Będzie śmiesznie: Nadchodzą wybory!

Kraj | Protesty | Wybory

Okres kampanii wyborczej, to przede wszystkim karnawał durnie brzmiących haseł, nieudolnych umizgów polityków do organizacji społecznych i festiwal obietnic bez pokrycia i bez sensu. Ogłaszamy konkurs na najgłupsze hasła i obietnice w tej kampanii! Szansę mają wszyscy, zarówno wytrawni politykierzy, mocno okopani w rządzącym obozie władzy, jak i desperaci energicznie starający się ugrać cokolwiek na wciąż rosnącym niezadowoleniu społecznym.

Ci, którzy przekonują, że „lepiej żeby było dobrze, a nie źle”, oraz ci którzy obiecują „więcej kasy, a nie mniej” mają szansę zabłysnąć na scenie, wraz z całą zgrają miernot i klakierów. Ci, którzy na dwa tygodnie przed wyborami przypomnieli sobie, że eksmisja na bruk jest prawdziwym problemem, mają szansę ogłosić wszem i wobec obietnicę "zniesienia Dekretu Bieruta". Kampania wyborcza wytrzyma każdą głupotę, a my się tylko z tego cieszymy i dajemy klasie politycznej pogrążać się dalej i tracić ostatnie pozory wiarygodności.

Działania prowadzone przez lokalne grupy anarchistyczne w ramach bojkotu wyborów: Bannery i plakaty antywyborcze w Kostrzynie | Dzień Demokracji Bezpośredniej we Wrocławiu | Happening antywyborczy w Szczecinie wcześniejsza Demonstracja antywyborcza | Lublin: Demonstracja antywyborcza i akcja plakatowa | Happening wyborczy ZSP w Warszawie oraz bannery antywyborcze| Protest kolektywu NoLogo na spotkaniu wyborczym JKM w Toruniu.

Zobacz też publicystykę: Bojkotujmy wybory

Nie pamiętam niestety

Nie pamiętam niestety nazwiska, ale jakaś podrzędna kobiecina z PiS w okręgu olsztyńskim ma hasło "szkoda czasu na hasła". Szkoda, że na plakaty już nie szkoda.

PPP ma takie hasło: oddamy

PPP ma takie hasło: oddamy mieszkania komunalne i zakładowe.
Hmm. Nie, że jestem przeciwko, ale co to znaczy? Prywatyzować komunalne i odebrać zakładowe? A dlaczego chcą znieść własność prywatną w przypadku mieszkań zakładowych, a po prostu nie powiedzieć znieść właśność prywatną a wszystkie zakłady pracy w ręce pracowników?

Ten człowiek z SLD ma ciekawe hasło: http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/437277,Lukasz-Fiutek-kandyduje-z-... ... ale nie uważam, że to głupie, po prostu śmieszne.

Inne: http://chlapacz.fakt.pl/politycy/alez-billboardowy-absurd-w-kampanii-wyb...

Zamiast jajek, żeby nie

Zamiast jajek, żeby nie wyjść na rozrzutnych oraz nie być posądzonym o marnotrawienie, proponowałbym zorganizowanie taczki, a w nich specjalnie na tą okazje świeże, gęste błoto. Bo co to za różnica rzucić jajkiem czy ochlapać błotem. Poza tym błoto ma głębszy wymiar metaforyczny. Pozdrawiam

"Zlikwidować dekret

"Zlikwidować dekret Bieruta" kandydata PiS to jak dla mnie hit. Chodzi o to, że Bierut to komunista, więc zły, czyli odwołanie dekretu jest dobre... A to ma pomóc lokatorom. Z tym, że odwołanie dekretu Bieruta oznacza natychmiastowe oddanie wszystkich nieruchomości w Warszawie właścicielom przedwojennych działek. Czyli to przed czym kandydat PiSu niby chce bronić lokatorów...

Zróbmy konkurs na

Zróbmy konkurs na najgłupszy spot wyborczy / hasło.

Nr 1:

http://www.youtube.com/watch?v=3apeSUU_7Ew

Spadłem z krzesła!

Spadłem z krzesła!

http://www.youtube.com/watch?v=aldhpiKt_HE Zgłaszam kolejną kandydaturę - tym razem z PO. ;)

I kolejna kandydatura PO. ;)

To autentyczny spot tego

To autentyczny spot tego gościa czy anarchoprowokacja? W sumie niewiele jest mnie w stanie zdziwić w politycznym marketingu,co innego ubawić....

Koleś, który chciał

Koleś, który chciał ujebać ratownictwo medyczne pokazuje, że martwi się o zdrowie obywateli
To akurat absurd wyborczy, żadne tam hasło, ale jestem za tym, by ktoś wpadł w tym miasteczku na pomysł, by podrasował jego plakaciki napisem "Spieprzaj idioto, co ty możesz wiedzieć o tej sprawie"
plus warto przeczytać komentarz:

Poczytajcie. Dzisiaj na grodkowskim rynku działy się rzeczy niebywałe. Najpierw kampanię rozpoczął kandydatSLD na senatora K. Łukawiecki ten sam, który kilka lat temu zlikwidował godkowski szpitali sparaliżował naszą służbę zdrowia. Hasło kandydata - zdrowie nie tylko dla bogatych plus bezpłatne badania ciśnienia. Mało tego. Miedzy aktywistami SLD uwijał się nasz burmistrz z Prawicy Ziemi Grodkowskiej namaszczony przed wyborami samorządowymi przez PiS i PO. Hipokryzja sięgneła zenitu. Jeszcze mało? W tym samym czasie w ratuszu gościł kandydat na posła z pjonków PJN pan Religa. Szkoda że frekwencja wyniosła ok.7osób i zwolennicy prawicy nic o tym nie wiedzieli.

When we can't dream any longer we die.
Emma Goldman

Disco poseł,

rzucanie jajem

Jak już koniecznie chcecie czymś rzucać, to poszukajcie dzień wcześniej na jakimś bazarze trochę zgniłych pomidorów. To chyba lepsza opcja niż kupowanie jajek, choćby pseudoetycznych zerówek.

Albo np. pomidorów

Albo np. pomidorów objętych np. zarazą, co prawda to raczej na działkach, ale wystarczy przejść się po nich i popytać działkowców czy nie oddzadzą za symboliczną złotówkę :P

Chyba faktycznie

Chyba faktycznie zrezygnujemy z jaj (dużo by było sprzątania). Tak więc zapraszamy też Vegan!

andrzej pilot z tarnowskich

andrzej pilot z tarnowskich gór- zamiast obietnic dotrzymuję słowa

Jak może dotrzymać

Jak może dotrzymać obietnic, których nie składał?

ależ można. to mu

ależ można. to mu gwarantuje 100% skuteczności.

ale z drugiej strony nie:
procent_skuteczności = liczba_dotrzymanych_obietnic / liczba_złożonych_obietnic

matematyka mówi, że 0/0 to symbol nieoznaczony

Zapominasz, że liczba

Zapominasz, że liczba dotrzymanych słów tez jest równa zero. Na tej zasadzie to i liczba słoni, ktore doleciały na marsa jest równa liczbie słoni, które próbowały dolecieć do Marsa - 100% skutecznosci słonich wypraw na Marsa!

No właśnie mi też wyszło

No właśnie mi też wyszło "error".

Anarchodywagacje

Rozszerzenie afiniczne zbioru ℝ:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozszerzony_zbi%C3%B3r_liczb_rzeczywistych
https://encrypted.google.com/#tbs=dfn:1&q=hyperreal+numbers
https://encrypted.google.com/#tbs=dfn:1&q=surreal+numbers
http://mathworld.wolfram.com/ExtendedComplexPlane.html
0/0 pozostaje symbolem nieoznaczonym i w tych ciałach wszakże. Politycy się nie wyłgają :(

0/x = 0x/0 =

0/x = 0
x/0 = nieskonczoność

0/0 = symbol nieoznaczony

x/0⁺ = +∞x/0⁻ =

x/0⁺ = +∞
x/0⁻ = -∞
∀ x ∈ ℝ∖ℝ⁻.
Dywagując, symbol 0/0 też możnaby ergo zdefiniować w zależności od stronności granicy. W obserwowalnej fizykalnie rzeczywistości dominują wartości należące do ℚ⁺, ℝ⁺, choć pewne cząstki elementarne są podejrzewane o ujemną (urojoną) masę.

To rzeczywiście jest domena

To rzeczywiście jest domena urojeń.

Zgadzam się, że

Zgadzam się, że odpłynęliśmy hen daleko od tematu, nawet jak na portal anarchiczny. Tu przynajmniej nie piszemy o teoriach helowych ;-)
Rzecz w tym, że politycy jak menedżerowie i szefowie: wybiorą z argumentów racjonalnych tylko te, które pomieszczą w rozumku, przy całej swej autorytarnej postawie. Czasami to jest mniej niż zero!

To jest wszystko żenujące.

To jest wszystko żenujące. A akcja z jajami jak najbardziej, może zaowocować społecznie.

Jaja

Zaowocowac to może akcja z bananami. Z jajami to co najwyżej może być śmiesznie ;P

Szkoda jedzenia

Lepiej obrzucić ich błotem, chwilę wcześniej przygotowanym specjalnie na tę okazję.

Kolejny do konkursu: Janusz

Kolejny do konkursu: Janusz Kurwin Mikke, ktory obiecuje, że Nowa Prawica nic ludziom nie zabierze, a jednocześnie zapowiada, ze będzie zabierać fundusze na służbę zdrowia, edukację, emerytury, itd.

pomysł...

a może wszyscy w noc przed wyborami masowo zalewamy zamki w lokalach wyborczych super glue? ;D

tam gdzie jest to możliwe

tam gdzie jest to możliwe to uważam ,że świetny pomysł!!!!

MONITORING!!!

MONITORING!!! ...człowieku...

właśnie...

jak już to dobrze zaplanować, i odwiedzić te komisje gdzie monitoringu nie ma...

Hej, faktycznie, dobry.W

Hej, faktycznie, dobry.
W Niedzielę Kurwin Miki będzie w Krk na Rynku. Reklamuje się plakatami, gdzie trzyma rewolwer. :)

zróbcie mu wjazd ma

zróbcie mu wjazd ma imprezę :))

To błąd!

To błąd i dywersja nawoływać do bojkotowania wyborów. Trzeba iść - aby zniszczyć swoją kartę do głosowania! Inaczej - oni dopiszą sobie, i ich kandydat przejdzie.
Idziemy, przekreślamy kartę - albo rwiemy ją na kawałki i wspypujemy ją do urny!
Altar

Motyw z przekresleniem jest

Motyw z przekresleniem jest bardzo dobry, ale z potarganiem bez sensu. Roznica jest taka, ze opcja pierwsza to sygnal w stylu "tak, jestem zainteresowany wspoldecydownaiem, ale nie jestem zainteresowany tą bandą demagogów pchających się do władzy", motyw drtugi jest bez znaczenia, bo przy liczeniu glosow nie zostanie potraktowany jako glos niewazny, tylko nie zostanie policzony wcale.

Błąd to jest w Twoim

Błąd to jest w Twoim rozumowaniu, idąc na wybory zwiekszasz im frekwęcje. Czy to oddajac głos niewazny, czy targając ten kawalek papieru robisz szkode sobie i innym. Wszak i tak by dostac kartke do głosowania muszisz wpierw podpisac swój udział w wyborach. Nie siej wiec waćpan dywersji, lecz bierz przykład z innych, bojkot wyborów ma wtedy sens gdy nie bierzesz udzialu w tym cyrku a zarazem budujesz demokracje oddolną, wraz z sąsiadami rodziną, ludzmi, z ktorymi mieszkasz. Własnie zobacz na to cisnienie w TV. Owsiaki, Brodki i inne celebryty nawołuja do udzialu w wyborach, swoja błazenadę sprzedają w ten sposób ze nie wazne na kgo zagłosujesz, wazne ze idziesz na wybory. Zastanowiłes sie czemu tak zachecaja? Pomyśl kolego,pomyśl:)

Wybory to strata

Wybory to strata czasu, pieniedzy i zdrowia, ale najwieksza lipa w tym ze (moze to nie prawda i sie myle) ostatnio w sondazach nagle urosla frekwencja wyborcza a przez to PIS skoczyl w gore. Mohery sie pewnie mobilizuja i pojda glosowac. A wtedy... bedzie sralis magdalis.

Im gorzej, tym lepiej. When

Im gorzej, tym lepiej.

When we can't dream any longer we die.
Emma Goldman

Demonizujesz mohery tak jak

Demonizujesz mohery tak jak mohery...kogoś tam... a dla mnie oni ni gorsi ni lepsi od innych POpaprańców...

Chyba jedną panią, którą

Chyba jedną panią, którą ktoś mógłby określić jako "Mohera" udało mi się przekonać, żeby nie głosować na PiS, tylko bojkotować wybory. "To mówi Pan, że PiS są tak samo niegodni zaufania i żeby nie głosować?"

Do antyatomu to moherów w

Do antyatomu to moherów w ogóle nie trzeba było przekonywać.Od razu uznali Inicjatywę Antynuklearną za sojuszników nie wnikając w różne ideologiczne niuanse i nawet się nie zrazili jak koleżanka rozdała ulotki FA gdy oni rotę po URM śpiewali... Jak mawia jeden kolega o moherach "ludzie czują się dymani (przez władzę) i dają temu wyraz (po swojemu)"...

samo za siebie...

Wisi im to

jeżeli będzie mała frekwencja to w następnych wyborach prawa wyborczę będą miały małpy,trenowane kozy itp, koń już kiedyś był senatorem w demokracji, przecież po 22 latach tylko głąby mogą wierzyć w to, że to nie cyrk.

Koń to akurat był

Koń to akurat był senatorem w cesarstwie. A demokracja jest dobra pod warunkiem że nie jest burżuazyjna.

i pod warunkiem, że to

i pod warunkiem, że to naprawdę demokracja, a nie jakaś "demokracja ludowa", czy "dyktatura proletariatu"

Konstytucja mówi : Posłów nie wiążą instrukcje wyborców.

Artykuł 104 Konstytucji Rzeczypospolitej Polski :

http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/4.htm

1. Posłowie są przedstawicielami Narodu. NIE WIĄŻĄ ICH INSTRUKCJE WYBORCÓW

Dlaczego ludzie głosują w wyborach na kłamców ?

http://chrzanowski24.pl/blogi/dlaczego-ludzie-glosuja-w-wyborach-na-klam...

Hołdys w TVN : "nie idę na wybory"

http://dziendobry.tvn.pl/video/zbigniew-holdys-nie-ide-na-wybory,104,new...

Z ciekawszych ( i zabawniejszych )spotów wyborczych:

http://www.youtube.com/watch?v=AKPmkRU-Bzs&feature=player_embedded jak widać kandydat mówi o samych konkretach;-).
Coraz bardziej cyrkowo...

mysle ze najlepszym wyjsciem jest

przekreslenie karty wyborczej a ja sobie jeszcze pomaluje i popisze po niej jakies glupoty :)

W ten sposób tylko

W ten sposób tylko podbijasz frekwencję, co zwiększa złudzenie że wygrywający wybory mają jakieś poparcie społeczne.

Zawsze wcześniej

Zawsze wcześniej bojkotowałem wybory ale w tym roku skłaniam się coraz bardziej do tego żeby zagłosować na kandydata wolnych konopi z listy ruchu palikota. Wydaje mi się że oddanie na niego głosu ma znamiona demokracji bezpośredniej bo głosujesz defacto za konkretną i ważną sprawą a przemilczaną. Co o tym sądzicie? Jeśli ten człowiek z wolnych konopi dostanie się do sejmu na co ma realne szanse to byłby to znaczący sygnał jak ludzie chcą głosować i decydować o tym państwie.

Nie dostanie się człowiek

Nie dostanie się człowiek z Wolnych Konopii, tylko na jego plecach wejdzie Palikot ze swoimi kolesiami. A o temacie legalizacji zapomni aż do następnych wyborów. Chcesz mieć złudzenia, to je miej - sam poczujesz ból rozczarowania.

Popalaj sobie koleś w

Popalaj sobie koleś w bezpiecznych miejscach sam albo z zaufanymi ludźmi,to nikt cię nie złapie.I po co ci zaraz legalizacja? Nie powiem byłoby to korzystne,ale jeden kolo w sejmie ci tego nie załatwi,jak już Yak ci napisał.To tylko taki trik marketingowy PO,podobnie jak puszczenie famy o tym,że Tusk kiedyś lubił przypalić.

Wiesz Twoją radę

Wiesz Twoją radę uskuteczniają setki ludzi codziennie i dalej ludzie są zatrzymywani i wsadzani do więzień i trudno tego uniknąć przy takim natężeniu prewencji i tajniaków skupiających się właśnie na tym żeby szukać ludzi z jointami. Sprawy zagrywek marketingowych polityków są dosyć jasne i nie ma sensu tego rozpatrywać, chodzi mi o poparcie konkretnie Wolnych Konopi. 3 miliony palaczy w Polsce jak zagłosują to spora część z nich na Wolne Konopie więc w mojej pięknej wizji nie koniecznie będzie to jeden człowiek w sejmie. Wolne Konopie idą do sejmu w konkretnej sprawie, mało mnie obchodzi co dalej tam będą robić bo i tak olewałem ten bajzel na ile to możliwe przez ostatnie lata, wystarczy że załatwią tą sprawę a i mi weselej będzie jak się jakiś typ zasłoni immunitetem jak go nakryją z jointem. A co do tego czy się przejadę na tym czy nie to chyba jakoś to przeżyję jeśli się ta zdarzy z drugiej strony sprawa wolności 3 milionów ludzi i wolności decydowania wszystkich w tym kraju to nie jest sprawa drugorzędna. Po co mi ta legalizacja odrazu? Człowieku, żeby ludzi nie wsadzali do wiezień za skręta, że to jest korzystne to mało powiedziane.

Ilu znasz ludzi ludzi

Ilu znasz ludzi ludzi lubiących czasem przypalić a ilu,też osobiście, takich, których dotknęły za to jakieś konkretne represje? Ja tych drugich nie znam wcale, a tych pierwszych...no nie ma sensu o tym publicznie... A żeby w sejmie zmienić ustawę, to trzeba do tego przekonać większość posłów. Choćby nawet było kilku z Wolnych Konopi, w co mimo wszystko nie potrafię uwierzyć, choćby dlatego, że nie każdy kto lubi przypalać pójdzie w tej sprawie do wyborów, tak jak nie każdy piwosz popierał Rewińskiego i spółkę, to jak przekonają do swej sprawy PiS czy choćby nawet większość PO albo SLD? Poza tym nie sprowadzajmy wolności głównie do kwestii używek...

To nie ma znaczenie ilu ja

To nie ma znaczenie ilu ja znam takich ludzi i ilu Ty znasz. To żadna wykładnia. Natomiast represje są i konkretne i częste i to jest fakt. Jeśli, jak wnioskuję z tonu tej wypowiedzi, uważasz, że problemu nie ma lub jest nikły to nie znasz wystarczająco sprawy. Nie oczekuję, że ktoś przekona PiS. Oczekuję, że Wolne Konopie będą na tyle zauważalną siłą, że Palikot będzie musiał dotrzymać porozumienia, o tym że dekryminalizacja jest warunkiem koalicyjnym z rządzącą partią czyli prawdopodobnie PO. PPP bo to raczej happening a Wolne Konopie upominają się o swoje prawa. Abstrahując to i przyjaciele piwa się dostali do sejmu w dużej liczbie : ). No i nie sprowadzam wolności do używek ale niesłuszne wsadzanie ludzi do więzień ma fundamentalne znaczenie dla wolności inaczej nie ma o czym gadać.

No dobrze,ale to dla mnie

No dobrze,ale to dla mnie nie powód,żeby przy okazji popierać de facto jakichś neoliberałów prokorporacyjnych,antypracowniczych i antysocjalnych,co wszystko chcą prywatyzować. A sprawie zioła można i należy jakieś happeningi czasem robić,dema, byle nie w czasie gdy jest demo np.antywojenne, może oddolną inicjatywę ustawodawczą,niekoniecznie pod egidą jakiejś partii,tak jak w (ważniejszej)sprawie zmiany przepisów o tworzeniu parków narodowych.I warto byłoby kwestię zioła połączyć z absurdalnym zakazem kulturalnego sączenia piwa czy wina na ławeczce w parku.To podobne naruszenie osobistej wolności.A w Niemczech np.oczywiste jest,że park do tego służy.Na Ukrainie,podobno niby nie wolno jak u nas,ale nikt się tym nie przejmuje,widziałem....

Pamiętam jak głosowali

Pamiętam jak głosowali tacy młodzi hc punkowcy na Korwina, bo on chce legalizować. I co z tego? Ruszyć dupę to nie łaska, bez takich sponsorów jak Palikot da się zrobić duży protest. Wystarczą chęci. Poza tym kto się przejechał na politykach wspinających się po plecach aktywistów, ten wie. Niestety nie wszyscy odebrali tę naukę i nie chcą uczyć się na błędach "starszych"...

When we can't dream any longer we die.
Emma Goldman

Proponuję zrewidować

Proponuję zrewidować system wartości. Cały czas podkreślam osadzanie w więzieniach i wyroki (najbardziej restrykcyjne prawo w Europie przypominam ) a cyklisto sprowadzasz to do tematu picia piwa w parku. Jak byś się czuł gdybyś za takie piwo w parku dostał np. pół roku więzienia czy nawet miesiąc? Co z Twoimi sprawami? Co z Twoją pracą czy szkołą? Uważasz, że w takiej sytuacji ważniejsza jest aktywistyczna droga? To nie jest problem aktywizmu czy antykapitalizmu tylko zagadnienie etyczne. Czy mamy prawo do ociągania się w tej sprawie? Kto odda trzy miesiące z życia charytatywnie nieznajomej osobie? Marsze są organizowane co roku w całej Polsce w tym roku dwa razy, inicjatywę ustawodawczą zablokowano(!). Większe poparcie dla Wolnych Konopi zrobi lepiej dla sprawy, to jasne. Dlatego zachęcam, żeby każdy nabrał wątpliwości.

To chyba nie do mnie, tylko

To chyba nie do mnie, tylko do cyklisty. W każdym razie ja jestem za protestowaniem ze względów, o jakich mówisz i z innych jeszcze względów. Tylko, że wolałabym, tak jak wielu naprawdę ludzi, którzy są aktywistami społecznymi, ale się nie przyłączają, żeby to był protest bez jakiegoś polityka lansującego się za przyzwoleniem ludzi maszerujących na marszu. On przesłania przekaz. W ogóle intencje tego marszu są bardzo niejasne, ponieważ większość odbiera to jako marsz nastoletnich hedonistów popierających dobrego wujka, Palikota. Bardzo bym chciała, by było inaczej i by media pokazywały także "ciemną" stronę protestujących, którzy nie noszą włóczkowych czapek rasta i wielkiego jointa z papieru, ale też tych, którzy ostro stają przeciwko wsadzania ludzi do więzień i żądają wypuszczenia tych, którzy już siedzą. Czy teraz jest to jasne? Dodam tylko, że anarchiści dołączyli się do marszu mimo jakiegoś tam Palikota, ale przy takim tłumie jest to nieuchwytne wręcz - niektórzy zobaczyli przód pochodu, inny środek, inni tylko usłyszeli z dala. Myślę, że przekaz powinien mówić jasno o więzieniach, a nie o paleniu i legalizowaniu (to ludziom niewiele mówi oprócz tego, że chcesz palić...).

When we can't dream any longer we die.
Emma Goldman

No tak wyrok kryminalny to

No tak wyrok kryminalny to inny poziom represji niż mandat za wykroczenie...Choć sam zakaz dotyczy podobnej sfery życia,tj.używek,robienia sobie dobrze bez czynienia komukolwiek szkody,co jest naturalnym prawem jednostki.Inna sprawa,że aby być represjonowanym za zioło to trzeba albo mieć ogromnego pecha,albo prosić się jakoś o kłopoty.Chyba znasz temat lepiej niż ja.Powiedz zatem,przynajmniej w przybliżeniu,ile osób,powiedzmy na przestrzeni ostatniego roku dostało wyrok w zawieszeniu za używanie marihuany (nie handel hurtowy) i czy ewentualnie któś poszedł za to do więzienia.Po prostu ciekaw jestem.Może rzeczywiście bagatelizuję problem?..

Z ulotki wyborczej Wolnych

Z ulotki wyborczej Wolnych Konopi: "Rządy PO, PiS, SLD i PSL przez ostatnie 10 lat skazały blisko 100 tys. osób na karę pozbawienia wolności za posiadanie czyli “przestępstwo” bez poszkodowanych, generujące tyle samo szkód w społeczeństwie jak posiadanie piwa. W tym roku aż 70% ukaranych nie miało przy sobie nawet 1 grama!" W internecie materiałów jest mnóstwo, może jakieś dokładniejsze statystyki też są .

HC to chyba nie, siódemy

HC to chyba nie, siódemy może to jescze...

Korwin to populista,jak

Korwin to populista,jak (prawie) każdy polityk.Pamiętam jak wysłał swoich przedstawicieli na demo przeciwko służbie wojskowej aby wciskali ulotki o tym jak to możesz wiać przed armią w Bieszczady albo...zagłosować na UPR,która zniesie pobór.Pogonił ich wtedy Owca nie przebierając w słowach...Pamiętam też taki spot skierowany do pijaczków, w którym obiecywał,że wódka bardzo stanieje.Ale wszystko to przebił orędując za karą śmierci podczas spotkania na plebanii pewnej warszawskiej parafii - "no tutaj to chyba nie muszę do KŚ przekonywać,gdyby nie było jej w Imperium Romanum,to by nie ukrzyżowali Jezusa i nie byłoby chrześcijaństwa..."

Powalają mnie te

Powalają mnie te spoty,które tu wrzucacie... To co prawda amatorszczyzna przy tym:

http://www.youtube.com/watch?v=xQQDQHYv4_8

ale uczą się polscy spece od politmarketingu pewnie i na światowych wzorcach...

Cudowne! Popłakałem się

Cudowne! Popłakałem się ;)

Mocne psiakość! Nasi

Mocne psiakość! Nasi politykierzy powinni brać korepetycje hehe

Za Wielką Wodą robią

Za Wielką Wodą robią politmarketing z mniejszym polotem, mniej profesjonalnie, ale bardziej seksualnie, nawet z odrobiną fetyszyzmu...

Jak np.tu

Co proponujecie zamiast

Co proponujecie zamiast wyborów?

demokrację bezpośrednią

demokrację bezpośrednią

Demokracja bezpośrednia

Demokracja bezpośrednia jest lepsza, pełniejsza od pośredniej, czyli systemu przedstawicielskiego i tym bardziej możliwa im większa decentralizacja władzy. W decyzjach najlepiej aby uczestniczyli bezpośrednio ci, których one dotyczą. Dobrą rzeczą jest referendum w naprawdę istotnych sprawach, poprzedzone otwartą debatą publiczną. Oczywiście,nie wszystkie decyzje można podejmować lokalnie, niektóre są wagi ogólnokrajowej, niektóre decyzje trzeba czasem podejmować szybko, nie wszyscy też są zainteresowani debatowaniem o wszystkim i dlatego reprezentacja też jest potrzebna i wybory OK, ale na innych niż obecne zasadach. Masz o tym trochę tu: https://cia.media.pl/bojkotujmy_wybory

Dla wszystkich dzieciaków,

Dla wszystkich dzieciaków, którzy wierzą w swoich punkowych idoli: kolejna kapela do wyrzucenia:
http://www.youtube.com/watch?v=uqU7977mYNQ

Cóż, jeśli dla kogoś Psy

Cóż, jeśli dla kogoś Psy Wojny mają status idola, to współczuję. Klip kuriozalny, piosenka jako zlepek starych standartów punkowych śmieszna.
Natomiast w jakimś wywiadzie czytałem, że Palikot grał bodajże na perce w punkowej kapel :).

Niewykluczone.W końcu fakt

Niewykluczone.W końcu fakt grania w kapeli punkowej nie jest równoznaczny z deklaracją bycia anarchistą,a nawet gdyby był,to ludzie poglądy zmieniają,różnymi drogami chadzają... Politycy też ludzie i różne artowe klimaty czuli albo czują nadal.Pamiętam taką audycję w Jazz Radio z udziałem Jana Krzysztofa Bieleckiego,tego co jako liberalny premier powiedział,że "pierwszy milion trzeba ukraść",w której wspominał o tym jak, premierem już będąc, chadzał w wolnych chwilach do jakiegoś bluesowego klubu grać na czymś tam podczas jam session...No a Bill Clinton to na saksofonie grywał,a Neron brzdąkał na lutni i poezję tworzył...Upodobania muzyczne takich ludzi nie powinny mieć jednak istotnego znaczenia.Nawet jeśli prywatnie,towarzysko są spoko,to nie znaczy,że należy im pozwalać za nas decydować o istotnych sprawach i że będą podejmować decyzje,które można zaakceptować.

Jedno ale. Mówiąc o punku

Jedno ale. Mówiąc o punku jako o upodobaniach muzycznych ... kurde, ja myślałem że to więcej niż muzyka trochę. Ktoś mnie chyba w Karola zrobił ... :)
Pan Bluesman Bielecki miał rację, i ja nie mam nic przeciwko kradzieży tego pierwszego mln. Np. jakby punk grający punk wziął se ten milion z jakiegoś banku, to bym się cieszył.

Pointa przewrotna... :) A co

Pointa przewrotna... :) A co do pierwszej myśli... No tak,więcej niż muzyka.Jeszcze image,zachowanie,ziny,pewien sposób myślenia,podejście do życia życia i do twórczości.Jednakże muzyka to ten środek wyrazu,który najbardziej do ludzi trafia,najbardziej jest zauważalny i ma największe szanse przetrwać dla potomności.Wyobrażasz sobie ruch taki jak punk bez muzyki? Poza tym pewnie wielu bluesmanów,metalowców,jazzmanów,rockmanów i.in.też mogłoby powiedzieć,że to czym żyją to nie tylko muzyka...

bill clinton palił trawę,

bill clinton palił trawę, ale się nie zaciągał

O ja pie... A już

O ja pie... A już myślałem,żeby napisać,że jeszcze tylko punka w kampanii brakuje i jakby Kazik Staszewski kandydował,czego lepiej aby nie robił, i zaśpiewał paszkwil o swym rywalu,to byłby polski Biafra...
Nie byłem nigdy fanem tej akurat kapeli,nie wiedziałem,że nadal istnieją.Może się sprzedali,może zrobili to z przekonania,kto ich tam wie... Ja zawsze uważałem,że szkodliwość Palikota polega na budowaniu fajnego,luzacko-odlotowego wizerunku Partii Oligarchów.Taką chyba rolę mu wyznaczyli,bo Tusk pewnie część wyborców by stracił,gdyby po dawnemu pokazywał się z alpagą i jointem.Co innego puścić famę,że kiedyś to...

Mimo, iż Kazimierz już

Mimo, iż Kazimierz już paluchy w szlamie politycznym umoczył, to ostatnio trafiłem na takie oto z jego ust słowa:

"Nie popieram rządu jakiegokolwiek. Na wybory się nie wybieram. Mój głos 'zmarnuję' z pełną świadomością. I to jest z mojej strony ostatnie słowo wokół tej żenującej ruchawki".

Kazik Staszewski, jak i inni

Kazik Staszewski, jak i inni bonzowie rocka lat komuny, choćby czołowy medialny dyżurny punk, Tomasz Lipiński, z punkiem od co najmniej dwóch dekad wspólnego nic nie mają. Słysząc dzisiejsze kapele, łączące brzmienie np. black metalu z elektroniką drone i przesterami d-beatu, stwierdziliby autorytarnie,że to nie punk, słysząc poglądy - nic by nie skumali.
Jednak co do wejścia w politykę, o nie przesadzajcie, że to od razu dyskwalifikuje człowieka. Punk Vote czy Jello - ok.

Masz jakieś takie

Masz jakieś takie ortodoksyjne podejście do punka,wyznaczasz ścisłe granice jakieś..a to przecież nurt u swych źródeł właśnie bardzo otwarty i antyortodoksyjny. A starzy wyjadacze punkowi, ci o których wspominasz, i jeszcze paru, na pewno taki Dezerter choćby czy KSU czy Brylewski i Magura (Kryzys i inne projekty), pozostali sobą. Oczywiście nie są tacy jak byli dwie dekady temu - wszyscy się zmieniamy, zmienia się świat wokół nas... Do Jello też nic nie mam i nie upieram się, że wejście w politykę zaraz kogoś dyskwalifikuję. Po prostu tu i teraz nie widzę sensu bawienia się w coś takiego...

Uuuu Panie, mylisz się Pan.

Uuuu Panie, mylisz się Pan. Grabowski z Dezertera w wywiadzie dla "Polityki" zachęcał do brania udziału w wyborach i mówił, że sam idzie głosować. Za takich "punk'ów" to ja dziękuję serdecznie.

O ja pier... naprawdę???

O ja pier... naprawdę??? Ciekaw jestem na kogo...Nie żebym potępiał każdego kto z jakichś przyczyn na kogoś zagłosuje, mi też się kilka razy zdarzało,choć teraz się nie wybieram...Nie pasuje mi to jakoś do jego tekstów,także tych najnowszych takich jak "Prawo do bycia idiotą" czy "Sekta"

Jestem niezwykle daleki od

Jestem niezwykle daleki od bycia ortodoxem. Przy moich znajomych to ja jestem normals :). Jednak stary, albo się w punku jest albo nie. Coś powstało tak, a rozwinęło się inaczej, i inne są już po "wytyczne" zarówno muzyczne jak i ideolo. Strój estetyka - trudno np. dziś być na zachodzie punkówą rasową z wyglądy, bo tak ubranie/obstrzyżone/wytatuowane panie to nurt spory rynku pornograficznego... Z czym notabene mi się trudno jest pogodzić...

KSU - Siczka jest menelem, a nie punkiem, a zespół to jakaś zbieranina rockowców. Nie ma ani grama punku. Odgrzewany kotlet na Juwenalia. Kryzys o mało nie oberwał po mordzie w Krk za teksty o punku, że skończył się w 85, a oni to wiedzą najlepiej, bo "punk w Polsce zakładali" (sic!). Dezerter, bez względu na to co mówi, też już nie jest częścią tej sceny, i nie chodzi nawet o pewne wycofanie i nie granie na imprezach undergroundowych, festiwalach, nielegalach, squatach. Po prostu, jak ochrona na kolejnych koncertach (a to już lata 90 - połowa...) robi publiczności z twarzy mielone, pryska gazem i wyzywa od brudasów, a dziewczęta od kurew, a zespól nie reaguje, nie przerywa, to nawet nie ma go co zaliczać do tegoż nurtu. Tak więc ów zespół mam w d... od czasów połowy lat 90 tych.

Do Bryla pełen szacun, to jest wspaniały, choć nieco pogubiony całe życie (jak wiele osób tutaj ... :) ) człowiek i artysta.

Przypominam Ci, że są jeszcze starsi wyjadacze punkowi (jak to brzmi...:) ), którzy nie odpadają. Panta rei, ale ten hardcore musi być. Inna sprawa, że to świadczy o straszliwej słabości hc punku, że pozwala na takie występy Lipińskich w TV, przebierańców na imprezach masowych etc.

Najlepszy był (mam nadzieję, że już tego typa nie ma) gość mający pub w Galerii Natolin w Wawie. Przebrał się za punka, pub urządził w stylu brytyjsko sexpistolsowym, piłka nożna na plazmach, liga angielska, zdjęcia bobbies, punków z lat 80 tych, królowej. I się reklamował, jako "ostatni punk RP", reklamy leciały na telebimach. Właściciel knajpy sąsiedniej go nie znosił, taki gnagsta typowy z miasta chłopak, i chciał go wyrzucić z biznesu, chciał nawet opłacić jakiś jak mówił "prawdziwych punków" aby go podszywającego się utłukli. Niestety, żaden "prawdziwy punk" nie dał się skusić. :)

Howgh. Gwardia umiera, ale się nie poddaje.

:)

Bryl to przecież też

Bryl to przecież też Kryzys... A co do Siczki menela nie punka,to nie znam gościa osobiście ani też nie jestem pewien gdzie ta granica przebiega.Ważne jest dla mnie ,że nagrał sporo niezłej muzy z niebanalnymi tekstami i stale się artystyczne rozwija,tworzy sporo nowych kawałków,a jeśli nagrywa też ponownie stare,to nie jest to odgrzewanie starych kotletów,bo zagrane są inaczej nieco...

yak a nie boisz sie ze

ktos zyczliwy dopisze na twojej kartce krzyzyk przy kims z platformy sam wiesz jakie oszustwa w wyborach sie dzieja ja wole tego uniknac i dlatego ide odac niewazny glos.po drugie nie iscie na glosowanie ma sens tylko wtedy jesli po tym sie naglasnia ze rzad nie ma przyzwolenia spolecznego z powodu niskiej frekwencji robi jakies demonstracje jesli sie po tym nic nie robi to sie przegrywa nawet i 80procentowa antyfrekwencje,bardzo mi przykro to sa fakty jesli nie bedzie po tym demonstracji lub chocby naglasniania problemu nie ma sensu nie isc na wybory.

Nie ma sensu iść.Zająć

Nie ma sensu iść.Zająć się w tym czasie czymś innym,np.pójść na spacer,pobiegać,poczytać coś sensownego,poćwiczyć jogę,dobrej muzy posłuchać czy choćby browarka obalić ma sens dużo większy :) Nie jestem Yak,nie do mnie było pytanie,ale myślę,że nie może być więcej głosów niż podpisanych uczestników głosowania,a jeśli przyjąć,że nawet takie machlojki są możliwe,to można by też uznać,że niezależnie czy od tego ile osób odda głos i jaki,wynik będzie taki jak ma być...To zaś tym bardziej potwierdzało by moją wstępną tezę.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.