Warszawa: Policja i ochroniarze atakują kupców KDT gazem
Yak, Wto, 2009-07-21 07:53
Kraj | Protesty | Represje
We wtorek 21 lipca, komornik wkroczył do hali Kupieckich Domów Towarowych w Warszawie. Doszło do walk kupców z ochroniarzami.
Film z wtorkowych zajść | Film | Fotki | Co może wyniknąć z "bitwy o KDT"? | Słowo o KDT
14:05 Część osób opuściła demonstrację. Obecnie w Hyde Parku przy Świętokrzyskiej znajduje się 100 osób. Grupa kilkunastu nacjonalistów nadal przemawia o masonach i Żydach, którzy według nich stoją za całym złem na tej planecie.
13.55 Aktywista Związku Syndykalistów Polski przerwał rasistowskie przemówienie nacjonalisty z Ruchu Suwerenności Narodu Polskiego, który próbował agitować zgromadzonych pod kątem "spisku żydokomuny". Aktywista ZSP zabrał mu mikrofon i powiedział, że to nie jest rasistowski wiec. Doszło do ostrej wymiany zdań, nacjonaliści zamierzali zaatakować aktywistę ZSP, ale po jego stronie stanęli protestujący z KDT.
13.00 Pod KDT znajduje się ok. 200 osób. Przemawiał prezes i poinformował o aktualnej sytuacji prawnej. Ludzie zostawili w środku rzeczy osobiste, których teraz nie mogą odzyskać. Zgromadzonych próbują agitować nacjonaliści, ale większość protestujących ich ignoruje. Wśród protestujących są także imigranci.
11.40 Podczas wczorajszych walk poszkodowanych zostało 135 osób. 100 osobom udzielono pomocy na miejscu, 35 osób odwieziono do szpitala - poinformował Marek Niemirski, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.
Aktualizacja 22.07 10.30 Kupcy znów gromadzą się pod KDT. Budynek otoczony jest przez policję, która ustawiła płot dookoła. Na razie jest spokojnie.
15.50 Pod KDT wciąż znajduje się sporo osób. Pojawiła się policja konna.
15.30 Gazeta Wyborcza informuje, że z Łodzi jedzie kolumna pojazdów policyjnych z setką policjantów mających na celu wesprzeć warszawskich policjantów w protestach pod KDT.
14.50 Jeden z protestujących dostał zawału serca - poinformował rzecznik kupców. Świadkowie podają, że jest kilkudziesięciu rannych.
14.30 Policja odblokowała Marszałkowską, otoczyła protestujących na chodnikach.
14.25 Trwa konferencja Hanny Gronkiewicz Waltz: Działania służb porządkowych były "stosunkowo poprawne".
14.20 Świadkowi mówią, że ochroniarze odciągali protestujących w kierunku parku i tam ich maltretowali.
14.05 Na dachu KDT stoją cztery osoby. Machają czarną oraz biało-czerwoną flagą. Jedna osoba ma megafon. Krążą karetki, wynoszone do nich są nieprzytomne osoby z hali. Policja nadal blokuje ruch na ulicy, protestujący stoją na chodnikach.
13.50 Policja usunęła protestujących i barierki z drogi na chodnik, ale ruch samochodowy blokowany jest nadal - tym razem przez szpaler policji. Ktoś rzucił kamieniami w armatkę wodną.
13.45 Policja przystąpiła do przerwania blokady na Marszałkowskiej. Używa armatki wodnej i spycha protestujących.
13.15: Komornikowi, policji i ochroniarzom udało się wedrzeć do budynku KDT. W tej sytuacji kupcy wyszli na ul. Marszałkowską i zablokowało ją w poprzek barierkami. Na budynku KDT znajduje się kilka młodych osób, które tam nadal protestują.
Kupcy uformowali ludzki mur przed wejściem do hali KDT i zapowiadali, że jeśli komornik będzie chciał zająć gmach, będzie musiał "przebić się przez tę ścianę". Komornik próbował jednak wejść do hali bocznym wejściem, ubezpieczany przez ochroniarzy i straż miejską, ale kupcy się zabarykadowali w środku i bronią wejścia. Użyto też gazu łzawiącego.
W ubiegły czwartek przeciwko likwidacji KDT protestowało w Warszawie blisko tysiąc osób. Kupcy przemaszerowali przez centrum miasta, a potem pikietowali pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów i pod Sejmem.
Fragment paranoicznego duskursu świrów/narodowców nagrany 21.7 przy KDT. Osoba przedstawiona na zdjęciu nie jest autorem tych słów.
