Wrocław: Milczący protest przeciwko elektrowni atomowej
O godzinie 13 pod Urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu, 25 lat po wybuchu elektrowni atomowej w Czarnobylu, 25 aktywistów i aktywistek ubranych w kombinezony, z zaklejonymi ustami, wzięło udział w niemym proteście przeciwko planom budowy elektrowni atomowej w Polsce.
W czasie protestu na żółtych beczkach ze znakami radioaktywności, bębniarze wybijali równomierny rytm, który miał symbolizować zagrożenie, jakie niesie energetyka jądrowa. Ekolodzy wręczyli Wojewodzie Wrocławskiemu list otwarty do premiera Tuska zatytułowany: "Energia atomowa - niebezpieczna, droga, niepotrzebna".
Protestujący domoagali się merytorycznej debaty dotyczącej energii jądrowej a nie propagandy, którą rząd formuuje w strategicznym dokumencie promującym energię atomową "Bezpieczeństwo, które się opłaca". Dokument jasno opisuje cele tej kampanii 'przeknowyania do atomu', a ostatecznym argumentem, który ma nas wszystkich skłonić do poparcja elektrowni atomowej jest jej faktyczne uruchomienie (str. 27, url: http://bip.mg.gov.pl/files/przetargi/11280/KONCEPCJA%20PO%20MODYFIKACJI_...).