Ukraina: Protest syndykalistów w Kijowie
W piątek w Kijowie pod siedzibą partii Julii Tymoszneko i Arsenija Jaceniuka "Batkwiszczina" odbyła się kilkudziesięcioosobowa pikieta związkowców z anarchosyndykalistycznego Autonomicznego Związku Pracujących. Związkowcy protestowali przeciwko kontynuacji przez nowe władze Ukrainy polityki dławienia pokojowych protestów i obniżania poziomu życia pracowników.
Protest dotyczył m.in. wniesionego przez deputowanego "Batkiwszcziny" projektu ustawy, który pozwala na "prewencyjne zatrzymanie" nawet na pół roku osób podejrzewanych o zamiar "zamachu na autorytet władzy państwowej". Uczestnicy pikiety zwrócili uwagę na takie posunięcia rządu Jaceniuka jak np. przesunięcie środków w budżecie państwa przewidzianych na śniadania dla młodzieży szkolnej na potrzeby armii, żeby "było czym zapłacić za paliwo oligarsze Kołomojskiemu". W sumie z programów socjalnych przekazano już na potrzeby wojska miliard hrywien (ok. 300 mln zł).
Uczestnicy akcji przypomnieli także o zgłoszonym przez Ołeksandra Turczynowa w ubiegłym roku projekcie skrócenia czasu pracy do 38 godzin tygodniowo. Autonomiczny Związek Pracujących domaga się realizacji tej inicjatywy ustawodawczej, choć docelowo związkowcy walczą o 30-godzinny tydzień pracy.
Na transparentach widniały m.in. hasła "Przeciw staro-nowej władzy" i "Precz z rządem tymczasowym!" (tłum. JCK)
http://avtonomia.net/2014/03/29/livi-aktivisti-piketuvali-bat-kivshhinu-...