorszym gatunkiem ludzi i dla ich własnego dobra należy wziąć do ręki bat (prawo) i narzucić im swoje przekonania. (listy kobiet z książki)

Więcej informacji o książce: http://o-matko.pl/?page_id=6.

Polskie zakłamanie

Niestety polska rzeczywistość daje się we znaki, szczególnie jak jednostki próbują pokazać, że mogą coś więcej.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.