Warszawa: Działaczka na rzecz praw imigrantów uwięziona przez Straż Graniczną
Oksana Makarenko, inicjatorka i aktywna działaczka Komitetu Imigrantów na rzecz Abolicji, została wczoraj schwytana w Warszawie przez Straż Graniczną i aresztowana z powodu „braku dokumentów uprawniających do pobytu w Polsce”. W najbliższych dniach zostanie deportowana na Ukrainę.
Aktualizacja: Demonstracja planowana na sobotę 26 marca o godz. 13:00 pod Kolumną Zygmunta na Placu Zamkowym NIE ODBĘDZIE SIĘ. Demonstracja została odwołana na życzenie samej Oksany. Gdy tylko będziemy mieli informację, co dalej - umieścimy je na stronie.
Okażmy solidarność z nielegalnie aresztowaną Oksaną i tysiącem innych imigrantów ubezwlasnowolnionych, manipulowanych i zastraszonych przez państwo!
STOP NIELEGALNYM DEPORTACJOM! SOLIDARNOŚĆ NASZĄ SIŁĄ!
Oksana, imigrantka z Ukrainy żyjąca w Polsce od sześciu lat, bardzo mocno angażowała się w działalność na rzecz przyznania imigrantom podstawowych praw oraz legalizacji ich pobytu. „Imigranci na rzecz abolicji” zwracają uwagę na systemową dyskryminację setek tysięcy ludzi w Polsce, którzy pracują tu bez żadnych praw pracowniczych, pozbawieni są dostępu do publicznej ochrony zdrowia i edukacji, uznani przez władzę za „nielegalnych”, zaszczuci jako ludzie „drugiej kategorii”, stają się wykluczeni z udziału w sferze publicznej.
Przeczytaj dokument Komitetu Imigrantów na rzecz Abolicji: Nieuregulowane pobyty cudzoziemców w Polsce: próby rozwiązania problemu
Oksana i jej Komitet, pokonując strach przed natychmiastową deportacją organizował jednak publiczne demonstracje, dyskusje, stworzył także bardzo kompetentny, alternatywny projekt ustawy o abolicji, przekazany polskim władzom w październiku 2010 roku. Dzięki zaangażowaniu Oksany, sprawą setek tysięcy „nielegalnych” w Polsce głębiej zainteresowały się media, przedstawiciele władz zaczęły zaś przekonywać, że jeszcze w tym roku wprowadzą nową ustawę o abolicji.
Wraz z Komitetem, Oksana apelowała do polskich władz:
W imieniu nielegalnych imigrantów prosimy o prawo do uczciwego i godnego życia. Życia bez strachu przed deportacją, która skazuje nas na biedę, a wielu na prześladowania i więzienie za poglądy(...) Pozwólcie wyjechać bez deportacji tym, którzy chcą wyjechać, a zostać tym, którzy chcą zostać. Zyskamy na tym wszyscy: i Polacy, i cudzoziemcy. Byłby to przykład prawdziwej solidarności, z której słynie Rzeczpospolita. Dotychczasowe dwie abolicje zawierały wymagania, które uniemożliwiały skorzystanie z nich 99% nielegalnych imigrantów.
Wiemy, że przebywamy tu bezprawnie, ale nikt z nas nie łamałby prawa, gdyby nie prosty wybór: albo zostajesz w Polsce nielegalnie, albo twoja rodzina nie ma co jeść. Czujemy się współobywatelami Polski, gdzie wielu z nas zdążyło wychować swoje dzieci, które nie mają innej ojczyzny.
Zatrzymanie Oksany przez Straż Graniczną może zrujnować jej szanse na skorzystanie z przyszłej abolicji nad którą sama pracowała. Ponadto, grozi jej nawet 3-miesięczny areszt w ośrodku deportacyjnym oraz zakaz powrotu do Polski przez 3 lata.
Rozprawa Oksany Makarenko odbędzie się dziś (środa) o 10:00 rano w Sądzie Rejonowym przy ul. Marszałkowskiej 82 w Warszawie.
Jako przyjaciele Oksany i działacze na rzecz praw imigrantów, pragniemy wesprzeć ją naszą obecnością na owej rozprawie. Pogrążeni w smutku przez jej zaaresztowanie, jesteśmy jednocześnie przekonani, że polski wymiar sprawiedliwości ma się nijak wobec fundamentalnych praw niemal pół miliona ludzi żyjących w tym kraju.
Niezwykła odwaga i aktywność Oksany zawsze będzie dla nas inspiracją do walki z systemową niesprawiedliwością, dzielącą ludzi na kategorie według ich pochodzenia i statusu ekonomicznego. Walkę tę będziemy kontynuować niezależnie od decyzji sądu.
Ostatnie wydarzenia pokazały, że procedury deportacyjne do fikcja! Oksana została brutalnie zatrzymana przez Straż Graniczną i przetrzymywana w areszcie jako winna zbrodni przekroczenia granicy, granicy ustanowionej na ziemi należącej do wszystkich ludzi. Jej przestępstwo polega na tym, że chciała żyć w lepszych warunkach w państwie innym niż kraj jej urodzenia.