Kanada: Profesor-anarchista zawieszony w pracy, bo dał wszystkim najwyższą ocenę

Świat | Edukacja/Prawa dziecka

Profesor matematyki na uniwersytecie w Ottawie stracił pracę, ponieważ dał wszystkim studentom A+ (6)... na początku semestru. Profesor-anarchista stwierdził, że nie wierzy w system ocen.

Uniwersytet chce 51-letniego profesora zwolnić, ale studenci i stowarzyszenie profesorów go wspierają.

Pełne poparcie dla

Pełne poparcie dla profesora. Ocena to taki wynalazek, przy pomocy którego nagradza się najbardziej odtwórcze jednostki. Studenci którzy powielają wyłożony schemat, przyswajają a nie myślą są honorowani ocenami najwyższymi. Ci, którzy mogliby coś wnieść do danej dziedziny lub zrozumieć/przyswoić ją w sposób najlepszy dla siebie jako indywiduum tak, aby w przyszłości coś zdziałać - ci ludzie są najprościej mówiąc "upierdalani". Cały system ocen wiąże się z ogólnym problemem jakim jest istnienie szkolnictwa wyższego w obecnym kształcie.

Sam,nieświadomie,klasyfikujesz uczniów na tych kreatywnych,samodzielnie myślacych i resztę, odtwórczo realizujacych program. Proponujesz taki sam syf jak jest.

A jakie Ty proponujesz

A jakie Ty proponujesz rozwiązanie? Bo częśc ludzi naprawdę woli myslec odtworczo... Możecie się zgodzić z tym lub nie, ale uważam, że przymus szkolny do ktoregos tam roku życia jest bez sensu. Wiadomo, każdy powinien umieć czytać, pisac i liczyć, ale jeśli po prostu się nie nadaje do nauki, nie ma sensu go zmuszac i przepychać do kolejnych klas aż do ukonczenia iluś tam lat.

Jak najbardziej świadomie.

Jak najbardziej świadomie. Część uczniów myśli samodzielnie, cześć powiela i odtwarza i nie ma w tym podziale nic "syfiastego", tylko jest on po prostu zgodny z rzeczywistością. Chodzi o to, by przestać nauczać w oparciu o ślepą wiarę w niepodważalne w praktyce studenckiej, choć bardzo wątpliwe autorytety. Zamiast sytuacji, kiedy to samodzielnie myślący ludzie uczą się odtwarzać, lepsza by była sytuacja, kiedy to umysły odtwórcze uczyły się myśleć twórczo. A niestety współczesny system edukacji to taśmowa produkcja posłusznych magistrów - takie odtwórcze działanie bez zadawania pytań jest wskazane w późniejszym sprawnym funkcjonowaniu w charakterze trybika w kapitalistycznej machinie.

Tak jak zgodne z

Tak jak zgodne z rzeczywistością jest to że lew zjada jagnię.
Żeby uniknąć jakiejkolwiek hierarchii należy zwyczajnie pożegnać się z instytucją uniwersytetu,a nie proponować wydumane alternatywy. Tak samo jak należy pożegnać się z społecznością,która opiera się na pragmatycznym wykształceniu. Proste i skuteczne.

Zgadzam się, najlepszym

Zgadzam się, najlepszym rozwiązaniem jest likwidacja systemu szkolnictwa wyższego i zastąpienie go systemem, który nie alienuje od siebie ludzi, jest bardziej społeczny, ogólnodostępny i daje możliwość zdobycia wiedzy, a nie kwitka. I umożliwia kształcenie według własnych potrzeb intelektualnych, w w rezultacie da najlepsze rezultaty.

Walić niewolników systemu

Walić niewolników systemu,uczelnie masowo produkują konformistów.Większość studentów to tchórzliwe,pseudointelektualne dupki,utrzymuwane przez dzianych rodziców.Czapki z głów przed buntownikami!

Moim zdaniem wszystko

Moim zdaniem wszystko zależy od wykładowcy, niestety tych mądrych, którzy potrafią docenić samodzielnie myślącego lub ciężko pracującego studenta, jest - przynajmniej na mojej uczelni - garstka. Większość (u nas zazwyczaj są to młodzi doktoranci) woli zadowalać się odpowiedzią zgodną ze schematem, bo tak jest najłatwiej. Była u nas jedna wykładowczyni, która kazała nam się dosłownie uczyć na pamięć fragmentów podręcznika! (dodam, że bynajmniej nie chodzi o nauki ścisłe i przyswajanie regułek). Podobnie rzecz ma się z tematami prac dyplomowych - nie jest ważne, jakie zainteresowania ma student, ważne jest, jaki projekt realizuje w danej chwili promotor! Nie jest ważne, że student mógłby napisać naprawdę genialna pracę, gdyby pozwolono mu pisać o tym, co jest jego pasją, co zna i rozumie. Zresztą ten problem nie dotyczy wyłącznie szkół wyższych. Mnie co prawda ominęła "nowa matura", ale pamiętam testy z czytania ze zrozumieniem - jeśli odpowiedź nie pokrywała się z kluczem, nie dostawało się za nią punktu. O samodzielnej pracy nie mogło być mowy. Co najbardziej przerażało - większości osób to odpowiadało, bo zwalniało od twórczego myślenia...!

klasa

No, prosze - przyzwoity prof. Pelne, wirtualne poparcie.

Rzetelniej proszę.

A skąd wiadomo,że ten profesor jest anarchistą,jakie jest jego nazwisko?

Abramowski!

Abramowski!

Jeżeli profesor miał

Jeżeli profesor miał uczniów zróżnicowanych, ale każdy z nich popełnił ogromny postęp, można uznać, że każdy z nich spisał się na 6. Ocena poziomu człowieka nigdy nie określała. Myślę, że o to chodziło profesorowi, a nie o ogólne zniesienie takiego systemu oceniania. Jego zachowanie miało logiczne uzasadnienie.

Oceny wstawił na początku

Oceny wstawił na początku semestru, więc na pewno nie chodziło o ocenę postępu.

źródła, źródła,

źródła, źródła, źródła!!

bravo for Mr Vino

Mr. Vino.
Dokładnie tak jest, jak piszesz.
Warto dodać, że system edukacji dokonuje podziału na ludzi lepiej i gorzej wykształconych (i na profil wykształcenia) zgodnie z wymaganiami przemysłu. To nie my sie kształcimy. To system przemysłowy nas kształci na swoich niewolników (serwisantów). Oczywiście ci najlepiej kooperujący uzyskują najlepsze oceny i wyróżnienia i na nich czekają później nagrody w formie menadżerskich posad. Zresztą i tak w dzisiejszych czasach dokonuje się konwersja ze społeczeństwa o stosunkowo różnorodnym wykształceniu w społeczeństwo handlarzy. Politolodzy, socjolodzy, pedagodzy, filolodzy, kulturoznawcy zatrudniani są w agencjach reklamowych i działach marketingu, jako zwykli handlarze z kolorową wizytówką.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.