Chiny: mieszkańcy wtargnęli do fabryki, której toksyczne odpady zatruły 600 dzieci

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

W północno-zachodnich Chinach u ponad 600 dzieci stwierdzono zatrucie ołowiem. Jak dowiedziało się BBC, rozwścieczeni mieszkańcy wiosek leżących nieopodal winnej zatruciu fabryki, wtargnęli na jej teren. 100 policjantów próbuje opanować sytuację.

Władze przebadały 731 dzieci, mieszkających w dwóch wsiach, położonych niedaleko zakładów wytopu ołowiu i cynku Dongling w Changqingu w prowincji Shaanxi. Okazało się, że ponad 600 z nich jest poważnie zatrutych. W organizmach dzieci lekarze odnotowali niebezpieczny poziom ołowiu. Hospitalizowano 166 z nich.

Przekraczającą ponad sześciokrotnie dopuszczalne normy obecność ołowiu stwierdzono także w powietrzu w rejonie samych zakładów.

Przedstawiciel zakładów formalnie przeprosił mieszkańców obu wsi, zapowiadając współpracę z władzami w celu likwidacji skutków zatrucia oraz leczeniu chorych. Jednak to nie uspokoiło okolicznych mieszkańców. Rozwścieczeni ludzie sforsowali ogrodzenie okalające fabryki Dongling. Na miejsce wysłano ponad 100 policjantów, którzy starają się uspokoić zdenerwowany tłum.

Zatrucie ołowiem może grozić niedorozwojem dzieci, uszkodzeniem systemu nerwowego, powodować anemię i podwyższone ciśnienie krwi.

Zakłady Dongling zostały zamknięte do odwołania.

PAP

Dlatego produkty z Chin takie tanie

Możemy sobie teraz wyobrazić dlaczego produkty z Chin są takie tanie. Nie respektuje sie tam żadnych norm w stosunku do ludzi. Może warto sie nad tym zastanowić gdy kupujemy kolejne chińskie produkty.

faktycznie ciężko coś

faktycznie ciężko coś znaleźć w sklepach, co nie jest z Chin.

Wszystkim polecam lekturę Naomi Klein "No Logo" i "Doktrynę Szoku", warto!

ha

mozemy sie rowniez zastanowic JAK DLUGO chinskie produkty beda jeszcze takie tanie. walka chinskich robotnikow sie nasila ich praca systematycznie drozejej jak widac parcie na skazenia jest rownie silne. czyzby zatem zblizal sie koniec swiata jaki znamy?

podrozenie chinskiej pracy bedzie skutkowalo przeniesieniem kluczowej produkcji do Afryki, ale wg mnie przez chinskich posrednikow. wowczas to my bedziemy III swiatem. i moze dobrze. TERAZ BIEDA!

też mi się wydaje, że

też mi się wydaje, że Chiny długo nie będą radziły sobie z Chińczykami. Upadek Chin, to upadek taniej konsumpcji na świecie - fala niezadowolenia rozleje się po całym świecie. Co do Afryki - to wydaje mi się że raczej nie jest w stanie ponieść ciężaru światowego "robola". Chiny odziedziczyły po komunizmie przemysł, w tym przemysł ciężki, Afryka nie ma takiego przemysłu.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.