Egipt: strajk paraliżuje kraj
Rząd Egiptu stara się zdławić strajk, który rozprzestrzenia się na cały kraj. Simon Assaf powiedział, że "rząd rozpoczął rozprawę ze związkowcami w samym środku ostatniej fali strajków". Policja ruszyła do akcji zamykając Centrum Pracownicze (the Centre for Trade Union and Workers’ Services). Policja oznajmiła, że w swoich działaniach nie kierowała się tym czy ich poczynania są zgodne czy niezgodne z prawem, ale rozkazami ministra. Teraz zagrażają centrom w mieście Helwan i Mahalla, gdzie 27.000 pracowników rozpoczęło reakcję łańcuchową dzikich strajków. Wspierany przez USA dyktator Hosni Mubarak oskarżył Centra o szerzenie komunizmu i kultury strajkowej.