Francja: Licealiści dołączyli do demonstracji związkowych

Zaskakujaca jest swiadomosc tych mlodych, nadzieja chyba znow idzie z zachodu, tyle tylko ze tym razem w innej postaci.

to nie swiadomosc ale czysta ekonomia

Przynajmniej tam coś się dzieje a u nas jak paręset ludzi przejdzie ulicą to już udana manifestacja

Najpierw Grecka młodzież 2008 teraz francuska przyszłe pokolenie rewolucjonistów?

Przed godziną dziennikarka mówiła o protestach we Francji (tv polsat). "Jeszcze nie zaczęli protestować, a już domagają się wcześniejszej emerytury" - tak oto skomentowała dziennikarka protest licealistów. Zastanawiam się, czy kobiecina prezentuje swój pogląd na tę sprawę, czy też powiedziała, co jej naczelni nakazali. Co to w ogóle znaczy "wcześniejszej"? Przecież protestują przeciwko zmianom. Chcą żeby zostało tak, jak teraz jest, a nie żeby 2 lata dłużej czekać na emeryturę. Oczywiście nic nie wspomnieli, że młodzi boja się, że owa reforma spowoduje, że później wejdą na rynek pracy. Ciekaw jestem, jak protesty we Francji są przedstawiane w zagranicznych stacjach. Skoro u nas tv "wychowuje - tresuje" Kowalskiego takimi właśnie komentarzami, to nie dziwię się, ze jest u nas taka przepaść między klasami.
Im dalej na wschód, tym - zdaje się - ludzie są bardziej zniewoleni, wytresowani.

"wytresowani" to napewno biorąc pod uwage ,że im dalej na wschód tym gorszy standard życia.
Ludzie po prostu nie wierzą w możliwośc realnej zmiany i apatycznie przyglądając się biernie akceptują podwyszki vatu,więcej godzin pracy,małe zarobki itp itd..Polacy może masowo wyjdą na ulice jak rządząca kasta już totalnie przegnie pałe bądz zabraknie im na wóde.