Belgia: Strajk pracowników transportu

Świat | Strajk

Pracownicy komunikacji miejskiej w Brukseli w sobotę wieczorem ogłosili trzydniowy strajk, po tym jak ich kolega z pracy został tego dnia śmiertelnie pobity podczas pełnienia obowiązków. Stolica Belgii przeżywa komunikacyjny paraliż. Pracownicy domagają się zwiększenia środków bezpieczeństwa.

Napadnięty pracownik - 56-letni mężczyzna albańskiego pochodzenia, który pracował w zakładzie komunikacji miejskiej STIB od 29 lat - zmarł po południu na skutek poważnych urazów głowy. (PAP)

USA: Policja bije studentów pałkami teleskopowymi i traktuje gazem pieprzowym

Świat | Edukacja/Prawa dziecka | Protesty | Represje

Studenci z Santa Monica College zostali położeni w sytuacji w której będą musieli płacić trzykrotnie wyższe czesne. Wszystko przez reformę systemu opłat, która dąży do zwiększenia nakładów na popularniejsze kursy.

Dziesiątki studentów zostało pobitych pałkami teleskopowymi i spryskanych gazem pieprzowym za protestowanie pod wejściem do pomieszczenia w którym odbywało się posiedzenie władz uczelnianych. Jeden ze studentów tłumaczył, że chcieli jedynie wejść do środka.

Stężenie gazu pieprzowego było tak duże, że uruchomił się alarm przeciwpożarowy i cały budynek musiał być ewakuowany. Dwóch studentów przebywa w szpitalu, a trzydzieści będzie wymagało leczenia. Władze uczelni wydały komunikat w którym zadeklarowały, iż poniosą koszty leczenia studentów.

Stwierdziły jednak, iż policja zachowała powściągliwość, a użycie siły było niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa osobistego i publicznego. Wśród osób potraktowanych gazem znajduje się również czteroletnia dziewczynka.

Jak Goldman Sachs wywołał globalny głód w latach 2006-2008

Świat | Gospodarka

Pod koniec 2006 r., ceny żywności na całym świecie zaczęły tajemniczo rosnąć. W ciągu roku, cena pszenicy wzrosła o 80%, kukurydzy o 90%, a cena ryżu o 320%. Nagle około 200 milionów ludzi na całym świecie – w większości dzieci – zaczęło głodować. A później, w 2008 r., równie nagle ceny wróciły do swoich poprzednich poziomów. Jean Ziegler, specjalista ONZ ds. Prawa do żywności, nazwał to „cichym ludobójstwem”.

Większość proponowany w tamtym czasie wytłumaczeń okazała się fałszywa. Ceny nie wzrosły dlatego, że obniżyła się podaż. Międzynarodowa Rada Nasiennictwa stwierdziła, że globalna produkcja przenicy faktycznie wzrosła w omawianym okresie. Nie stało się tak również z powodu większego popytu, który spadł o 3%. Mówiono o innych czynnikach, takich jak wzrost zapotrzebowania na biopaliwa, czy wzrost cen ropy. Na pewno miały one pewien wpływ, jednak nie mogły wytłumaczyć tak gwałtownej zmiany.

Po świętach blokady dróg w proteście przeciw oszustwom na budowach autostrad

Kraj | Gospodarka | Protesty

Zablokują autostrady, drogi wyjazdowe z Warszawy i inne ważne węzły komunikacyjne, prawdopodobnie już po świętach - tak będzie wyglądał protest pracowników firm, które nie otrzymały zapłaty za budowę autostrady A2. W tygodniu po świętach zaczniemy blokować skutecznie nie tylko autostradę A2, ale wiele innych punktów. Chcemy zablokować również autostradę A4 i całą zachodnią część wjazdów do Warszawy - wszystkie drogi, wszystkie węzły komunikacyjne newralgiczne nie tylko dla budowy, ale także dla dojazdu do Warszawy.

Twierdzą, że padli ofiarą zaplanowanego oszustwa na wielką skalę. Mimo setek milionów złotych wydanych na jeden tylko odcinek A2, nie ma, ani autostrady, ani pieniędzy dla firm pracujących przy jej budowie. Firma DSS, która jeszcze kilka tygodni temu była generalnym wykonawcą inwestycji, właśnie złożyła wniosek o upadłość.

Wybrane poza przetargiem przedsiębiorstwo, które miało dokończyć budowę porzuconego przez chińską firmę COVEC odcinka autostrady A2 między Łodzią a Warszawą, bankrutuje. Dolnośląskie Surowce Skalne od wielu miesięcy nie płacą kontrahentom, 4 kwietnia ogłosiły upadłość jednej ze spółek zależnych, którą zaledwie rok wcześniej kupiły od skarbu państwa. Szans na połączenie Warszawy z siecią autostrad przed Euro 2012 już nie ma.

Australia: Akcja solidarnościowa ze związkowcem zwolnionym przez Roche Polska

Świat | Prawa pracownika | Protesty

W związku z dniami akcji ogłoszonymi przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Pracowników, organizacja Anarcho-Syndicalist Federation z Melbourne zorganizowała protest pod biurem firmy Roche Pharmaceuticals w tym mieście. Przeprowadzono rozmowę z kierownikiem placówki, oraz przekazano list solidarnościowy.

W oświadczeniu wyrażono m.in, protest przeciwko stosowaniu umów śmieciowych w biurach firmy w Poznaniu i Warszawie i przeciw represjom wobec działacza związkowego. ASF domaga się przywrócenia zwolnionego aktywisty do pracy i wypłaty należnych świadczeń wszystkim pracownikom zatrudnionym na umowach śmieciowych, tak jakby byli zatrudnieni na stałych umowach. ASF zapowiedziało też dalsze akcje przeciw Roche Pharmaceuticals, w tym wezwanie do bojkotu.

Poniżej, film z akcji.

Francja: Sarkozy oskarżony o nielegalne pozyskiwanie funduszy

Świat | Tacy są politycy

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy został oskarżony o nielegalne pozyskiwanie funduszy na cele kampanii wyborczej i finansowanie swojej kariery. Według przecieków datujących się od 2007 roku, Sarkozy zatajał otrzymywanie wilekich sum pieniędzy od prywatnych firm i korporacji.

Jednym z głównych „sponsorów” była międzynarodowa korporacja L’Oreal która regularnie finansowała obecnego prezydenta. To może tłumaczyć bezkompromisowy stosunek Sarkozy’ego do strajkujących pracowników. Oskarżenie również zarzuca Sarkozy’emu przyjęcie 42 milionów euro od Muammara Kadafiego. Opozycja domaga się zrzeczenia immunitetu przez Sarkozy’ego w celu przeprowadzenia postępowania sądowego. Sarkozy odmawia komentarza.

Wrocław: Podwykonawcy na budowie stadionu nie otrzymują wynagrodzenia

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W czwartek przed godz. 8 kilkadziesiąt osób z firmy elektrycznej Zbart protestowało na budowie wrocławskiego stadionu. Przynieśli transparenty z hasłami: "Strajk ostrzegawczy" i "Gdzie są nasze pieniądze". Elektrycy ze Zbartu już dzień wcześniej wstrzymali prace na arenie. - Nie dostaliśmy wynagrodzenia za naszą pracę za styczeń i luty - mówią pracownicy. - Nasz zleceniodawca czyli firma Imtech (Zbart jest podwykonawcą Imtechu, a Imtech - Maxa Bögla) już zapowiedziała, że za marzec też ich nie dostaniemy. - Razem z wypłatą za marzec powinniśmy otrzymać około miliona złotych. Bez należności za marzec, na zapłatę której Imtech ma 30 dni, powinniśmy dostać przeszło 600 tysięcy. Nasi ludzie nie dostaną wypłaty na święta.

Firma Imtech zerwała kontrakt na wykonanie prac instalacyjnych i elektrycznych. W przesłanym redakcji portalu GazetaWroclawska.pl oświadczeniu czytamy, że brak płatności ze strony generalnego wykonawcy (czyli firmy Max Bögl) uniemożliwia kontynuowanie prac i skutkuje tym, że Stadion Miejski może nie zostać ukończony na Euro 2012.

Za: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/546461,wroclaw-bunt-na-stadionie-...

Kanada: Sąd Najwyższy złagodził ustawy przeciw prostytucji

Świat | Prawa kobiet/Feminizm

Pod koniec marca, Sąd Najwyższy stanu Ontario postanowił zalegalizować domy publiczne i uznał, że legalne jest zatrudnianie przez prostytutki personelu służącego do ochrony. Wyrok również uchylił niektóre zapisy ustawy przeciw sutenerstwu. Sutenerstwo będzie odtąd nielegalne tylko jeśli odbywa się w „warunkach wyzysku”.

Prostytutki powitały ten wyrok z zadowoleniem, gdyż pozwoli on zmniejszyć ryzyko związane z wykonywaniem tego zawodu. Jednak sędziowie nie uchylili zakazu „komunikownia w miejscu publicznym w celu świadczenia usług prostytucji”, choć tego również domagały się prostytutki. Ten zakaz powoduje, że negocjacje z klientami odbywają się ukradkiem i nie ma możliwości upewnienia się, czy klient podjeżdżający samochodem nie stanowi zagrożenia.

Większość aresztowań związanych z prostytucją odbywa się z tytułu ustawy o zakazie “publicznego komunikowania się”. Zdaniem aktywistek z Toronto Sex Workers Action Project, te represje dotykają i tak najbardziej zagrożone osoby żyjące na najdalszym marginesie społeczeństwa. Pomimo iż zmiany prawne nie poszły wystarczająco dalego, przedstawicielki związków prostytutek uznały, że wreszcie zostały potraktowane jak obywatelki.

Rosja: Atak władz na stację telewizyjną

Świat | Rasizm/Nacjonalizm | Represje

Policja w Moskwie przeprowadziła rewizję w biurach popularnej stacji telewizyjnej REN-TV. Zatrzymane zostało nagranie z 2009 dotyczące działalności Antify. Oficjalnie akcja podyktowana była "troską o młodzież", na którą zły wpływ ma mieć antyfaszystowskie "chuligaństwo".

Szczegóły akcji są nieznane. Redakcja telewizji skarży się na fakt, iż nagranie zostało skonfiskowane i jak dotąd nie wydano żadnego oficjalnego komunikatu na ten temat. Rosyjscy antyfaszyści od dłuższego czasu są nękani zarówno przez policję jak i ugrupowania skrajnie prawicowe.

Wymiar (nie)sprawiedliwości skazuje na umowy śmieciowe

Kraj | Prawa pracownika

Ponad 5 procent zatrudnionych w sądach urzędników i personelu technicznego pracuje na zlecenie. Nie dotyczy ich kodeks pracy, więc nie mają prawa do urlopu. Nie przysługuje im również odprawa. Ich zatrudnienie można wypowiedzieć z dnia na dzień - podkreśla gazeta. Dzieje się tak - zwraca uwagę "Dziennik Gazeta Prawna" - mimo że w sądach takie osoby wykonują często poważne obowiązki urzędnicze, na przykład asystenta sędziego.

Gazeta dodaje, że śmieciowe zatrudnienie to wygodne rozwiązanie dla sądów. Prowadzi jednak do tego, ze instytucje, które mają dawać przykład innym i dbać o przestrzeganie prawa, same je łamią. Jeżeli bowiem zatrudnienie spełnia warunki określone w kodeksie pracy (np. praca jest świadczona w miejscu i czasie wskazanym przez pracodawcę), to obie strony z mocy prawa łączy umowa o pracę, a nie umowa-zlecenie.

W efekcie dochodzi do kuriozalnych przypadków - podkreśla "Dziennik Gazeta Prawna" - gdy zleceniobiorcy zatrudnieni np. w sądzie rejonowym pozywają go do sądu pracy, aby ten ustalił, że obie strony łączy umowa o pracę, a nie cywilnoprawna.

Amerykańscy naukowcy opracowali nowe samoloty bezzałogowe

Świat | Militaryzm | Technika

Naukowcy z Sandia National Laboratories opracowali nowe szpiegowskie samoloty bezzałogowe na potrzeby amerykańskiej armii. Są napędzane energią jądrową i nie muszą być tak często tankowane jak dotychczas. Nowe samoloty będą mogły pozostawać w powietrzu przez całe miesiące. Armia uznaje je za bardzo skuteczne podczas zadań wywiadowczych.

Chris Coles z Drone Wars w Wielkiej Brytanii uważa, iż większe wykorzystywanie bezzałogowych samolotów w celach zarówno wojskowych jak i cywilnych to przerażają perspektywa ponieważ są one dużo mniej bezpieczne niż tradycyjne samoloty. Samoloty bezzałogowe często ulegają wypadkom, co ma szczególne znaczenie ze względu na możliwość przenoszenia przez nie paliwa jądrowego.

Donald Tusk zwolnił z kancelarii 60-letniego fotografa, bo był za stary

Kraj | Tacy są politycy

remier Donald Tusk wyrzucił z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów swojego nadwornego fotoreportera Grzegorza Rogińskiego. Mężczyzna skończył wczoraj 60 lat i do przejścia na emeryturę brakowało mu jedynie pięciu lat. Powodem takiej decyzji miała być likwidacja stanowiska. Okazało się jednak, że to stanowisko zlikwidowano fikcyjnie. Zdjęcia premierowi robi teraz młodszy fotograf, tyle że jako zewnętrzna firma - informuje "Super Express".

Krzysztof Rogiński towarzyszył Donaldowi Tuskowi od 2008 r. na konferencjach prasowych, posiedzeniach rządu, delegacjach w Polsce i za granicą. Choć to wybitny fotoreporter i laureat prestiżowej nagrody World Press Photo, w kancelarii premiera zarabiał ok. 3,5 tys. zł.

Na początku lutego dowiedział się, że jego stanowisko zostaje zlikwidowane. Do 31 maja br. Rogiński jest na wypowiedzeniu.

W rozmowie z "Super Expressem" Rogiński przyznaje, że był zaskoczony decyzją, zwłaszcza, kiedy okazało się, że nawet jego przełożeni nie znają szczegółów zwolnienia. - Wyszło na to, że jestem za stary na pracę w Kancelarii Premiera - w miejscu wydawałoby się wzorcowym do tego, by pracować jak najdłużej. I niestety za młody, by przejść jutro na emeryturę… - mówi Rogiński.

Nowy Jork: Strajk biletowy w metrze

Świat | Strajk

W dniu 29 marca, dziesiątki tysięcy nowojorczyków podróżowało metrem za darmo. Był to wynik strajku biletowego zorganizowanego przez Occupy Wall Street oraz szeregowych pracowników transportu. Strajk biletowy jest jedną z najbardziej skutecznych postaci strajku, który dodatkowo nie powoduje konfliktu z pasażerami (jak w przypadku odmowy wyjazdu na trasę), a wręcz przeciwnie powoduje nawiązanie solidarności między pasażerami, a pracownikami transportu. Taki strajk uderza w szefów tam, gdzie to jest najbardziej dokliwe – czyli po kieszeni.

W ramach protestu, działacze Occupy Wall Street wraz z pracownikami transportu otworzyli ponad 20 stacji metra w całym mieście. Bramki zostały tak zablokowane, że pasażerownie mieli swobodny dostęp do stacji metra. Protest był wymierzony zarówno przeciw rosnącym cenom biletów, jak i coraz gorszej jakości systemu transportu miejskiego, który jest wciąż ograniczany. Pracownicy z kolei protestowali przeciwko zbyt niskiemu poziomowi zatrudnienia i masowym zwolnieniom, oraz cięciom świadczeń socjalnych w pracy.

Za: http://libcom.org/news/successful-fare-strike-new-york-subways-29032012

Chorzów: Dziki strajk hutników. Będzie pacyfikacja?

Kraj | Prawa pracownika | Strajk | Zwolnienia

Aktualizacja, 10 kwietnia: Pracownicy walcowni Huty Batory w Chorzowie nie zostali dziś wpuszczeni do pracy. Ponad sto osób zebrało się pod budynkiem dyrekcji Huty Batory. Hutnicy liczą na rozpoczęcie rozmów z zarządem spółki. Działa za to rurownia, gdzie pracę rozpoczęło 50 osób. Protestujący hutnicy zapowiadają, że będą bronić swoich miejsc pracy. Nie wykluczają rozbicia miasteczka namiotowego pod budynkiem dyrekcji. - Ludzie są zdesperowani. Nie mamy nic do stracenia. Musimy ratować zakład. Hutnicy będą się starali zalegalizować rozpoczęty w ubiegłym tygodniu nielegalny strajk. (chorzowianin.pl)

Aktualizacja, 6 kwietnia: Prezes Huty, Józef Spik ogłosił, że stalownia zostanie zlikwidowana a pracujący w niej ludzie stracą pracę! Dyscyplinarne zwolnienia z pracy ma otrzymać 110 osób z 250 prowadzących strajk. Informacje potwierdziła nam Ewa Bałdyga, doradca zarządu spółki Alchemia S.A. do której należy chorzowska huta. Prezes huty huty zgłosił do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez strajkujących hutników.

Warszawa: Radni przeforsowali stanowisko sprzyjające likwidacji stołówek szkolnych na Mokotowie

Kraj | Tacy są politycy

Stanowisko Rady Dzielnicy Mokotów miasta stołecznego Warszawy z dnia 3 kwietnia 2012 przeciwko likwidacji stołówek szkolnych i wprowadzenia ajencji oraz cateringu zostało odrzucone głosami radnych Platformy Obywatelskiej. XXIII sesja Rady Dzielnicy Mokotów rozpoczęła się o godzinie 17:30 i trwała do północy. Na sali byli licznie zgromadzeni mieszkańcy Mokotowa. Byli dobrze przygotowani merytorycznie, m.in. mieli w ręku wydruki aktów prawnych i protokoły zebrań Komitetów Szkolnych dotyczących żywienia ich dzieci.

Wystąpienia rodziców oraz przedstawicieli personelu obsługującego szkolne stołówki były kwitowane oklaskami zgromadzonych mieszkańców Mokotowa zatroskanych szkolnym żywieniem swoich dzieci. Wezwali Pana Burmistrza do okazania konkretów. Temperatura na sali zbliżała się do wrzenia i co jakiś czas skandowano "nie ma zgody, nie ma zgody". Niesatysfakcjonujące odpowiedzi burmistrza kwitowano "nie na temat, nie na temat".