Egipt: Masowa demonstracja pod parlamentem

W środę odbyła się wielotysięczna demonstracja przeciwników reżimu wojskowego. Co ciekawe mury zostały pokryte znakiem anarchii. Jak już przystało, Bractwo Muzułmańskie po przejęciu władzy przestało wraz ze społeczeństwem, jak za rewolucji rok wcześniej, walczyć z władzą, gdyż same u władzy stanęło wysyłając swoich zwolenników i bojówkarzy do ochrony budynków rządowych. Również w tym przypadku, kiedy masowy protest zbliżał się pod parlament, wysłannicy Bractwa zatorowali wąską ulice.

Doszło do wymiany starcia słownego oraz próby siły fizycznej. W ścisku kilka osób straciło przytomność. Protestującym udało się zniechecic Bractwo własną silna postawa i podeszło blisko parlamentu, będąc oddzielonymi zasiekami za którymi okopana była policja i wojsko. Ludzie krzyczeli "znieść wojskowa dyktaturę". Demonstracja miała związek z ofiarami reżimu Mubaraka oraz obecnego reżimu wojskowego generała Tantawi, który był w rządzie Mubaraka. Wiele rodzin ofiar reżimów przybyły na demonstracje. Wcześniej na znak protestu wobec Bractwa Muzułmańskiego próbującego powstrzymać gniew ludzi protestujących, pokazano buty wzniesione w ich stronę, co w kulturze arabskiej jest największą obelga.

Zdjęcia z demonstracji: http://wwww.youm7.com/News.asp?NewsID=591242