Ukraina: Atak na członka AST
W sobotę, 23 maja działacz AST (Niezależnego Związku Pracowników) został zaatakowany w centrum Kijowa. Motywy ataku były polityczne. Napastnicy umówili się na spotkanie z artystą, Dmitrem M., udając jego potencjalnych klientów. Kiedy Dmitro przyjechał, dwóch ludzi zasugerowało mu "przejście się celem rozmowy" po czym zaatakowali gdy odmówił. Starcie skończyło się szybko po interwencji przechodniów. Napastnicy krzyczeli na swoje usprawiedliwienie: "Był pierwszym do szkalowania nas w Internecie!".
Działacz AST nie doznał szkód, jednak ten fakt nie może być ignorowany. Spotkanie nie zostało zaaranżowane ani przez policyjnych agentów ani przez boneheadów, tylko naszych białoruskich "towarzyszy" - byłego więźnia politycznego Aleksandra Franckiewicza i jego przyjaciela Maksima (ps. "Białorusin"). Kilka tygodni przed incydentem napisali homofobiczny i seksistowski tekst na temat 1 Maja w Kijowie oraz jego uczestnikach: byli niezadowoleni z powodu wznoszenia na nim haseł anarcho-feministycznych i pro-LGBTQ, za którymi według autorów "rozmywa się tematyka klasowa i społeczno-równościowa". Dmitro z oburzeniem skomentował ten tekst. Autorzy postanowili ukarać go za to fizycznie.
Nie jest to pierwszy raz gdy Aleksander Franckiewicz angażuje się w wątpliwą działalność: groził ludziom, stawał w obronie homofobicznej i antyfeministycznej retoryki (która stała się modna w niektórych kręgach quasi-anarchistycznych) i opowiadał się za współpracą z nacjonalistami. Maksim był ostatnio widziany na nacjonalistycznym marszu organizowanym przez Prawy Sektor. Tacy sojusznicy są bardziej akceptowalni dla nich niż feministki czy LGBT. Mimo to, do tej pory większość innych lewicowców tolerowała ich obecność w ruchu.
23 maja granica została przekroczona poprzez atak. To powinien być ostateczny argument w kierunku przeciwstawienia się próbom ustanowienia hierarchii, akceptacji dla mowy nienawiści i policyjnych metod. Te praktyki, normalnie stosowane przez skrajną prawicę nie mogą mieć miejsca w społeczności anarchistycznej.
AST wzywa wszystkich, którzy uważają się za część ruchu anarchistycznego do rezygnacji z jakichkolwiek form współpracy i kontaktów z wyżej wymienionymi.
(Zdjęcie: Maksim na demonstracji obok flag Prawego Sektora)
http://avtonomia.net/2015/05/27/attack-autonomous-workers-union-activist...