Kraków: Pasażer nie dał się skontrolować i zaatakował kontrolerów biletów

Kraj | Protesty | Transport

W Krakowie, pasażer nie posiadający skasowanego biletu zaatakował kontrolerów. Kiedy kontrolerzy poprosili go o dokumenty, w pewnym momencie zaatakował jednego z nich, gryząc go w ramię i palce, a następnie "na główkę" wyskoczył przez okno - poinformowała Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.

Kontrolerzy zatrzymali go w pobliżu i przekazali wezwanej w trakcie interwencji policji. Na miejsce wezwano także karetkę dla pogryzionego kontrolera. Policja prowadzi postępowanie w sprawie spowodowania uszkodzeń ciała kontrolera, za co sprawcy może grozić kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Powołano biegłego, który określi rodzaj obrażeń.

na wykop.pl liberałki i

na wykop.pl liberałki i rasiści mają teraz podnietę, bo ten gapowicz był niegeryjczykiem, co wg nich jest wystarczającym wyjaśnieniem dlaczego nie miał biletu

Desperat

Pomyślcie... to tylko bilet... a co będzie, gdy przyjdzie totalna bieda? Masakra...

http://lolacz.blogspot.com/2009/08/chopie-mosz-recht-kochanowski.html
Na przykład ;-)

When we can't dream any longer we die.
Emma Goldman

o kanar...omnomnomnom

o kanar...omnomnomnom

Ktoś chyba pomylił CIA z

Ktoś chyba pomylił CIA z "Faktem" lub innym "Super Expressem".

nie, bo w innych mediach

nie, bo w innych mediach najwieksze znaczenie mial, ze koles z pochodzenia (ma pobyt staly tak apropo) jest Nigeryjczykiem!!!

hmm.. news jak news.

hmm.. news jak news. komunikacja bezpłatna to fajny pomysł, ale zaatakowanie kanara to już lekka przesada. zwłaszcza że nie wiadomo czy to zrobiono dla idei, czy nie kasował ot tak.

Poza tym co innego postawić

Poza tym co innego postawić się kanarowi, który zachowuje sie jak jełop, szarpie pasażerów, wyputuje o legitymację 10-letnie dziecko, grozi staruszkom itp, a co innego zaatakować po prostu po ludzku sprawdzającego bilety. Miasto powinno finansować komunikację miejską w 100 procentach bo długfalowo na tym zyska. Ale jeśli tego nie robi, jeśli finansuje tylko w części, to robi się problem i przy dużej liczbie gapowiczów będą likwidowane linie mniej uczęszczane. A to może mieć dwie konsekwencje: albo odbije się na ekologii (więcej samochodów na drodze) albo na społeczeństwie (ludzie z tych mniej uczęszczanych rejonó jakoś muszą dojechać do pracy). W takiej sytusacji trzeba walczyć z miastem o pełne finansowanie, a nie z kanarem.

A skąd wiesz, że ten kanar

A skąd wiesz, że ten kanar "sprawdzał po ludzku"? W sumie nie ma co się zastanawiać, wystarczy skorzystać ze stereotypu że "czarni są narwani" - więc na pewno kanar był w porządku.

ja tez jezdze na gape lub

ja tez jezdze na gape lub rowerem, bo nie zamierzam placic 3 zl za przejechanie 2 przystankow starym gratem ktory sie rozpada ;f

Normalny człowiek jesli sie

Normalny człowiek jesli sie jakos ekstremalnie nie spieszy w ogole nie powinien myslec o wsiadaniu do autobusu jesli chce sie znalezc tylko 2 przystanki dalej. Dwa kilometry szybciej mu wyjda pieszo, niz czekajac na autobus :)

Pogryziony kontroler zarażony HIV?

Krakowski kontroler został kilka dni temu dotkliwie pogryziony przez pasażera na gapę. To jednak nie koniec dramatu. 33-letni Nigeryjczyk, który zaatakował kontrolera, ma wirusa HIV – wynika ze wstępnych badań.

http://www.rp.pl/artykul/10,699783-Pogryziony-kontroler-zagrozony-HIV.ht...

I jak tu walczyc ze steropytami...

Bo tak właśnie jest ze

Bo tak właśnie jest ze stereotypami, że najczęściej nie biorą się z nikąd...

hipotetyczny news: 25 letni

hipotetyczny news: 25 letni Polak w Londynie zdemolował budkę telefoniczną, narysował swastykę, zwymiotował, zesrał się i usnął. I teraz widzę dwóch angielskich dżentelmenów, z których jedne mówi do drugiego "I jak tu walczyć ze stereotypami John? Widzisz George - odpowiada pykając fajką drugi - Bo tak właśnie jest ze stereotypami, że najczęściej nie biorą się z nikąd..."
A sama sytuacja to straszna tragedia. I nie ma sensu wyciągać z niej wniosków, które lubimy wyciągać (bo tak jest wygodniej, co inne ode mnie - złe być musi

Polacy zagranicą bardzo

Polacy zagranicą bardzo często potwierdzają stereotypy: piją, wszczynają burdy, kradną. Polacy w necie też potwierdzają stereotypy o polskim rasizmie i antysemityzmie. Ale co z tego? Czy można z tego wyciągnąć jakikolwiek wniosek na temat wszystkich Polaków?

Abstrahując od całej

Abstrahując od całej sytuacji, to niech mi ktoś mądry wytłumaczy, jak ten kanar może być zagrożony HIV, skoro to nie on miał kontakt z krwią? Pytam serio

No, właśnie, też mnie to

No, właśnie, też mnie to zastanawiało, gdy wstrzymywałam dzisiejszego ranka falę komentarzy rasistów z onetu pieprzących o "kolejnym simonie molu"... No, ale skoro wielu ludzi wierzy, że można zarazić się przez ukąszenie komara...

When we can't dream any longer we die.
Emma Goldman

chociaz slina nie wystarcza

chociaz slina nie wystarcza do zarazenia, to wystarczy ze gryzacy uszkodzil sobie dziaslo... co nie jest trudne poniewaz czlowiek to nie pies i uzebienie nie jest przystosowane do kasania (dwa kly nie wystarcza)... poza tym nie ma nigdzie obdukcji poszkodowanego i atakujace, wiec ciezko mowic jak w tym przypadku doszlo do transfusji.

P.S. jako zadanie domowe z biologii dlaczego kobieta jest narazona na zarazenie podczas stosunku 7 razy bardziej niz mezczyzna. To nie jest dyskryminacja a medyczny fakt...

Ze względu na inną budowę

Ze względu na inną budowę anatomiczną, proste :)

A jakie jest

A jakie jest prawdopodobieństwo przy założeniu, że uszkodził sobie dziąsło? Jesteś zarażony, że posiadasz tak dużą wiedzę?>
"W wypadku ugryzienia przez nosiciela lub osobę chorą na AIDS ryzyko zakażenia jest bardzo niewielkie. Jeśli coś takiego nas spotka, należy postępować jak w przypadku skaleczenia."
"W przypadku skaleczenia się przedmiotem, na którym może być zainfekowana krew, należy skaleczenie przemyć wodą z mydłem i wydezynfekować dostępnym środkiem. Szczególnie zalecana jest woda utleniona."
"Najczęstszą przyczyną zarażenia jest stosunek płciowy partnera będącego nosicielem HIV lub chorego na AIDS z osobą zdrową. Nie ma najmniejszego znaczenia, czy są to stosunki między kobietą i mężczyzną czy między mężczyznami, czy też kontakty seksualne między kobietami. Osoba zdrowa może zostać zakażona zarówno podczas najpopularniejszego stosunku płciowego, zwanego waginalnym czyli dopochwowym, jak również przez stosunek oralny czyli z użyciem ust. Szczególnie niebezpieczny jest stosunek doodbytniczy , zwany analnym, z powodu ryzyka wystąpienia podczas niego krwawienia. Pocałunki nie powodują zagrożenia, pod warunkiem, że nie wiążą się na przykład z gryzieniem. Mimo, że ślina osoby HIV-pozytywnej zawiera wirusy, to ich ilość jest zbyt mała, by przy normalnym pocałunku spowodować zakażenie drugiej osoby. Jedynie kontakt z zakażoną krwią niesie takie ryzyko."

"Znane są dwa przypadki nietypowego zarażenia HIV- poprzez ugryzienie zdrowej osoby przez człowieka chorego."

When we can't dream any longer we die.
Emma Goldman

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.