Szczecin: Bliżej Prawdy "Prywatyzacja Wody"

Ekologia/Prawa zwierząt | Kultura
2010-12-06 18:30
2010-12-06 21:00

Zapraszamy na kolejne spotkanie Bliżej Prawdy w poniedziałek 6 grudnia do sali kominkowej 13muz o godzinie 18:30. Tematem najbliższego spotkania będzie: woda.

Rolnictwo zużywa 70% całej wody pitnej, a w krajach rozwijających się procent ten sięgać może nawet do 95. Zużycie wody w przemyśle, w którym wykorzystuje się zwierzęta jest bardzo duże. Do wyprodukowania 1 kg pszenicy potrzeba 1000 litrów wody, natomiast do wyprodukowania tej samej ilości wołowiny potrzeba 100.000 litrów wody! Również wytwarzanie innych produktów odzwierzęcych pochłania duże ilości wody: 1 jajko – 1000 litrów wody, 1 litr mleka – 3000 litrów wody, 1 kilogram sera – 21000 litrów wody. Nadużycie wody powoduje drastyczne przewężenie koryt i delt rzek, co jest fatalne w skutkach dla lokalnej fauny i flory. Im więcej zwierząt hodowanych na rzeź, tym więcej odchodów, które często w postaci szlamu dostają się do rzek i potoków, zanieczyszczając wodę i niszcząc w niej wszelkie życie.

Woda jest niezbędnym składnikiem do życia na Ziemi, jednak przez zanieczyszczenia coraz trudniej, aby była świeża i zdrowa. Według UNICEF-u 1,5 miliona dzieci umiera rocznie z powodu zanieczyszczenia wody. 1200 milionów ludzi pozbawionych jest wody pitnej. Ekologia nie jest czymś idealistycznym, co ciebie nie dotyczy. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za sytuację na Ziemi. Zainteresuj się problemem wody i używaj jej rozsądnie w codziennym życiu.

W trakcie spotkania projekcja filmu: „Strumień: z miłości do wody” („Flow: For Love of Water”) reż. Irena Salina oraz prezentacja „Łyżka wody” autorstwa KZW – Kochać znaczy wyzwalać. Po projekcjach zachęcamy do dyskusji na temat wody, problemów z nią związanych oraz działań, które mogą rozwiązać problem jej braku i zanieczyszczenia.

Ponieważ w filmie pojawiają się nazwy firm takich jak: Nestle, Coca-Cola, czy Suez, postanowiliśmy zaprosić przedstawicieli wymienionych firm na pokaz i do dyskusji.

coca cola

Oglądałam kiedyś późną nocą film dokumentalny na temat wody,włosy mi dęba stanęły.Na wyprodukowanie litra coca coli zużywa się 3-4litry wody.Ma jedną zaletę ten produkt jak dla mnie,podnosi mi ciśnienie i działa jak dopalacz,tylko nie ma skutków ubocznych.Piję ją tylko w pracy.
Osobiście oszczędzam wodę jak tylko mogę,jestem świadoma tego,że jest jej coraz mniej a ludzie mają to gdzieś.
Rolnictwo musi zużywać wodę bo niby jak nas wykarmi,syntetykami?Nie jesteśmy przystosowani do jedzenia trawy ani liści a przecież na tyle miliardów ludzi nie starczy miejsca na hodowle roślin.
Trzeba znaleźć złoty środek aby wilk był syty i owca cała.

coca cola

Ja słyszałem, że do wyprodukowania litra coca coli (Killer Coli) potrzeba zużyć 9 litrów wody.
Skutki uboczne - niszczy żołądek.. zawiera aspartam..
i kofeinę, która uzależnia.

Ale pomijając fakt zdrowia.. To Coca Cola pompuje wody gruntowe, gdzie się da.. zanieczyszcza środowisko - jak np. w Indiach.
Nie wspominając o tym, że w Afryce taniej można kupić cole niż wodę! (która też jest coca-coli)!
No i znane zabójstwa związkowców w Kolumbii..
Jeszcze pojenie III Rzeszy i rozpoczęcie produkcji Fanty po protestach..

Super, że oszczędzasz wodę! to ważne.

Ja jem liście np. sałaty, szpinaku,...
trawę tylko piję cytrynową czasami...
Ale Weganizm to nie jedzenie samych liści!!!
Weganizm to odżywianie się wyłącznie roślinami.. warzywa, owoce, orzechy, zboża. - jest to zdrowa dieta..
i etyczny styl życia.
Żeby wykarmić ludzkość starczy ziemi na uprawianie roślin!!!
Obecnie większość terenów uprawnych zajmują wielkie pola np. soja, którą uprawia się na paszę dla zwierząt! można by tym wykarmić mnóstwo ludzi - soja ma dużo białka.
1/3 żywności jest wyrzucana, ponieważ minął termin ważności - choć często nadal nadaje się do spożycia!

Głód na świecie nie jest spowodowany brakiem żywności tylko chciwością ludzką i polityką kapitalistyczną..
Nawet w Polsce bardzo dużo jedzenia się wyrzuca.. marnuję wodę.. itd..

w Szczecinie praktycznie nie

w Szczecinie praktycznie nie ma już Antify bądz innej organizacji anarchistycznej. a szkoda.

a kto Ci tak powiedzial?

a kto Ci tak powiedzial?

No tak...

Wiem co nieco o jarostwie i o odżywiaaniu,mój syn miał specyficzną dietę.Nic nie poradzę,że wolę schabowego niż pierogi i kotlety sojowe.Dużo pracuję i nie mam czasu na prowadzenie "domowej"kuchni ale też nie oznacza,że jem fastfudy.(jak ja to mówię b.brzydsko w nich jest pies razem z budą i łańcuchem)Muszę wiedzieć co ja jem i moje dzieci.
Globalizacja-okropne słowo,które kojarzy mi się z czymś najgorszym włącznie z utratą tożsamości narodowej.
Mówią narodowi jak mamy robić daną czynność,ile czego produkować,jak ma co wyglądać,włącznie z marchewką,która jest warzywem ale dla unii owocem.Nie możesz nic oddać biednemu bo musisz zapłacić od tego podatek a biedny...niech zdycha.
Ale nikt nie będzie wiecznie piękny,młody,zdrowy i bogaty bo fortuna kołem się toczy i musi kiedyś ten totalitaryzm zw globalizacją upaść a ci,którzy takie coś wymyślili-ponieść karę.
Nikt na cudzym nieszczęściu i biedzie nie dorobi się tak do końca bo odbije mu się to potężną czkawką.
Miłości i zdrowia nie kupisz a od śmierci już tym bardziej nie odkupisz.
A najciekawsze programy dokumentalne lecą późną nocą tylko po to żeby zbyt dużo ludzi nie znało prawdy na drażliwe tematy.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.