Poznań: Demonstracja antyfaszystowska

Kraj | Antyfaszyzm | Protesty

Dziś w Poznaniu miała miejsce demonstracja antyrasistowska pod hasłem "Odcinamy tlen skrajnej prawicy!". Ponad 150 osób przeszło ulicami centrum miasta, by zamanifestować swój sprzeciw wobec prób zaistnienia w przestrzeni publicznej ugrupowań neofaszystowskich. Skandowano antyrasistowskie i antyfaszystowskie hasła, informowano przechodniów o zagrożeniu, jakie mogą stanowić marginalne lecz agresywne grupy skrajnie prawicowe takie jak ONR, Wielkopolscy Patrioci, czy Autonomiczni Nacjonaliści. Kolportowano również ulotki dotyczące bojkotu lokali "Brogans" i "U Honzika", prowadzonych przez Macieja Witzberga i Jana Iżyckiego, którzy dzięki działalności swoich pubów sponsorują działania faszyzujących grup, udzielają im miejsca na spotkania. Maciej Witzberg osobiście brał udział w ataku na Festiwal Sztuki DIY na Rozbracie, o którym pisaliśmy tutaj, z kolei facebookowy adres bojkotu znajduje się tu.

Podkreślono również hipokryzję Autonomicznych Nacjonalistów, którzy demonstrowali dziś "w hołdzie" bohaterom poznańskiego Czerwca '56. Nie dziwne, że nie pojawili się na robotniczych obchodach rocznicowych pod bramą zakładów Cegielskiego. Zależy im bowiem tylko i wyłącznie na promocji swoich chorych poglądów, których bazą jest nienawiść i wykluczenie społeczne będące zaprzeczeniem wolności.

Uczestnicy demonstracji zapowiedzieli, że każda próba szerzenia takich poglądów i "recept" na społeczne problemy będzie spotykać się z odpowiedzią. Zarówno w Poznaniu, jak i jakimkolwiek innym miejscu nie ma miejsca na szerzenie totalitarnych ideologii!

Na podstawie: Rozbrat.org

Osobiście stwierdzam, że

Osobiście stwierdzam, że sporo znanych mi osób i znanych mi twarzy nie pojawiło się na demonstracji, co jest dla mnie zaskakujące. Czy naprawdę tak wiele osób nie miało wolnej godziny w sobotę, ostatniego dnia czerwca?
Oczywiście frekwencyjnie nie było jakoś-tam wstydliwie, w sumie nacków zjawiło się niewiele więcej, i to mimo znacznie szerszej mobilizacji. Ale znając poznańskie klimaty, mogliśmy ich przebić.
Jeszcze jedna uwaga: osoby prowadzące zbyt mało uwagi skupiły na podkreśleniu faktu, że walka z uprzedzeniami na tle rasowym czy narodowościowym wspomaga zarazem walkę z systemem, burząc fałszywą świadomość i przekierowując gniew ku faktycznym źródłom dominacji.
Ot, przydałby się transparent z hasłem, które wymyśliła chyba Lukrecja Sugar: "Walka z uprzedzeniami to walka z systemem", i jakieś hasła w rodzaju "Precz z faszyzmem i kapitalizmem".
Tak czy siak - plus za akcję, plus za sprzęt, chuj w dupę policji! I piątka z tymi, którzy byli!

Pełna zgoda

Jeszcze jedna uwaga: osoby prowadzące zbyt mało uwagi skupiły na podkreśleniu faktu, że walka z uprzedzeniami na tle rasowym czy narodowościowym wspomaga zarazem walkę z systemem, burząc fałszywą świadomość i przekierowując gniew ku faktycznym źródłom dominacji.
Ot, przydałby się transparent z hasłem, które wymyśliła chyba Lukrecja Sugar: "Walka z uprzedzeniami to walka z systemem", i jakieś hasła w rodzaju "Precz z faszyzmem i kapitalizmem

Niestety wielu antyfaszystów, zwlaszcza subkulturowców nie ma świadomości społecznej.Zabrakło haseł pozytywnych, a i hasła sprzeciwu były waskotorowe !

Nie walka ras tylko walka klas !!

ile jeszcze można

słuchać o tych subkulturowcach, czy wam owi oświeceni niesubkulturowcy się to nie nudzi. Szkoda że zacietrzewieni specjaliści od walki klas nie są fizycznie ani mentalnie przygotowani do późniejszych akcji bezpośrednich, a swoje mądrości potrafią sypać tylko w komentarzach zamiast podejść do osoby z tubą i wesprzeć, no chyba że nawet was nie było na akcji i tylko takie mądre rady po fakcie potraficie

reds - 100% racji i jeszcze

reds - 100% racji i jeszcze te teksty, że nacjonaliści nie są prawdziwymi patriotami, tak jakby prawdziwy patriotyzm był taki cudowny. Podejrzewam, że miało to na celu przypodobanie się tak zwanym zwykłym ludziom, jednak łatwiej byłoby do nich trafić, poruszając kwestie hujowej sytuacji ekonomicznej w Polsce. Co prawda na końcu, ktoś wspomniał, o tym że prawaki, tak naprawdę mają w dupie walki pracownicze i nie raczyli wspomóc robotników w fabryce Cegielskiego, ale tego typu akcentów powinno być znacznie więcej.

Potrzebny jest pozytywny przekaz

i głębsze wskazanie na siły które wspierają lub tolerują dla swoich celów bandy szowinistów.Doskonały przykład ataki na Rosjan nacjonalistycznych kiboli, poprzedzone nagonką na Rosjan w mediach z poparciem polityków.Komu potrzebna jest nagonka nacjonalistyczna jak nie tym którzy na antyspołecznych reformach się bogacą.

Zabrakło pokazania alternatywy, antykapitalistycznej, socjalnej, prospołecznej-zabrakło wskazania na politycznych kapitalistów i kapitalizm (biznes) którym na ręke są faszyści.

Skupiono się na negacji a to za mało.

Moglibyście wypikselować

Moglibyście wypikselować twarze...!

To zdjęcie, jak i wiele

To zdjęcie, jak i wiele innych, pojawiło się już wcześniej w necie.

Ma ktos linki do zdjec poza

Ma ktos linki do zdjec poza wybiorcza?

Jest galeria na rozbratowej.

Jest galeria na rozbratowej.

Czy nie było tam

Czy nie było tam przypadkiem też jakiejś kamery ? Na youtubie nie mogę się niczego doszukać.

"Żaden rząd nie walczy z faszyzmem, by go zniszczyć. Gdy burżuazja zauważa, że władza wymyka jej się z rąk wyciąga faszyzm, by bronił jej przywilejów" Buenaventura Durruti

Na kibice.net jest niezla

Na kibice.net jest niezla beka. Oni naprawdę wierzą, że mają coś wspólnego z '56...

niewiele mniej od ciebie

niewiele mniej od ciebie

W jakim temacie taka gadka

W jakim temacie taka gadka bo nie widze?

Akurat ta demonstracja

Akurat ta demonstracja miała celowo bardzo wąski przekaz, bo dotyczyła bądź co bądź bardzo wąskiego problemu i był plan maksymalnego podkreślenia przeciwko komu wyszliśmy na ulice. W Poznaniu dobrze wiadomo, że kwestie antyfaszystowskie są w zasadzie marginesem całej działalności środowiska.
Apropos samej akcji faktycznie mogło być znacznie więcej osób, ale z drugiej strony to była druga demonstracja w Poznaniu w tym miechu, dodatkowo ostatnio zdecydowanie na 1 planie są akcje lokatorskie, gdzie jest ostry gnój...Szacuneczek w każdym razie, dla tych, co wybrali akcję, zamiast na przykład wyjazdu na koncert na drugi koniec kraju...

kilka slow o ukrytych faszystach.

coz dla mnie faszysci to mafia po tyle ze otwarcie tego nie powiedza ale czego sie spodziewac po nierzadzie znanym ze swej hipokryzji,co do organizacji skrajnie prawicowych (nie mylic z prawicowymi) nie zajmowal bym sobie tym czasu bo to naprawde jest to margines spoleczny moze i glosny ale margines i wiekszego poparcia spolecznego nie maja.

część osób nie dała

część osób nie dała rady bo to jednak koniec miesiąca , a ludzie nie srają pieniędzmi :)

No to wystarczy się

No to wystarczy się skontaktować i ekipa zrobiłaby zrzutkę na bilet. Solidarność naszą bronią, no nie?

Nie każdy ma hipisowskie

Nie każdy ma hipisowskie korzenie, niektórzy czują dyskomfort sępiąc... Ja mam już dość ciągłych ściep i benefitów w swoim mieście, bo biorą się za nie stale te same osoby. "jak się nie ma miedzi to się na dupie siedzi".

Są też inne wypróbowane

Są też inne wypróbowane sposoby np. na stopa czy pociągiem bez biletu.
Najlepiej wsiadac w najdroższy inter city bo najmniej stacji pośrednich - w razie dojebania przez kanary nie okazujcie dokumentów i jedyne co was może spotkać to wysiadka - wtedy czekamy na następny i jedziemy dalej :D troche męczące ,ale jak ktoś nie ma hajsu a chce dojechać to najlepszy sposób.Oczywiście rozumiem to ,ze nie kazdemu sie chce tak pierdolic ,ale jak ktos bardzo chce gdzies byc a nie ma hajsu to jest to wypróbowany (nie raz nie dwa) sposób i zero mandatów - chyba ,ze ktos sie przestraszy klasycznej spiewki kanara ,ze na nastepnej stacji czekaja psy i da dowod do spisania...

ofiary nazi bandytów

Czytałem jak układa się u nas, pod względem ofiar nazi-bandytów, kolejność najbardziej poszkodowanych:

1)bezdomni
2)niepełnosprawni
3)osoby utozsamiane z subkulturami (hc/punk itp), aktywiści antykapitalistyczni
4)obcokrajowcy (zwłaszcza o widocznej "odmienności") i mniejszości etniczne (zwłaszcza o ciemnej karnacji i tym podobnych "cechach" zewnętrznych)
5)osoby LGBT

w sumie ok. 40 zabitych

i gdzie to

i gdzie to wyczytałeś???
40 zabitych???
z takimi bajkami to do wyborczej

W spowiadaniu się Wyborczej

W spowiadaniu się Wyborczej nikt nie przebije lidera poznańskich neofaszystów Macieja Witzberga, więc pudło.

Rozumiem że

czytelnik Szczerbca, Uważam Rze kwestionuje zbrodnie swoich bohaterów

odsyłam do brunatnej księgi NW

Brunatna księga

Wpisz w wyszukiwarkę "BRUNATNA KSIęGA"

Warto zacząć zastanawiać się

kto tworzy ksenofobiczną atmosferę, oglądałem wczoraj program na TVP dotyczący Euro, publicyści dosłownie prześcigali się w antyrosyjskich wystąpieniach.Dziś rusofobia jest tolerowana w mediach, polityce.Pogardliwe epitety, niczym nie uzasadnione poczucie wyższości polskich panów co to są tacy europejscy,cywilizowani a chamstwo i nietolerancja leci w eterze.Pałkarze atakujący Rosjan na Euro nie wzięli się z niczego to chora rusofobiczna sytuacja w tym kraju ich stworzyła.

O rusofobii

Prezes Wszechrosyjskiego Związku Kibiców (WOB) Aleksandr Szprygin wyraził nadzieję, że jego rodacy, przetrzymywani po Euro 2012 w - jak to określił - "polskich katowniach", wkrótce wrócą do domu.

Oznajmił też, że takiej rusofobii jak w Polsce, nie ma nigdzie indziej. Mówił o tym na konferencji prasowej w Moskwie, w siedzibie państwowej agencji informacyjnej RIA-Nowosti.

- Podczas przemarszu kibiców nie było żadnych politycznych haseł. Nie było żadnych wykroczeń. Rosyjscy fani byli atakowani, a ci, którzy próbowali dawać odpór napastnikom, zostali zatrzymywani - oświadczył Szprygin, przywołując burdy, do jakich doszło 12 czerwca w Warszawie przed meczem piłkarskich mistrzostw Europy Polska - Rosja.

- Wszystkim zatrzymanym Polakom wymierzono kary w wysokości 500 zł, a nasi chłopcy wciąż są przetrzymywani w polskich katowniach. Rozpatrzenie ich spraw jest odwlekane z przyczyn politycznych - dodał.

Określenie "katownie" we współczesnej Rosji używane jest praktycznie wyłącznie w stosunku do działań Gestapo. Zapytany przez jednego z rosyjskich dziennikarzy, czy jest ono stosowne w przypadku Polski, szef WOB odparł, że "rzeczy należy nazywać po imieniu".

- Jeśli przyjechaliście na mistrzostwa Europy na 10 dni, by odpocząć i obejrzeć futbol, a wrócicie do rodzin i bliskich w nieokreślonej przyszłości - przy czym będąc tam macie świadomość, że jesteście niewinni; że w tym wszystkim są jakieś polityczne motywy; że jesteście zakładnikami czyichś politycznych ambicji - to trzeba nazywać rzeczy po imieniu - powiedział Szprygin.

W jego ocenie, kibice z Rosji byli jednymi z najlepszych na Euro - tak pod względem liczebności, jak i dopingu.

- Były tylko trzy incydenty z udziałem rosyjskich fanów. Dla większości zwykłych sympatyków piłki wspólny przemarsz był jedyną drogą bezpiecznego dotarcia na stadion w Warszawie. Większość ludzi, którzy wybrali się tam na własną ręką, została pobita przez polskich radykałów - oświadczył prezes WOB.

- Nie spodziewaliśmy się, że w Polsce są takie pokłady rusofobii; że sytuacja będzie politycznie podgrzewana przez polskie media - podkreślił.

Towarzyszący mu dyrektor wykonawczy Wszechrosyjskiego Związku Kibiców Wsiewołod Aleksiejew jako przykład owego "politycznego podgrzewania" sytuacji przez polskie media, wymienił flagę ZSRR, którą omyłkowo pokazała TVP w zapowiedzi meczu Polska - Rosja.

- Była to prowokacja, która mogła popchnąć radykałów wśród polskich fanów do działań przeciwko rosyjskim kibicom. W tym wszystkim był polityczny podtekst. Flaga tworzyła niezdrowe tło - wskazał Aleksiejew.

Zdaniem Szprygina, "takiej rusofobii, jak w Polsce, nie ma nawet na Zachodniej Ukrainie, we Lwowie, a także w Pribałtyce". To ostatnie określenie przez niektórych w Rosji jest wciąż używane w stosunku do Estonii, Łotwy i Litwy.

W związku z incydentami podczas Euro 2012 w Polsce pociągnięto do odpowiedzialności 27 obywateli Rosji. Siedmiu zostało aresztowanych.

Podczas starć przed meczem Polska - Rosja w Warszawie obrażeń doznało dwóch obywateli FR. Takie dane oficjalnie podał doradca prezydenta Rosji ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka Michaił Fiedotow, który w trakcie Euro 2012 dwukrotnie przebywał w Warszawie. Zaprzeczył on, jakoby w toku tych burd rannych zostały dziesiątki, a nawet setki obywateli Rosji. Takie informacje podawały niektóre rosyjskie media.

- Poszkodowane zostały dwie osoby. Są to oficjalne dane. W zajściach ucierpiało łącznie 21 osób - 11 policjantów i 10 kibiców, w tym dwaj Rosjanie. Jednego z nich odwiedziłem w szpitalu - oświadczył Fiedotow w jednej z wypowiedzi dla mediów w Rosji.

Natomiast w czasie wtorkowej konferencji prasowej prowadzący ją dziennikarz RIA-Nowosti zaprzeczył, jakoby polscy pseudokibice w Warszawie pobili rosyjskie kobiety i dzieci. Również takie wiadomości były kolportowane przez część mediów w Rosji.

UEFA w trakcie ME po każdym z trzech spotkań "Sbornej" nakładała na rosyjską federację kary finansowe za zachowanie kibiców. Ich łączna suma wyniosła 185 tys. euro.

Z Moskwy Jerzy Malczyk

Co ciekawe

Włosi z rejonów dotkniętych trzęsieniem ziemi 2 lata temu informują że USA i Brytole obiecali pomoc i nic nie zrobili, tylko Rosja i Kazachstan wypłaciły po kilka milionów euro pomocy

Nacjonalistyczne bijące serce narodu

nac-kibole okazali się po prostu bijącym sercem narodu, antyrosyjska mowa nienawiści zaowocowała burdami w Poznaniu,Warszawie (największa)

kibole to bijące serce narodu

ale gwizdy podczas grania hymnu rosyjskiego, jakie rozległy się z polskich sektorów, wskazują na silną rusofobie, którą stara się zagłuszyć medialna propaganda sukcesu, mass media podgrzewały antyrosyjskie fobie

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.