Francja: Blokada transportu odpadów jądrowych do Niemiec
Grupie aktywistów antyatomowych udało się dziś zablokować na ok. 3 godziny pociąg przewożący zużyte paliwo jądrowe z Francji do miejscowości Gorleben w Niemczech. Około 30 aktywistów przykuło się do torów niedaleko głównej stacji w Caen, w Normandii. Wspierało ich około 150 osób z transparentem w jęz. niemieckim „Nasz opór nie zna granic". Po odcięciu ich od torów, protestujący zostali aresztowani.
Na końcu trasy pociągu, spodziewane są protesty z udziałem do 30 tys. osób. Policja spodziewa się licznych sabotaży dróg kolejowych.
Transport zawiera 123 ton odpadów jądrowych, przewożonych w 11 wagonach. Do składu dołączone są trzy wagony dla policji do tłumienia zamieszek. Ogółem do pilnowania transportu zaangażowanych jest 16 tys. policjantów. Według niemieckiego szefa związku zawodowego policjantów, koszt policyjnej operacji zabezpieczania transportu wynosi około 50 milionów euro - z kieszeni podatników.
Falę protestów wzmocniła decyzja Kanclerz Angeli Merkel, która postanowiła przedłużyć czas pracy elektrowni jądrowych w Niemczech o 12 lat. Wcześniej obowiązywało rozporządzenie rządu, które przewidywało wyłączenie energii jądrowej w 2021 r.