Wrocław: Kolejna pikieta niekasuj.pl

Kraj | Protesty | Ubóstwo

Aktywiści inicjatywy niekasuj.pl po raz piąty w ciągu miesiąca pojawili się na ulicach Wrocławia z transparentem, ulotkami i dobrym słowem dla pasażerów. Tym razem ponownie na lokalizację akcji wybrano Nowy Dwór, czyli duże blokowisko, z którego najlepiej widać jak kuriozalnie rozwiązana jest komunikacja w mieście.

Nowy Dwór tonie w błocie i stoi w korkach powodowanych zresztą przez kierowców zjeżdżających z estakady, która miała ruch usprawnić. Podczas akcji trwającej około godziny rozdano 200 ulotek, odbyto kilkadziesiąt rozmów i zebrano kolejnych kilkadziesiąt podpisów pod petycją o referendum w sprawie darmowego transportu.

To finisz pierwszego etapu kampanii w ramach którgo udało się całkiem nieźle zaistnieć w świadomości Wrocławian. Oprócz czterech pikiet rozklejono niezliczoną ilość wlepek na kasownikach i plakatów na przystankach. Pojawiły się także szablony, a nawet spontanicznie wykonywane przez sympatyków akcji napisy markerami czy flamastrami. O kampanii mówiły już i pisały prawie wszystkie lokalne media, ale że wciąż spotyka się to z obojętnością czy wręcz wrogością władz aktywiści wzywają do strajku pasażerskiego polegającego na odmowie płacenia za przejazd od 26 października, czyli najbliższego poniedziałku.

Więcej szczegółów, w tym poradnik dla strajkujących na stronie kampanii niekasuj.pl

Niby dlaczego nie kasować?

Niby jakim prawem mają nie uiszczać opłaty za wykorzystaną usługę? Nie podoba mi się ta akcja. Przykro mi drogie dzieci, ale w życiu nie ma nic za darmo. Kierowca nie jest świętym Franciszkiem żeby woził was za darmo.

A czytałeś teksty na

A czytałeś teksty na stronie niekasuj.pl? Najpierw dowiedz się o co chodzi, a potem się wypowiadaj. Nikt nie chce, żeby kierowcy wozili kogokolwiek za darmo.

Drogi chłopcze, może ktoś

Drogi chłopcze, może ktoś powinien cię uświadomić, że teraz płacisz dwa razy za to samo.

Powinno się obniżyć

Powinno się obniżyć podatki a wprowadzić opłaty za korzystanie nie tylko z transportu zbiorowego, ale i służby zdrowia, dróg etc. Dochody ze sprzedaży biletów powinny całkowicie pokryć koszty związane z komunikacją miejską.

"Powinno" to trzeba

"Powinno" to trzeba podkreślić. Bzdurne neoliberalne teorie sobie, a rzeczywistośc sobie. W Chile za dyktatury Pinocheta próbowano to zrobić. Bardzo szybko skończyło się to całkowitym upadkiem komunikacji miejskiej. Wróć lepiej na ziemię.

co do twojego "powinno

co do twojego "powinno się..." na akcjach niekasuj.pl można było zauważyć, że pracownicy, ludzie starsi szybko łapali o co chodzi, nawet popierali. najwięcej "ale" mieli zawsze studenci, uczniowie liceum, dzieci z dobrych domów, na utrzymaniu mamy, którzy pewnie w życiu nigdy nie pracowali. ale nauczono ich w szkole neoliberalnej filozofii i to oni są najbardziej mądrzy i oczytani.

jak to było w jednej z polskich komedii: "widzę że naczytaleś się pierdół o żabkach i na siłę próbujesz zainteresować tym innych"

dodajmy "oczytani Gazety

dodajmy "oczytani Gazety Wyborczej, czy innej Rzeczpospolitej" ;-)

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.