Wrocław: Pikieta ws. śmierci pracownika LG
We Wrocławiu odbyła się pod Agencją Rozwoju Przemysłu pikieta informacyjna dotycząca śmierci 26-letniego pracownika fabryki HI Logistics należącej do grupy LG Electronics w Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Biskupicach Podgórnych. W pikiecie wzieło udział ok. 20 osób. Rozdawano ulotki przechodniom, skandowano także "LG zabija", "LG wyzysk i śmierć", "Kapitalizm-kanibalizm", etc.
Przemawiający aktywista wrocławskiej sekcji Związku Syndykalistów Polski podkreślił, że pracownik został przygnieciony przez wózek widłowy do obsługi którego nie miał uprawnień, a do jego zakresu obowiązków zawartych w umowie o pracę nie należała obsługa tego rodzaju wózka. - Młody pracownik LG nie zginął dlatego, że był złym pracownikiem. Wręcz przeciwnie - był dobrym pracownikiem z punktu widzenia kapitalisty. Wykonywał polecenia szefa, nawet narażające się na śmierć, bo bał się utraty pracy i środków do życia. W ten sposób ujawnia się przewaga kapitału nad pracą. - podkreślił. - Domagamy się skończenia ze śmieciową pracą i narażania się na utratę zdrowia i życia za grosze. Przypomniano także, że to już kolejna śmierć w podwrocławskim LG. Pięć lat temu w fabryce zginął 30-letni pracownik przygnieciony prasą.
Członkini OZZIP przypomniała także o lokaucie strajkujących pracowników, który miał miejsce kilka miesięcy temu w fabryce Chung Hong znajdującej się w tej samej strefie. Wciąż trwa proces w tej sprawie przed wrocławskim sądem. Poinformowano także o śmierci górnika w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Na samym tylko Dolnym Śląsku dochodzi do kilkudziesięciu wypadków śmiertelnych w pracy rocznie.
Związek Syndykalistów Polski wystosował list protestacyjny do zarządzającej Specjalnymi Strefami Ekonomicznymi Agencji Rozwoju Przemysłu. ZSP domaga się w nim przyjęcia odpowiedzialności instytucjonalnej za to co się dzieje w strefach ekonomicznych. Przedstawiciel ARP list przyjął, ale powiedział, że Agencja nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia. Namawiał także do "spojrzenia na sprawę z drugiej strony", tj. szefostwa LG i że "wypadki się zdarzają". ZSP zapowiada, że nadal ma zamiar wywierać presję na Agencję, żeby przestała umywać ręce od sytuacji w strefach.
ZSP dziękuje za pomoc ekipie z CRK oraz wszystkim, którzy przybyli.
Relacje w mediach:
https://cia.media.pl/wroclaw_pikieta_ws_smierci_pracownika_lg_0
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/705223,pikietowali-bo-zginal-prac...
http://www.tvp.pl/wroclaw/informacyjne/fakty/wideo/23112012-g1830/919607... (od ok.7 minuty)
http://www.prw.pl/articles/view/25724/pikieta-po-wypadku-w-lg-zobacz#pho...