Wrocław: miasto inicjuje akcję "niedawania"

Władze Wrocławia postanowiły w imię estetyki "oczyścić" centrum miasta z żebraków. Charakter akcji propagandowej ma być podobny do zeszłorocznej w Poznaniu.

We Wrocławiu mają się pojawić billboardy i plakaty z hasłem "Dając pieniądze, nie pomagasz", a specjalne ulotki zachęcające do "niedawania" już są rozdawane na wrocławskich ulicach. Ulotki mają wręczać swym klientom razem z rachunkami także wrocławscy restauratorzy.

Niestety, w haśle "dając

Niestety, w haśle "dając pieniądze, nie pomagasz" jest odrobina prawdy. Często na dworcu we Wrocławiu o pieniądze proszą małe romskie dzieci, które w rzeczywistości nie zbierają pieniędzy na jedzenie, ale na papierochy i alkohol dla swoich rodziców/opiekunów, same wciąż chodząc głodne. Przyjąłem zasadę, że zamiast dawać pieniądze kupuję jedzenie. Zdarza się, iż proszący o pomoc gardzi jednak propozycją kupienia mu obiadu i odchodzi klnąc pod nosem. Najlepszy dowód na to, że pieniądze nie były mu na prowiant potrzebne.

nie wiem czy wiesz Jaromir

nie wiem czy wiesz Jaromir ale we Wroclawiu jedzeniem nie da sie zaplacic za mieszkanie

Dresie, Romom, którzy nie

Dresie, Romom, którzy nie potrafią pisać i nie mówią po polsku i tak nikt nie wynająłby mieszkania. Oni mogą mieszkać tylko w budach z kartonu i desek. Jak psy. Bo tylko takie życie pozostaje im w tym pojebanym świecie, gdzie ludzi traktuje się jak zwierzęta. To hańba! Ta akcja miasta jest pluciem w twarz najbardziej upodlonym i cierpiącym.

ok, chodzilo mi o to ze

ok, chodzilo mi o to ze pieniadze sa potrzebne biednym. nie tylko na jedzenie. nie wiem za co placa romowie. ale akurat we wrocu wiekszosc mieszka o ile sie orientuje jednak w komunalkach (na brochowie, na karlowicach, na jednosci - jest tego troche), wiec jakis czynsz i rachunki placic musza

Dresie, ale ci żebrzący

Dresie, ale ci żebrzący Romowie są dla Romów wrocławskich podludźmi... Chyba niepotrzebnie wrzucasz ich do jednego worka. Ci Romowie żebrzący mówią zupełnie innym językiem. Rom Wrocławiak za cholerę nie dogada się z Romem z południowej Bułgarii, czy Macedonii. Chyba, że po angielsku.

Romowie wrocławscy nie

Romowie wrocławscy nie żebrzą. Być może są jakieś sporadyczne przypadki, ale możesz na 99% być pewny, że Romowie, którzy żebrzą nie są z Wrocławia. Uwierz, że każdy Wrocławiak Rom żebrzący miałby przerąbane i sami Romowie by go zniszczyli i po prostu nie miałby życia. Znam to środowisko od środka.

Co ty gadasz, to przejdz

Co ty gadasz, to przejdz się po placu Bema , jak cie zaden nie zaczepi o drobne to bedzie cud...sasiadów sie zna, zreszta u nich też niezly rozlam jest, zebracy i goscie w drogich furach zyjacy z kasyn.

Nie raz bylem na placu bema

Nie raz bylem na placu bema i przechodze tamtedy bardzo czesto i nigdy nie widzialem tam roma a tym bardziej zebrzacego

To masz na myśli inny plac

To masz na myśli inny plac Bema, niż ten wrocławski, bo to dzielnica romska we wrocku:]

No dobra, moze roma

No dobra, moze roma widzialem :P Ale na pewno nie żebrał

Zaś nie wiem czy Ty Dresie

Zaś nie wiem czy Ty Dresie wiesz, że głodny człowiek nie myśli o niezapłaconym czynszu acz o tym, by coś wrzucić "na żołądek". No chyba, że zbiera na wino.

Nie masz pojęcia o czym

Nie masz pojęcia o czym piszesz.

Większość Romów żebrzących we Wrocławiu to Romowie bułgarscy, bądź Romowie wołoscy (nie włoscy!), PRZYWIEZIENI tutaj, często wbrew własnej woli. To co zarobią oddają mafijnym bossom ze swoich klanów i wspólnot. Regularnie jak w zegarku muszą płacić haracz - często spłacając długi swoich dziadków, rodziców; długi, które przechodzą z pokolenia na pokolenie. NIEWOLNICTWO.

Wystarczy żebyś kiedyś z nimi porozmawiał, a nie jak debil leciał kupić hamburgera (dzieciaki mówią jako tako po polsku - wystarczy trochę chcieć i mieć odrobinę cierpliwości). Oni potrafią sami robić zakupy, mimo iż są przeganiani z hipermarketów, nawet jak mają pieniądze.

Alkoholizm wśród nich to problem. Prawdziwy problem! Ale potrafię to zrozumieć. To nie jest alkoholizm znudzonego biznesmana, któremu znudziło się życie. To jest choroba ludzi, którzy nie mają przed sobą wielu (żadnych) perspektyw. Ich życie jest bardzo ciężkie. Zimę potrafili przeżyć w kartonowo-altankowych domkach (koczowali za Marino przez 2 lata), bo w schroniskach nie ma dla nich miejsca.

Ta akcja to rasizm w imię "pomagania z głową".

Następnym razem daj dzieciakowi złotówkę i nie główkuj, bo żebranie romskich dzieci to ciężka i upokarzająca praca.

"Większość Romów

"Większość Romów żebrzących we Wrocławiu to Romowie bułgarscy, bądź Romowie wołoscy ..." - masz jakiś link, co bym sobie mógł poczytać na ten temat i się dokształcić?

Ciekawą masz retorykę.

Ciekawą masz retorykę. Kupując potrzebującemu obiad jestem debilem. Ty ofiarując im pieniądze, które oddadzą swoim mafijnym bossom (przez co na pewno nie wyjdą z tej pozycji w jakiej się znajdują) jesteś tym, który im "pomaga". Ciekawe podejście!

ps: Mój wywód odnośnie klnących pod nosem, zawiedzionych formą oferowanej pomocy, tyczył się dworcowych i okołodworcowych pijaczyn a nie romskich dzieciaków.

Tak, bo jakby każdy ku***

Tak, bo jakby każdy ku*** chciał to by został prezydentem

Przechodzi sobie Balcerowicz

Przechodzi sobie Balcerowicz obok żebraka i myśli:
-a mógł założyć firmę

5/5 :D

5/5 :D

hehehe dobre

hehehe dobre

:)

Przechodzi Korwin koło żebrzącego inwalidy bez nogi i myśli
- socjalista!

He,he ...fajne... Jest

He,he ...fajne... Jest jednak spore prawdopodobieństwo,że ów żebrak to naiwniak,kory posluchal rad dot.zalożenia firmy, a jedynie dlugów się dorobil...

Jaromir- jasne, że

Jaromir- jasne, że niektórzy zbierają tylko na alko czy inne ubarwiacze życia i często cierpią na tym dzieci, ale takie akcje są złe przede wszystkim dlatego, że motywuje je idea "oczyszczenia" Wrocławia ze starych, brudnych żebraków, którzy w pewien sposób psują wizytówkę miasta jako nowoczesnego, ślicznego, czystego i stworzonego dla pięknych i bogatych ludzi. I w tej chwili problemem nie jest, na co i po co zbierają żebracy, tylko jak się ich- bez względu na wszystko- traktuje. Jak śmieci, a nie LUDZI, którzy najczęściej właśnie z powodu nieżyciowych praw lokatorskich i ogólnej polityce socjalnej miasta lądują na ulicy. Te same łepki, które wymyśliły tę akcję, są odpowiedzialne za los tych, którzy im tak strasznie przeszkadzają na ulicy, pod sklepem albo w drzwiach kościoła.

Zulka- wiem do czego pijesz

Zulka- wiem do czego pijesz i zgadzam się w pełni. Również jestem zdania, że akcja usuwania z miejsc publicznych ludzi biednych i proszących o jałmużnę oraz "zamiatania" problemu pod dywan jest całkowicie haniebna. To są faszystowskie metody. Ale moja wypowiedź skupiła się na haśle, którym operują władze Wrocławia: "dając pieniądze, nie pomagasz". Tak jak napisałem, w tych słowach z różnych przyczyn, niestety jest trochę prawdy.

pomijając kwestię romów,

pomijając kwestię romów, mafii, alkoholików, ta akcja jest etapem "upiększania" miasta - w końcu wrocław ma być ładnym miastem, przyjaznym dla turystów i biznesmenów, więc biedę trzeba usunąć sprzed oczu. może ona wywołać wśród jaśnie panów obrzydzenie, zastanowienie, bądź niepotrzebne współczucie, co nie jest zgodne z liberalnym sumieniem.

https://cia.media.pl/wroclaw_kontra_anarchia_czyli_krotkie_studium_mental...

---
rr

Obrona żebractwa

Uważa pan że żebrakom nie należy dawać jałmużny...
że większość z nich mogłaby pracować
pracować... dobre słowo
czyli gdyby ten owrzodziały z głową Tołstoja machał
łopatą przy jakimś wykopie
a ten starzec ze sztuczną raną warował przy magazynie
łopat...
a ta czarownica (czy był pan kiedyś dzieckiem) plewiła
buraki...
byłbyś pan usatysfakcjonowany

ależ oni pracują drogi panie jak jeszcze...
za jakikolwiek datek o każdej porze dostarczają nam
emocji czystej i nie sfałszowanej...
oni nie jedzą drewnianego chleba...
nie markują (słowo godne waszej kultury) śmierci jak
w waszych teatrach...
ale grają całym ciałem wystawionym na mróz skwar
i ulewę każdym gestem głosem i wszą na
kołnierzu...
aby osiągnąć zanierzony efekt muszą surowo przestrzegać
trybu życia nakazanego regułą
spać na ławkach w parkach i na dworcach nie dojadać
i upijać się,,,
a pomimio że śmierć i chleb jest u nich prawdziwy,,,
sztuka ta nie jest ani trochę naturalistyczna...
osiągają pełnię realistycznego uogólnienia o czym nawet
marzyć nie mogą wasze wypchane akademickie
trupy...
oni są na wskroś nowocześni...
mimo że tradycja ich jest stara jak nędza...
artyści awangardy winni uczyć się od nich i co mądrzejsi
robią to...
W pociągu Kraków-Przemyśl stanął nagle w drzwiach
przedziału ślepiec z laską
czy pan wie że każde z tych drętwiejących na ławce ciał
dążących do wygodniejszego usadowienia się
zostało nagle postawione przed problemem...
którego najsłabszego echa trudno się doszukać w waszej
sztuce...
to wy nie pracujecie...
co pan dziś zrobił panie literacie...
jaki jest twój "zawód" konferansjerku...
za co ci tyle płacą dziwko z ekranu...
za co chleje twój reżyser.............?
(najbardziej bawią mnie ci którzy zarzucają żebrakom że
czasem piją wódkę)
jak wy w ogóle wyglądacie?

karzeł wzrost około 1 m 30 cm
numer obuwia około 45
gra na harmonii
rękami konarami (trzy buraczkowe krzywule przy każdej
dłoni)
pieśń kościelną
Łączy Grand Guignol
z misterium religijnym
i robi to ze smakiem

a ten rzucany drgawkami
(u was balet polega ciągle
na erotycznym rajcowaniu
ojców rodzin)
zubożały inteligent (ach co za charakteryzacja)
nówi że wyszedł niewinny z więzienia
przeżywa głęboki konflikt
trudno mu jest prosić
zaobserwuj gest jakim chowa 10 złotych

staruszek z pieskiem na dywaniku
żeby miękko było biedactwu
obłąkana w męskim kapeluszu
ojciec niepocieszony po stracie
trzech synów bohaterów

oni grają przez całe życie jedną rolę
ale robią to doskonale
Nie pomyślcie że fratenizuję się z lumpami
żebracy są przeważnie ograniczeni i cuchną
czuję do nich taki sam wstręt
jak do was panowie... artyści
tyle że bardziej gustuję w ich sztuce
niż w waszej.

Niedługo rajcowie

Niedługo rajcowie miejscysami będą zebrać o pomoc, fala powodziowa się zbliża...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.